Podsumowanie roku i świetne nagrody dla 4 osób!


Ulala! Dziś jeden z ważniejszych corocznych wpisów - będzie bardzo dużo dobrego i to taka kwintesencja wszystkich dobroci, które pokazywałam na blogu przez cały rok. Będzie głównie kosmetycznie, ale nie zabraknie też czegoś do ubrania i do domu. Zapraszam na blogowe podsumowanie 2018 roku!



Marka roku


A dokładniej dwie! w tej kategorii chciałabym wyróżnić dwie marki naturalne. Pierwszą z nich jest Resibo. Praktycznie każdy kosmetyk spisał się u mnie na piątkę z plusem. Stosowałam sporo ich kosmetyków i już daję linki, aby o nich więcej poczytać:







Drugą marką, którą chciałabym wyróżnić to Be. Loved - kocham markę za to jak pachną jej płynne kosmetyki.  Woda różana to miłość od zeszłego roku, woda micelarna to zapach letniej beztroski, a pokazywany ostatnio w nowościach tonik złuszczający to zapach kwiatów i eleganckiej kobiety. Uwielbiam! 




Przy okazji marek chciałabym wspomnieć o peelingach enzymatycznych z e-naturalne. Wróciłam do tropikalnego w styczniu, teraz mam  jego trzecie opakowanie, spróbowałam też z papai i ananasa. Uwielbiam je, opisywałam tutaj i w 2019 też się pojawią! 





Makijaż


W tej kategorii nie mam za wiele do powiedzenia. Nadal maluję się w stylu make up no make up, a rok 2018 przeznaczyłam na testowanie podkładów mineralnych. Najbardziej przypadły mi do gustu podkłady Annabelle Minerals (kryjący i rozświetlający), używałam też kolejny rok Amazon Gold z Pixie. Pod koniec roku poznałam jeden co może je zastąpić, ale jeżeli tak będzie to opowiem o nim za rok. Teraz jeszcze nie jestem pewna nowej znajomości. Znalazłam też dwa tradycyjne podkłady o żółtym kolorze, ale jednak moja twarz czuje się najlepiej w minerałach.






Gadżet roku 


Zdecydowanym gadżetem roku był kupiony przeze mnie kubeczek menstruacyjny. Zapewnia on ogromną wygodę oraz komfort użytkowania. Żałuję, że tak późno się zdecydowałam na niego, bo odmienił mój okres. Jeżeli się zastanawiasz czy warto to zdecydowanie tak, a po odpowiedzi na więcej pytań odsyłam się do podlinkowanego wpisu.




Najlepsza współpraca


To zdecydowanie depilacja laserowa całego ciała. To spełnienie mojego marzenia i obiecuję, że za miesiąc-dwa opiszę o ostatecznych efektach, bo to nie jest tania, ani przyjemna rzecz. Jeden z kosztów związanych z depilacją, o których nie pisałam to “stracenie” pięknej pogody jaka była - praktycznie 4 miesiące słońca, gdy musiałam chronić, za to jest jednak jeden plus tego. Polubiłam się z długimi spódnicami! 


Kaszmir


W 2018 złapałam bakcyla jak chodzi o kaszmir. Uwielbiam swoje kaszmirowe swetry, sukienkę, szalik… Wolę kupić używaną rzecz z kaszmiru w cenie nowej akrylowej z sieciówki. Ba, to co mnie najbardziej cieszy to wiadomości od Was o kaszmirowe ubrania! Podsyłacie mi linki, pytacie czy warto coś kupić. Jest mi z tego powodu bardzo miło. W 2019 zamierzam więcej miejsca na blogu poświęcić na sekcję ubraniową!


Świece


W tamtym roku wspominałam o perfumach, że w końcu nie boli mnie od nich głowa i namiętnie ich używam, a w tym roku zapachowa mania przeniosła się do domu w postaci świec Yankee Candle. Nie chcę liczyć ile mam świec w domu, co gorsza z każdą kolejną czuję się mocniej związana, bo każdy zapach to inne emocje i skojarzenia… Jeszcze nie jestem gotowa na selekcję!





Rozdanie!


Na sam koniec zostawiłam coś najprzyjemniejszego - kilkoma ulubieńcami mogę się podzielić z moimi Czytelnikami! Na Instastories zapytałam się czy 4 produkty powinny trafić do 1 osoby czy może do 4 i większość głosów była za tym, aby trafiły one do 4, więc tak będzie. Już pokazuję co jest wygrania:

  1. Krem rozświetlający Glow Resibo - jest cudowny pod makijaż! Również ten mineralny. To taka pielęgnacyjna błyskotka. 
  2. Woda różana Be.Loved - zużyłam 3 albo 4 opakowania tego kosmetyku, ostatnio zrobiłam mały skok w bok, czego żałuję i niedługo wrócę do niej. 
  3. Kubeczek menstruacyjny w dowolnym rozmiarze - wiem, że nie jest dość specyficzny produkt, ale ja jestem nim zachwycona i mam nadzieję, że jeszcze jedna osoba będzie miała bardziej komfortową miesiączekę!
  4. Duża świeca Yankee Candle o zapachu Snow Dusted Bayberry Leaf - mam nadzieję, że śnieg jeszcze przyjdzie w tym roku, ale póki co sama oferuję zimowy spacer po lesie w zaciszu własnego salonu.  O świecy pisałam tutaj


Warunkiem wzięcia udziału jest pozostawienie pod tym wpisem, pod zdjęciem na Instagramie LUB na Facebooku  komentarza  ze wskazaniem, który produkt chciałabyś wypróbować. Możesz zostawić po jednym komentarzu w jednym miejscu, czyli łącznie możesz zostawić 3 komentarze.


Rozdanie trwa do 6 stycznia 2019. 7 stycznia ogłoszę wyniki na blogu i skontaktuje się z osobami, które wygrały. Będę czekać 3 dni na dane do wysyłki. Dane te zostaną przekazane poszczególnym markom w celu wyłania produktów. 

Wyniki:




To tym miłym akcentem kończę podsumowanie roku 2018. Życzę Ci wszystkiego najlepszego w kolejnym roku! 



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

72 komentarze:

  1. Resibo wypuściło genialną esencję i krem do rak :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Prawdę piszesz:) bardzo lubię te kosmetyki! Jak zresztą większość produktów tej marki:D

      Usuń
  2. Woda różana Be.Loved �� pozdrawiam ��

    OdpowiedzUsuń
  3. Krem rozświetlający Resibo ❤️

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie pogardziłabym świecą Yankee :-) Uwielbiam piękne zapachy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Wspaniale podsumowanie i oczywiscie piekne nagrody :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo się cieszę i zachęcam do wzięcia udziału w rozdaniu!:)

      Usuń
  6. Krem rozświetlający Glow Resibo

    OdpowiedzUsuń
  7. Zdecydowanie Woda różana Be.Loved 🍀🌹🌹🍀 z nadzieją, że i dla mnie ulubioną się stanie  <3

    OdpowiedzUsuń
  8. Kubeczek to genialny wynalazek i żałuję, że sięgnęłam po niego tak późno ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. A ja bym chciała wypróbować, wiadomo, świecę Yankee 😉 Szczęśliwego Nowego Roku !

    OdpowiedzUsuń
  10. zdecydowanie kubeczek - wszędzie zachwalany, warto wypróbować :) pozdrawiam, szczęśliwego Nowego Roku

    OdpowiedzUsuń
  11. Stawiam na Krem rozświetlający Glow Resibo, bo u mnie również ich produkty się sprawdzają ;)

    OdpowiedzUsuń
  12. Duża świeca Yankee Candle o zapachu Snow Dusted Bayberry Leaf - moja KLIMAT!yczna bajka : ]

    OdpowiedzUsuń
  13. Jednogłośnie krem SOS marki Resibo ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do wygrania jest krem Glow, więc jeżeli chcesz wziąć udział w rozdaniu to proszę o nowy komentarz:)

      Usuń
  14. Aj wszystkie nagrody zacne ale ch6ba idę za węchem i stawiam na świecę, niech i mnie otuli w te chłodne dni.

    OdpowiedzUsuń
  15. Chętnie przygarnę ten uroczy i rozpieszczający kosmetyk w postaci wody różanej🌹 by mieć nadchodzący rok bardzo zmysłowy💞

    OdpowiedzUsuń
  16. Wszystkiego najlepszego w Nowym Roku!
    Ja niestety nie polubiłam się z kubeczkiem Selenacup no i niestety leży i leży.
    Z Resibo w tym roku zachwyciła mnie najbardziej esencja, ale ogólnie mam w tej marce kilku ulubieńców :) Ale dobrze, że nie nazywają już toniku mgiełką hehe :)
    Affect żółty jest super, no ale nie te właściwości dla mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i również życzę wszystkiego najlepszego!
      Z Resibo ciężko mi było wybrać jeden kosmetyk, zastanawiałam się też nad esencja... olejkiem, peelingiem i kremem do rąk:P

      Usuń
  17. ❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️
    Trochę rozświetlacza na skronie i poliki✨
    Ja znam te wszystkie makijażowe triki ��
    Gdy chce się świecić to je stosuję,
    jednak chcę poznać coś
    co naturą mnie poratuje... ��
    Idealny makijaż to dla mnie ujednolicenie, perfekcyjny wygląd cery jest
    zawsze u mnie w cenie ❤️
    Make up "no make up" to ulubione rozwiązanie, jednak moja cera utrudnia wykonanie... Poszarzała cera, rozszerzone pory?
    To niestety mój problem spory...
    Potrzebuję czegoś co sprowadzi moja skórę na właściwe tory!
    Resibo krem rozświetlający to produkt niezwykle intrygujący,
    mogę rzec nawet ze przekonujący!
    Nie przeszkadza mi cery świecenie,
    bo efekt "glowy look" jest u mnie w cenie ��
    Firmę Resibo uwielbiam szczerze,
    a i w tego kremu moc całkowicie wierzę ��
    Działanie ich kosmetyków zaufaniem moja osoba darzy!
    Błysk na skórze i uśmiech na twarzy
    to zdecydowanie coś co w nadchodzącym 2019 roku mi się marzy ��
    ❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️▫️❇️

    OdpowiedzUsuń
  18. Z Twoich ulubieńców najbardziej chciałabym wypróbować kubeczek menstruacyjny :) Po pierwsze chciałabym w tym roku produktować mniej śmieci. Po drugie słyszałam dużo dobrych słów na temat kubeczka, w szczególności na temat łatwości używania i tego, że można zapomnieć, że ma się okres!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli nie masz bolesnych miesiączek to dzięki kubeczkowi faktycznie okres jest wręcz niezauważalny:)

      Usuń
  19. Dziękuję Kochana za tak wspaniałe rozdania - ja osobiście chętnie bym wypróbowała Yankee Candle nigdy nic nie miałam z tej marki a podobno ich zapachy są bardzo unikatowe :) Życzę Ci w nadchodzącym roku dużo zdrówka i inspiracji oraz po prostu aby ten rok nie był gorszy od poprzedniego! Buźka!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję bardzo i również dużo zdrowia - jak to będzie to reszta będzie dobra:)

      Usuń
  20. Od dawna mam na oku markę Be.Loved. Chętnie wypròbuję różę ❤️

    OdpowiedzUsuń
  21. mam kubeczek tej marki, dla mnie to tez jest hit nad hity, inne zycie!
    gram o swiecę, bo skoro obserwuję to należy mi się :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No oczywiście, że Ci się należy, bo każdemu Czytelnikowi się należy:)

      Usuń
  22. No kurcze laserowa depilacja to coś o czymś marzę i na pewno to zrobię. Już sobie wyobrażam jaka to jest wygoda <3 A zacznę chyba od usunięcia wąsika, bo niestety bardzo mi on przeszkadza już od dawna, chociaż inni uważają, że aż tak tego nie widzą, ale mnie doprowadza to czasem do szału. Co do rozdania to wszystkie produkty, które zaproponowałaś wydają się być ciekawe, ale chyba najbardziej bym chciała wypróbować krem Resibo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No jest wygodne, nie powiem. Szczególnie bikini! Ale więcej opowiem za kilka tygodni:)

      Usuń
  23. Woda różana Be.Loved :) :) serdecznie pozdrawiam <3

    OdpowiedzUsuń
  24. Witaj :) pozostawiłaś nam trudny wybór :) Resibo kusi ogromnie, w tym szaroburym okresie pluchy za oknem chciałoby się poczuć trochę glow! Pozdrawiam ciepło :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Zdecydowanie woda różana. Jestem ciekawa czy różni się w działaniu od wody różanej Make me bio.

    OdpowiedzUsuń
  26. Resibo jest mi ciągle obce, więc chętnie poznałabym ten krem. ❤

    OdpowiedzUsuń
  27. A ja chętnie pocieszyłabym się świecą Yankee Candle. Korzystam z wosków, ale świecy jeszcze nie miałam. Jedno wiem, zapach może wiele. Podkręcić nastrój, uprzyjemnić wieczór, więc jak coś to świeca...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Z woskiem czasem była trochę zabawy niestety:( Dziękuję za zgłoszenie:)

      Usuń
  28. Krem rozświetlający Glow Resibo dla mnie <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Czekam na Twój adres do wysyłki. Nie mogę odszukać maila do Ciebie:(

      Usuń
  29. A co mi tam.. napisze tez tu, szczęściu trzeba pomóc:) po wodę różaną się zgłaszam:) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  30. Ja marzę o tej świecy, ale cena mnie zawsze skutecznie odstrasza. To byłby piękny prezent, którego nigdy nie kupię sobie sama :)

    OdpowiedzUsuń
  31. Hej hej �� marzy mi sie swieca Yankee Candle.. ���� ciekawa jestem czy są takie dobre jak mówią inni i czy są warte swojej ceny ���� Pozdrawiam JackieApsi

    OdpowiedzUsuń
  32. Wstyd się przyznac ale chyba jestem jedyna która nigdy nie miała Yankee Candle 😅 chyba najwyższy czas to zmienić 😘

    OdpowiedzUsuń
  33. Kubeczek menstruacyjny to idealny wybór dla mnie! Już od dawna chciałam go wypróbować, ale cały czas się trochę cykam. Jednak perspektywa zmniejszenia liczby wytwarzanych odpadów, których nie da się w żaden sposób zrecyklingować, bardzo mnie kusi. Dodatkowo chciałabym poprawić swój komfort w trakcie miesiączki - aktualnie co chwilę chodzę do łazienki, żeby sprawdzić, czy aby na pewno na spodniach nie widać żadnych plamek, ugh utrapienie!

    OdpowiedzUsuń
  34. Chciałabym wypróbować świece Yankee Candle o zapachu Snow Dusted Bayberry Leaf :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.