Olejek lopainowy z czerwona papryka

Mój olejek numer jeden!

Dane techniczne:
  • 100 ml olejku za ceną 4,99 w promocji, bez ok.7
  • Opakowanie plastikowe
  • Dziubek, a raczej ogromna dziurka do wylewania olejku, ostrożność mile widziana przy wylewaniu;)
  • Zapach – na mój nos chyba bezzapachowy
  • Bardzo prosty skład: Vegetable oil. SC-CO2 - extract Arctium Lappa (Burdock), Capsium Annuin Resih BHT

Do tej pory to mój ulubiony olejek. Nakładam go na kilka sposobów. Pierwszy to przed myciem, na całą długość, również na skalp. Nie mam problemów z jego zmywaniem, włosy dodatkowo się po nim nie przetłuszczają szybciej. Czy zauważyłam dodatkowy wysyp włosków? Na pewno, ogólnie odkąd zaczęłam olejowanie/wcieranie zauważyłam, że moje włosy są grubsze i bardziej mięsiste. 

Producent zaleca nakładanie go na 20-30 minut przed myciem na skalp, ale co on tam wie. Nie zauważyłam żadnego mrowienia, czy szczypania nawet jeżeli trzymam 2 godziny, czy nawet całą noc.

Tutaj jeszcze informacje, które znajdziemy na odwrocie opakowania:



Olejek lubię dodawać do masek/odżywek, są wtedy bardziej ogarnięte i nie puszczą się pierwszego dnia jakby startowały w konkursie na najbardziej nastroszoną miotłę w wsi. Na drugi dzień lubię nałożyć go na końcówki, ładnie się wtedy błyszczą i są dociążone. Nie mogę go nakładać na lekko wilgotne, bo wtedy tłuścioch gwarantowany.

Jest to pierwszy olejek, który w całości zużyłam na włosy. Olejki u mnie się nie marnują, bo uwielbiam je na ciało, ale większość, które kupowałam do włosów nie sprawdziły się.

Kupiłam teraz wersję ze skrzypem polnym – choć właśnie sobie uświadomiłam, że taki ziołowy może lekko przesuszać włosy, ale zobaczymy.


Miałyście ten olejek? Jakie się u Was najlepiej sprawdzają? 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

41 komentarzy:

  1. mam w planach go zakupić, ale narazie mam 3 inne:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja staram sie nie kupowac na zapas;) a do wlosow mam zapasne tylko wcierki.

      Usuń
  2. kurka, a u mnie z olejowaniem włosia jakoś ciągle pod górkę :/do włosów tylko arganowy , często jako odżywkę ale nie na całą długość, do ciałam również lubię tą formę ale tu wygrywa dla dzieci Hipp, najlepiej wtarta w wilgotne jeszcze ciało :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo tak, hipp jest boska na ciało, jak skoncze ta dla mam, to kupie hippa ponownie:D
      Ja staram sie nakladac olejki, bo mam szalenie suche wlosy na dlugosci:/

      Usuń
  3. Póki co to mam aż za dużo specyfików do włosów. Z olei to mam póki co olej kokosowy ale jeszcze czeka na swoją kolej.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kokosowybsie u mnie nie sprawdzil, ale do ciala boski:))

      Usuń
  4. wiesz moze do kiedy jest ta promocja na ten olejek w Rossmannie???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tego olejku nigdy nie widzialam w Rossie, kupowalam w Naturze, ale nie wiem do kiedy pro:(

      Usuń
  5. Wow taka cena i dobre dzialanie. Moja lista zakupow w Polsce sie powieksza... wypadaloby tam poleciec.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja nie miałam żadnego takiego olejku ! :D No po prostu jestem leniem i nie bawię się tak we włosy ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja tez len;) ale moje wlosy to lubia, wiec im zapodaje olej;)

      Usuń
  7. Miałam wersję ze skrzypem ale nie uwiodła mnie na tyle aby sięgnąć bo inne wersje :) Zużyłam do do miksów przed myciem i paznokci w tym przypadku spisywał się świetnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja kupilam wlasnie ze skrzypem, a nie z pokrzywa jak napisalam;) mam madzieje, ze bedzie dobry. Musze na pazurki sprobowac, bo sa troche poturbowane;)

      Usuń
  8. Miałam tą wersję paprykowa i super się u mnie sprawdzała. Teraz mam ze skrzypem i dojdę do końca to wracam do papryki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jak sie sprawdzi u mnie ta wersja ze skrzypem!

      Usuń
  9. mialam ten olejek ale nie przypadl mi do gustu ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie miałam jeszcze olejków GP. Aktualnie używam olejku z pestek winogron:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi winogronowy chyba nie służy - miałam maskę z nim i totalnie nie to, co moje włosy lubią

      Usuń
  11. Zaczynam lubić Green Pharmacy! Kupiłam w tym miesiącu dwa kosmetyki od nich i jestem zachwycona i już chcę więcej :D Chciałabym ten olejek, ale i tak muszę myc włosy co drugi dzień i nie chcę ryzykować jeszcze mocniejszym przetłuszczaniem teraz, kiedy dodatkowo nosze czapkę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja myję co drugi dzień i nie zauważyłam, abym było gorzej jak go używam. Jak nałożę na skalp, to okay, na drugi dzień muszę umyć, ale stosuję go od ucha w dół

      Usuń
  12. A ja jakoś nie mogę się zebrać za olejowanie włosów, spróbowałam ze dwa razy i na tym skończyła się moja przygoda z olejowaniem.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do zobaczenie efektów potrzeba czasu...i cierpliwości;)

      Usuń
  13. Skoro włosy stały się grubsze, to może warto wypróbiwać ten olejek...
    Z drugiej strony boję się olejowania, bo moje cienkie włosy, które dodatkowo mają skłonność do przetłuszczania, bardzo łatwo obciążyć... ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też mam cienkie, ze skłonnością do przetłuszczania. Obciążyć mi się je udało zaledwie kilka razy;) olej im służy, nie są takie suche, bo przetłuszcza mi się tylko skalp

      Usuń
  14. mnie olejki przerażają swoją olejkowatością :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jak nałożę na włosy, to wiadomo, że tłuścioszkiem się, ale efekty są więc włosy związane w koka i daję radę po domu:D

      Usuń
  15. ojojoj. Coz to masz za piekny wynalazek??? Ja bardzo lubie olejki: na wlosy, paznokcie, twarz, cialo. W sumie non stop uzywam teraz olejkow. Nie przeszkadza mi ich olejkowatosc, ale tez do konca nie lubie jak po wyschnieciu zostawiaja tlusta warstwe. Bardzo lubie olejek Kerastase- do wlosow, Dior Huille Abricot- paznokcie i skorki. Teraz tez uzywam Guerlain Abeille Royale olejku do twarzy. No a na cialo- obecnie divine oil z Caudalie, ale nie pogardze tez zwyklym Johnson&Johnson

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja uwielbiam oliwkę Hipp i dla mam z Babydream. Uwielbiam to uczucie jak skóra jest natłuszczona, ale racja musi się wchłonąć, a nie że zostaje taka tłusta warstwa, co ubrudzi moją nową kanapę;)

      Usuń
  16. kupiłam ale jeszcze nie używałam

    OdpowiedzUsuń
  17. miałam go i u mnie się sipisał:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Tego olejku jeszcze nie miałam aczkolwiek pewnie go kupię przy następnej wizycie w Pl bo już się na niego czaiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  19. mam ten olejek, ale jakoś się nie polubiliśmy, muszę go może częściej używać :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Trzeba być systematycznym, aby było widać efekty...

      Usuń
  20. A jak z jego konsystencją w sensie oleistości, czy jest bardzo tłusty i czy brudzi? :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest tłusty, jak resztki wetre sobie w ręce, to raczej się nie wchłania. Co do brudzenia - jak nakładam na włosy i robię sobie warkocza, to nie zauważyłam tłustych plam na koszulce, czy jaśku.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.