Śmierdziel

Chyba najgorszy tonik ever! Kiedyś, daaawno temu, jeszcze przed którąś tam zmianą opakowani/składu był to mój ulubiony tonik, teraz powróciłam po 2-3 latach i matko jedyna co za badziew! Mowa o toniku oczyszczającym z Iwostin z serii Purritin. Po pierwsze śmierdzi, po drugie śmierdzi, po trzecie nic nie robi. 


Ogólnie tonik bardzo nie przypadł mi do gustu, więc jeszcze rozprawie się z tym co mówi producent:
  •        Odświeża i tonizuje – przez to, że śmierdzi moja buzia nie czuje się odświeżona
  •        Oczyszcza i nawilża skórę – nie zauważyłam, aby podczas stosowanie coś takiego miało miejsce
  •        Reguluje wydzielanie serum – jak się świecę, tak się świecę.
Czyli obietnice producenta odkładamy na półkę z bajkami dla dzieci. Za 22 zł mamy 240 ml śmierdzącej cieczy.

Skład dla zainteresowanych:









Ogólnie męczę go, bo nie lubię wyrzucać kosmetyków, ale śmierdziuch jakich mało. Bleee!!
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

19 komentarzy:

  1. Nie uzywałam go nigdy ! dobrze że ostrzegasz ;))

    OdpowiedzUsuń
  2. czyli coś jednak robi? śmierdzi :D hyhyhyhy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. mógłby sobie kolo darować i coś innego robić:P

      Usuń
    2. no, ale jakby nie śmierdział, to co by miał robić :P

      Usuń
    3. Mógłby robić pranie albo myć podłogę;) o i za odkurzanie bym się też nie obraziła:P

      Usuń
    4. taaaa, i jeszcze żeby poprasował od czasu do czasu :P

      Usuń
    5. prasowanie przeżyje, bo to facet robi;) ale takie pranie....to jest coś;)

      Usuń
    6. facet Ci prasuje? :O wariat :) mój gotuje :P ja uwielbiam prasować :D

      Usuń
    7. prasuje, prasuje;) czasem też gotuje, a jak nie to przywozi od mamy jedzenie:P ja z prasowaniem nie mam porblemu, ale jak może zrobić to ktoś inny...;)

      Usuń
    8. no tak, po co masz prasować, jak może On.. a Ty się możesz w tym czasie pobyczyć :D

      Usuń
    9. Od razu pobyczyc:P odpoczne sobie jak czlowiek:P albo te 5 luster czyszcze:P

      Usuń
    10. ooo, to jest myśl! takie czyszczenie 5 luster, to musi być niezła zabawa :P ahahaha

      Usuń
  3. Nie uzywalam nigdy w zyciu. W sumie i tak nie jest dla mojej cery. Szkoda, ze producent nie spelnia obietnic. A moze jakas wadliwa buteleczke dostalas?

    OdpowiedzUsuń
  4. No szkoda, że tak się zawiodłaś :]

    OdpowiedzUsuń
  5. nie znam toniku, ale żel do twarzy cenię i lubię

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miałam też wieki temu żel z tej serii, bardzo lubiłąm go:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.