Gdzie ta guma balonowa?

Lubię gumowe buty. Mam jedna ukochane klapki basenowe z ccc – idealne na upały, nic nie obciera, są piękne, a po całym dniu mogę je umyć pod wężem ogrodowym i wszystko jest cacy. Z zakupem Melisek ociągałam się długo – wąchałam w sklepie i urzekły mnie swoim zapachem, ale było mało modeli, które mi się podobały. Jeden jedyny z nich, to model Trippy – pięknie wycięte baletki z wstążeczką. Zamówiłam na Answear, dotarły migusiem, cały dzień czekałam jak na szpilkach, bo miał je odebrać facet. Po pracy przychodzę, widzę po jego twarzy, że boże co to za moja okropna mania do plastikowych butów. Nic nie poradzę;)

Ale, ale wyciągam z kartonika i przykładam swój kartoflany nos do bucików cium cium i co ja czuję! Moje Miłe ja czuję sklep z KADZIEDŁKAMI!  Gdzie guma balonowa, jak we wszystkich innych modelach?!


Ogólnie butki są śliczny, ale przód jest za mocno wycięty i nie podoba mi się jak wygląda (widać przestrzenie międzypalczaste;((), choć ogólnie na nodze leżą ślicznie. Pewnie polecą skąd przyjechały:(

Z mojej miłości do gumowych rzeczy po głowie chodzi mi Obag, taka o:

http://www.fullspotmarket.pl/mini-obag/filtr/color-piaskowy.html
Źródło: http://www.fullspotmarket.pl/mini-obag/filtr/color-piaskowy.html

I ona pewnie niedługo wpadnie w moje rączki, jak tylko będzie dostępna:D

Wasze Melisski pachną gumą balonową, czy też kadzidłami?
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

39 komentarzy:

  1. piekne sa < 3 aczkolwiek mnie strasznie gumowe buty obcieraja ;<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam małowymagającą stopę, nie pamiętam kiedy mnie jakieś buty obtarły.

      Usuń
  2. Moje gumą balonową :) Natomiast z Mohito typową gumą i musiałam je trochę wietrzyć na balkonie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje z Mohito śmierdzą paloną marihuaną, masakra :D

      Usuń
    2. haha takiego porównania bym się nie spodziewała :D

      Usuń
    3. Karotka skąd Ty wiesz takie rzeczy;) Moje z ccc nie pachną w ogóle:D

      Usuń
  3. Śliczne są, podoba mi się szczególnie fason!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To jest jeden jedyny, reszta jakoś nie wpisuje się w me gusta

      Usuń
  4. Nie mam melisek także nie odpowiem na to pytanie :) długo zastanawiam się nad ich zakupem ale wciąż się boję, że moje stopy, które są mega podatne na obcierania meliski obetrą i dam rady w nich chodzić.... ale bardzo mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na szczęscie mam stopy bardzo odporne na obtracia:D

      Usuń
  5. Widzę, że dziś u Ciebie tytuł w podobnej konwencji:D ja mam melissy ultragirl kobaltowe i pięknie pachną (właśnie jak guma balonowa) z kolei mam drugie mel i nie pachną niczym;) Nie lubię jak wystaje przestrzeń międzypalcowa:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. idę poczytać:D
      Mnie Twój model nie do końca pasuje, te są śliczne, ale kurczę co to jest za lecenie sobie w kulki z zapache:(

      Usuń
  6. Podoba mi się kolor, reszta już nie bardzo ;) Uznaję buty wyłącznie ze skóry, podobnie jak torebki.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja torebki skórzane bardzo lubię, ale mam porblem by znaleźć taką porstą, zwyczają, bez żadnych udziwnień. Buty lubię skórzane, ale często to co skórzane po porstu mi się nie podoba albo jest za elegancka.

      Usuń
  7. Bardzo podoba mi się ten model :) Szkoda, że nie pachną gumą balonową ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Torebke gdzies juz u kogos widziałam i jest naprawde super! :)
    a co do gumowych butów... no nie, ja się jakoś nie mogę przekonać do nich :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jest idalnie wakacyjno-letnia:) Ja jakoś się przekonałam i są boskie:D

      Usuń
  9. Fajna torebka, i meliski też :)

    OdpowiedzUsuń
  10. powiem Ci że podobają mi się te buciki ! A ogólnie z tego gumowego szaleństwa nie bardzo mi się co podoba ! Więc sama się zdziwiłam :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Ładne buciki, ja nie mam żadnych gumowych.

    OdpowiedzUsuń
  12. Może muszą się przewietrzyć na balkonie? :D Nie mam gumowych butków, chęć mnie nachodzi co czas jakiś, ale nie wiem na ile moje stópki kapryśne by się z nimi polubiły ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje są bardzo łatwoobsługowe, buty są? Są, obcas, koturn, szpilta, szpic, okrągłe, wszystko noszą:)
      Bałabym się wystwaić je na zewnątrz bez opieki, że mi kot sąsiadki czapnie, często u nas bywa w ogródku:D

      Usuń
    2. Szczęściara! Moje bardzo kapryśne, bo i rozmiar niewymiarowy (39.5 :/) i najlepiej to buty ze skóry, a też nie każde pasują i dobrze leżą. A obcierają wszystkie po kolei tak czy siak :/
      Myślisz, że kot na balonówę poleci? :D hyhy

      Usuń
    3. Ja nosze 35 na obcasie i male 36 plaskie. No ja czesto ze skorzanymi mam tak, ze po prostu wygladaja jak dla starszej pani, te z eco skory, materialu po prostu czesto sa ladniejsze;((
      Kot czai sie, on to taki dzikusek szalony, moze te moja kadzidla mu jakos zaszumia w glowie i bedzie chcial je czapnac dla swojej panci, choc ona to glownie w zlotych pantofelkach pomyka;)

      Usuń
  13. Ja nie mogę takich butów nosić.. nie na moje stopki:):)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja mam tylko gumiaczki z ccc i bardzo je lubię:) Zastanawiałam się nad zakupem melisek, ale żaden model mi w pełni nie odpowiada;/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi wsłanie też nie:/ są nie do końca moje, te chyba polecą do sklepu, bo te przestrzenie międzypalczaste...:(

      Usuń
  15. Szkoda, że nie jesteś zadowolona, bo są przepiękne :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Są śliczne, szkoda że Ci się nie podobają. :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapach mnie glownie zniecheca;((( bo tak to ogolnie sa sliczne:(

      Usuń
  17. Ładne butki. Tez mam dwie pary gumowych, ale podrób i jedne robią mi straszną krzywdę mimo iż am szczupłe stopy :/ Marzą mi się oryginalne meliski kremowe z czerwonym sercem na obcasie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.