Peeling do twarzy z pudrem z pestek moreli, Yves Rocher

Puder z pestek moreli brzmi zacnie! A jak jest z działaniem tego peelingu na mojej skórze?


Peeling ma jedną bardzo zasadniczą wadę dla mnie – jego właściwości ścierające są bardzo przeciętne. Pomarańczowo-perłowy gesty żel zawiera drobinki, które są bardzo delikatne i w moim przypadku nie radzą sobie ze usunięciem martwego naskórka.  Ogólnie produkt ten lubię, jednak jako żel do mycia twarzy, skóra jest po nim czysta i miękka, ale nie mam poczucia głębszego oczyszczenia.

Zapach kosmetyku jest bardzo przyjemny, trochę owocowy, ale prawdziwej moreli w nim nie wyczujemy. Za 50 ml musimy zapłacić 21,90 zł, produkt jest bez zielonego punktu. Wydajność bardzo na plus, używam regularnie od 2-3 miesięcy i dopiero teraz mi się kończy.

Jakoś ostatnio nie mam szczęścia do peelingów. Muszę zainwestować w porządnego zdzieraka!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

55 komentarzy:

  1. Ja lubię porządne zdzieraki więc raczej nie dla mnie on :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja również wolę czuć grube i mocno trące drobinki na twarzy i ciele :) Nigdy nie miałam jednak kosmetyku tej firmy, więc chętnie bym kiedyś wypróbowała. Opakowania mają zawsze zachęcająco ładne.

      Usuń
    2. Opakowania, oslowaniami, ale zapachy maja czaso powalajace!!

      Usuń
  2. Ja wolę jednak zdzieraki. ;)
    Pozdrawiam. :**

    OdpowiedzUsuń
  3. Trochę cena za wysoka przy takiej pojemności :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ja myślę, że byłabym zadowolona z moją wrażliwą cerą :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja go bardzo lubię. Z mocniejszych używałam Sorayi (peeling morelowy) - ten to dopiero ścierał :D
    Czytałam też, że dobre są peelingi Ziaja z wersji Pro. Jednak ich nie używałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam ten moreleowy, ale jakoś nie przypadł mi do gustu. Do Ziai mam póki co uprzedzenie;)

      Usuń
  6. deliaktne też czasem dobrze mieć:P

    OdpowiedzUsuń
  7. Już ja bym znalazła dla niego ciekawe rozwiązanie :) Nuty zapachowe mi się podobają :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Odpowiedzi
    1. Miałam go, ale jakoś mi nie podpasował

      Usuń
    2. A widzisz, ja mam kolejne opakowanie i czuję, że jeszcze następne kupię, hehe;)

      Usuń
    3. No patrz. Ja miałam dwa opakowania - jedne zwykł a drugi do cery trądzikowej i nie widziałam też między nimi żadnej różnicy. Ogólnie nie zaiskrzyło między nami...;)

      Usuń
  9. Tez wolę takie "porządne" peelingi, więc ten by mnie nie zadowolił :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja czytałam o nim sporo dobrego, w sumie do twarzy lubie czasem cos delikatniejszego więc pewnie i tak prędzej czy pózniej sobie wypróbuję

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też o nim czyatłam wie;e dobrego, jednak nie dla mnie

      Usuń
  11. Ja lubię jak peeling mocno ściera mi twarz. Wtedy czuję , że robiłam peeling.

    OdpowiedzUsuń
  12. kończę ziaję ;p i zabieram się za kaszmirowy od Yoskine :)
    ja przyznam się szczerze, że miałam morelowy do ciała z YR i używałam do twarzy ;p w sam raz zdzierał i choć pisało na nim, że nie do twarzy bo jest osobny to dla mnie ok ;p

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zawsze trzeba wierzyć producentowi:D ten kaszmirowy to coś a'la mikrodermabrazja?

      Usuń
  13. Jeśli mowa o mocnych zdzierakach to korund miażdzy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chciałm go ostatnio kupić, ale na mojej twarzy pojawiły się rozpne wykwity, których nie chciałam rozsiać. Póki co sytuacja opanowana i myśle o nim:D

      Usuń
  14. patrząc się to jest gommage, więc powinien być taki delikatny : )

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Aż musiałam wygooglać co to jest to gommage;) moja skóra jest dosyć gruba i zaprawiona w boju, wolę mocniejsze działo.

      Usuń
  15. Zrezygnowałam z peelingów mechanicznych na rzecz płynów złuszczających ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jadę z tonikiem z 2% kwasem migdałowym, Skinorenem, ale czasem potrzebuje poczuć efekt od razu:)

      Usuń
  16. Ja stosuję domową mikrodermabrazję oraz toniki złuszczające z kwasem glikolowym ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moja skóra nie przepada za kwasem glikolowym, wysypuje mnie po nim strasznie, wolę kwas migdałowy i azelinowy. A mikrodermabrazje z jakiej firmy masz?

      Usuń
  17. Ja bardzo lubię peeling do twarzy z hibiskusem z Locherber, z Lierac , z Galenic :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Hibiskus uwielbiam w herbacie! Poczytam o Twoich typach:)

      Usuń
  18. Bardzo go lubię, ale faktycznie mocny nie jest.

    OdpowiedzUsuń
  19. Szkoda, że jednak nie do końca się spełnia swoje podstawowe zadanie. Ja lubię morelowo-orzechowy peeling marki Soraya, jest mocny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Miałam go, ale jakoś specjalnie mnie nie zauroczył.

      Usuń
  20. Z porządnych zdzieraków polecam korund :) W połączeniu z żelem do mycia twarzy daje efekty, jakiś nie uzyskałam żadnym peelingiem. Na YR morelę się czaję, ale teraz już sama nie wiem... Może i dla mnie będzie za delikatny?
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja się go trochę obawiam czy nie rozsieje mi ewntualnych zmian ropnych:( ale myślę o nim intensywnie.
      Jeżeli oczekujesz mocnego zdzieraka albo chociażby dobrego, to ten pan nie spełni tego warunku. Delikatne myjadło do twarzy - okay.

      Usuń
    2. To w takim razie odpuszczę sobie ten peeling :)
      Z korundem jest o tyle dobrze, że ilością żelu czy innego 'rozcieńczalnika' proszku, możesz dopaować do swoich potrzeb siłę ścierania. Cena nie jest wygórowana, a jak peeling nie podpasuje Ci do rąk równie dobrze sprawdzi się do rąk (świetnie radzi sobie ze skórkami i płytką paznokcia, jeśli nie masz jej delikatnej).

      Usuń
    3. Czuję sie zachęcona...:D poczkekam jeszcze na darmową przesyłkę i będzie mój!

      Usuń
  21. Ostatnio użyłam go pierwszy raz. Bardzo delikatny, niby dobrze dla moich naczynek ale wydaje mi się, że w ogóle nie działa na suche skórki :-/

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie działa z suche skórki, ale tylko te malutnie, delikatne. Ogólnie względy peelingujące ma słabe.

      Usuń
  22. włąsnie poszukuje jakiegos delikatnego peelingu do buzi:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jezeli chcesz delikatesa, to ten moze Ci sie spodobac:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.