Nowości w lipcu

Kilka rzeczy pokazywałam już:

To co mi wpadło jeszcze w rączki to:


  • Tonik wybielający z Lirene, 17,99 zł  – myślałam nad nim, jak zobaczyłam, że w składzie ma kwas migdałowy, to stwierdziłam, że muszę go mieć. Zobaczymy jak się spisze!
  • Olejek bio granat z Alterry, 10,99 zł – mój krem na noc się skończył, stwierdziłam, że olejki moja twarz lubi, póki co jestem bardzo zadowolona z działania.
  • Pasta do głębokiego oczyszczania twarz liście manuka marki Ziaja, 8,79 zł - pasta specyficznie pachnie, ale po pierwszych użyciach jestem zachwycona!

Kupiłam też:


  • Arabski kohl, 5,99 z ł– mojemu facetowi podoba się mocno pokdreślone oczy, szczególnie kreski, ect. Będę trenować! Ale produkt strasznie brudzi wszystko dookoła.
  • Biała baza pod cienie z NYX, 32,99 – byłam w Douglasie na szkole makijażu i pani zachwalała… Po pierwszym użyciu jestem na nie, ale zobaczymy.


Od Ines dostałam małą przesyłkę:


  • Mgiełkę do ciała Paris amour, BBW – zapach jest śliczny, słodziutki, ale nie powoduje natychmiastowego bólu głowy.
  • 7 day skrub cream, Clinique oraz maska Sensai cellular performance, Kanebo – jestem szalenie ciekawa tych produktów!

Ostatnio zepsuła mi się moja kawitacja. Niestety nie mogę się skontaktować ze sprzedawcą i przyszło mi kupić nową. Wybrałam model bezprzewodowy.



Jeżeli macie problem z wągrami, zaskórnikami, ect. to zdecydowanie Wam polecam ten zabieg.


Kupiłam też, w końcu!, fotel do mojej toaletki! Ale to pokaże, jak zbiorę się do posta to moim małym, ulubionym mebluJ



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

76 komentarzy:

  1. Wszyscy się zachwycają tą pastą w Ziaji a ja zupełnie się z nią nie polubiłam... Ale tonik z Lirene też mnie kusi :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A co Ci w niej nie pasuje? Ja do toniku mam mieszane uczucia...

      Usuń
    2. Za słabo działa :< Ani to to maska, ani peeling.. Kojarzy mi się z tymi produktami 3 w 1 za którymi nie przepadam..

      Usuń
    3. U mnie działanie jest chyba w sam raz, tak na teraz. Jestem ciekawa jak w dłużym czasie się sprawdzi.

      Usuń
  2. Świetne nowości ! :) Miłego używania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Świetne nowości :) ten olejek z Alterry chętnie bym przetestowała ale w Rossmanie w moim mieście niestety go nie ma :(.

    OdpowiedzUsuń
  4. Literówka Ci się wkradła przy olejku bio - jesteś zasolona z działania :)
    Czy ta pasta oczyszczająca ma działanie podobne do peelingu enzymatycznego?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Juz poprawiam, dziekuje:) pasta to bardziej peelng mechaniczny, ma w sobie mnostwo drobnych i dosc ostrych drobinek.

      Usuń
    2. A, czyli bardziej taka mikrodermabrazja, że się wtrącę, ciekawy kosmetyk.

      Usuń
    3. W duuuzym uogolnieniu tak. Choc normalna mikro i taka z tubki, to nieba a ziemia.

      Usuń
  5. ja tą mgiełkę oddałam mamie bo mnie nudził zapach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja sie na pewno podziele z Sisi:) ona bardzo lubi ten zapach:)

      Usuń
  6. Ciekawi mnie ta pasta z nowości Ziaji :] Osobiście mogę powiedzieć, że scrub z Clinique jest bardzo wydajny jak na takie maleństwo i przyjemny w codziennej pielęgnacji ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. No w mordę, chcę mieć tą pastę, jednak u mnie w mieście jej nie ma. Łażę do firmowego sklepu jak ta głupia i wciąż czekają na jej dostawę. Ughhh! A miałam próbki i byłam zachwycona. Mogłabym zamówić przez internet, ale koszty przesyłki...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Badz wytrwala:D i popros aby Ci odlozyli, coby nikt Ci nie sprzatnal spod nosa;(

      Usuń
  8. jestem ciekawa toniku z Lirene sama chciałam go kupić;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja poki co mam mieszane uczucia...wole trn z Pharmaceris.

      Usuń
  9. mgiełka Paris Amour ♥ po pastę oczyszczającą mam zamiar się jutro wybrać :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Tonik Lirene spisywał się u mnie bardzo średnio. mam nadzieję, ze uCiebie okaze sie lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Poki co jestem bardziej na nie, ale zobaczyny czy zablysnie:)

      Usuń
  11. Odpowiedzi
    1. Jak cos, to moge pomoc w zakupie:)

      Usuń
    2. Moja siostra leci do Polski w tym miesiacu, wiec ja ppoprosze o zakup. Dziekuje za propozycje .:)

      Usuń
    3. Jakby co polecam sie na przyszlosc:)

      Usuń
  12. Pastę z Ziaji chyba kupię na spróbowanie choć peelingi na razie posiadam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam 3...;) ale jeden to enzymatyczny, a drugi sie konczy...;)

      Usuń
  13. Ta mgiełka B&BW musi być nieziemska <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Slodziutka jest:) szkoda ze przez net nie da rady wypuscic zapachu;((

      Usuń
  14. możesz powiedzieć coś więcej o tej domowej kawitacji????

    OdpowiedzUsuń
  15. Pasta z Ziaji mnie zaciekawiła :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Fotel toaletkowy poka poka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szybko szybko :D hihi

      Usuń
    2. Muszę w niej uporządkować jedną przegródkę i będzie dobrze. Nie będę przecież bałaganu pokazywać:D

      Usuń
  17. Też się skusiłam na pastę z Ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
  18. Peeling kawitacyjny juz od dawna jest na mojej liście! I musze kupic od razu ten z sonoforezą : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten tez ma taka funkcje:) to jeden z moich lepszych zakupow!

      Usuń
  19. z chęcią bym wypróbowała coś z tej nowej serii Ziaji :)
    a mgiełkę z BBW wąchałam jak byłam w wawie i pachnie faktycznie ślicznie :)

    OdpowiedzUsuń
  20. Tej mgiełki z B&BW to Ci zazdroszczę, miałam balsam kiedyś z tej serii Paris Amour i pachniał naprawdę super :)

    OdpowiedzUsuń
  21. kusi mnie ta manukowa seria Ziaji - w sam raz dla mojej cery, zdecydowanie muszę nawiedzić sklep firmowy
    mam ten sam kohl i choć nie opanowałam idealnie nakładania, sypie dookoła ;p to uczucie i efekt na linii wodnej jest świetny :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uczucie jest boskie, az sie wzrok wyostrza:D tym patyczkiem ciezko mi sie naklada, musze jakis pedzelek skolowac.

      Usuń
    2. patyczek jest dziwny, ale nim dotykam krawędzi linii wodnej, lekko przymykam oko i szast prast - jest linia :) bo jest zaokrąglony
      nie wiem czy bym się tak odważyła pędzelkiem ;p

      Usuń
    3. Ja jadę:D takim cienkim od eyelnera, dwa razy zrobiłam, ale to nie do końca to. Muszę spróbować Twoim sposobem.

      Usuń
  22. Ciekawa jestem ja się spisze olejek z Alterry przy dłuższym stosowaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  23. Bardzo fajne nowości:) Właśnie ostatnio rozmawiałam z kuzynką-kosmetologiem o kupnie urządzenia do kawitacji. Kusi mnie, ale trochę się boję, czy będę umiała dobrze wykonać zabieg i nie zrobię sobie krzywdy:/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja nie zrobilam sobie krzywdy, ale dopiero jak bylam u dobrej kosmetyczki, to zobaczylam jak mozna jej dobrze uzywac. Popros kuzynke o demonstracje albo zapraszam na kawe i pokaz u siebie:D

      Usuń
  24. chyba sprawię sobie to urządzenie do usuwania zaskórników ;)

    OdpowiedzUsuń
  25. mogłabyś napisać nieco więcej jak wykonujesz sobie sama zabiegi w domu? strasznie mnie to ciekawi kinguskablog.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Najpierw staram się nałożyć maseczkę nawilżającą, aby rzpulchnić pory. Potem zwilżam twarz wodą terlamną i jadę urządzeniem. Głownie skupiam się na nosie, bo tam mam najwięcej zaskórników i brodzie. Jak masz jakieś konkretne pytania, to pisz:)

      Usuń
    2. Poczytałam o tym troche więcej i kurcze to jeszcze nie dla mnie, na pewno nie samej.. fakt faktem nie słyszałam o tym dotychczas także super bylo się dowiedzieć!

      Usuń
    3. Idź sobie najpierw do kosmetyczki i sprawdź z czym to się je:)

      Usuń
  26. mi się bardzo podoba zapach pasty Ziaja:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam do niego pewne zastrzezenia, ake nie jest zle;)

      Usuń
  27. zazdroszczę mgiełki do ciała BBW ;) ciekawa jestem też produktu nowego ziaji ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ładnie sobie radzi z myciem twarzy:) będzie niedługo coś więcej na blogu!

      Usuń
  28. Ciekawi mnie jakie będziesz miała zdanie o tej bazie NYX, bo zastanawiałam się nad nią, ale w końcu nie kupiłam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pierwsze użycie na minus, jutro zrobie kolejne podejście...

      Usuń
  29. Najbardziej mnie ciekawi ta pasta Ziaji :)

    OdpowiedzUsuń
  30. ja sobie kupiłam krem złuszczający na noc z tej serii Ziaja , jeszcze nie używałam ale mam nadzieję ,że się z nim polubię :)
    Ciekawa jestem czy podpasuje Ci peeling Clinique, ja go uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się nad nim zastanawiałam, ale mam krem z kwasem, jeden wystarszczy:)
      Dam znać co z tym peelingiem:D

      Usuń
  31. ok, musze koniecznie zapolowac na ta paste ziajowa - strasznie mnie kusi.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. jak masz cerę, która potrzebuje oczyszczenia, ale taką gruboskórną, to polecam:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.