Kolor roku 2018 – Ultra Violet!

O czymś takim jak kolor roku dowiedziałam się w 2015 – wtedy był to kolor Marsala. Określany przeze mnie jako brudny róż wymieszany z bordo. Potem były pastelowe Serenity i Rose Quartz – dla mnie takie baby kolory, które totalnie nie pasują do mojej urody. W 2017 był to kolor Greenery i zwrot ku naturze. Nie wiem czy wiesz, ale wybór koloru to nie tylko sam kolor, ale też pewne przesłanie. Za kolorem tego roku, czyli Ultra Violetem idzie oryginalność, mnogość pomysłów i wizjonerskie spojrzenie.

W dzisiejszym wpisie skupie się na materialnej, kolorowej odsłonie fioletu (więcej o idei możesz poczytać u Pauliny) i pokażę kilka kosmetyków, które wpisują się w kolor roku 2018.

  • Paletka cieni Marc Jacobs w kolorze Frivoluxe – miks kilku fioletów, jaśniejszych, ciemniejszych i bardzo wysoka jakość. O tych cieniach tylko dobrego się naczytałam, że ostrze sobie ząbki na jakąś nudziakową wersję!

  • Cienie pojedyncze: 238 Place to be lub 288 Carousel  - mam wrażenie, że cienie pojedyncze są już lekko pasee, paletki przecież tak cieszą oko, ale gdy nie jesteś przekonana do jakiegoś koloru lepiej kupić jeden cień niż całą paletkę. To taka rozsądna wersja szaleństwa.


  • Paletka Too Faced Sweet Peach – paletka ma w sobie 3 odcienie fioletu: Peach Pit, Delectable, Dark Derby To Me. Ja sama paletki nie mam, ale ma ją moja Siostra i bardzo poleca. Pytając się jej czy ta paletka tu pasuje powiedziała, że chyba nie, ale przez to, że fiolety są dodatkiem w tej palecie i nie są takie oczywiste to Sweet Peach jest fajną paletką, która nawiązuje do koloru roku i świetnie nadaje się na co dzień. 


Fioletowa pomadka to dla mnie istne szaleństwo i nie ma takiej siły, abym jej użyła. Moja nazwa bloga jasno pokazuje jakie kolory lubię, ale znalazłam coś co może być ciekawą propozycją wpisującą się w ultra fiolet, ale zaznaczam: tylko dla odważnych!







Lakiery do paznokci to chyba najbardziej akceptowany  fioletowy akcent w moim wydaniu, bo na co dzień jestem wielką fanką czerwieni. Marka Semilac ma w swoim asortymencie kilka fioletów. Dwa, które wydają mi się najbardziej „ultra” to:



Oba pokazywałam wieki temu na blogu, o w tym wpisie. W ostatnim poście z kolekcją Platinum też było kilka iskrzących fioletów. 
   

Ja sama za fioletami nie przepadam, choć pamiętam, że moja pierwsza paletka cieni kupiona na rynku za 3 zł była właśnie fioletowa! Tak, ja fanka nude za młodu byłam szalona!


Jestem bardzo ciekawa czy Ty lubisz się z fioletem i na jakie dodatki w tym kolorze postawisz. 



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

38 komentarzy:

  1. fiolet to chyba nie moja bajka:)

    OdpowiedzUsuń
  2. Kocham fiolet. <3 Choć na oczach w postaci cieni, mam rażenie, że cofam się w czasie do czasu młodości mojej mamy :D :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz w postaci akcentu, a nie całego fioletowego oka może wygląda fajnie:)

      Usuń
  3. Uwielbiam usta w takim kolorze! :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Odważny kolorek, tez sobie nie wyobrażam takiego na swoich ustach :D ale makijaż oka jak najbardziej!

    OdpowiedzUsuń
  5. ja niestety bardzo źle się czuję (i wyglądam) w chłodnych fioletach

    OdpowiedzUsuń
  6. Fiolety lubię, ale pomadki kompletnie dla mnie odpadają :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to dla mnie też odpada, ale ja zachowawcza jestem w makijażu;)

      Usuń
  7. Fioletowy od zawsze był moim faworytem , uwielbiam :3

    OdpowiedzUsuń
  8. Obie paletki cieni posiadam i bardzo często po nie sięgam ! <3 Fiolet to jeden z moich przodujących kolorów więc nie będę miała z nim problemu ... Zapowiada się,że będę TRENDY tego roku haha:D :D ( Żart ... ;) )

    OdpowiedzUsuń
  9. ja kocham fiolet, od lat! choc na usta w tym kolorze raczej sie nie zdecyduje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to lekko zakrawa na szaleństwo, ale jedna z dziewczyn wyżej napisała, że nosi:)

      Usuń
  10. Kocham fiolet i milo mi, ze na Ciebie trafilam. Podoba mi sie tutaj bardzo i zostaje w obserwatorach <3

    OdpowiedzUsuń
  11. Lubię taki kolorek ale myślę że nie każdemu jest w nim dobrze

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No nie jest to łatwy kolor, ale na szczęście mnogość fioletów powala:)

      Usuń
  12. Lubię fiolet, ale w większości bardziej oglądać niż nosić :D

    OdpowiedzUsuń
  13. Lubię fiolet na powiekach, szczególnie w połączeniu z czernią. Mam szaro-niebieskie tęczówki, więc świetnie się ze sobą komponują :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Uwielbiam fiolet, szczególnie na paznokciach!

    OdpowiedzUsuń
  15. ja bardzo lubię fiolety, więc kolor roku jak najbardziej trafia w mój gust :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Oj taką pomadkę to bym chętnie przygarnęła <3

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.