Moja najlepsza z dotychczasowych baz,
Hean skończyła swój żywot jakiś czas temu <klik>. Nim to jednak
nastąpiło zakupiłam bazę Ingrid – zupełnie w ciemno, taki dreszczyk
emocji w moim życiu;) Bazę kupiłam w drogerii Jasmin za 10,50, więc jest
dobrze;)
Opakowanie nie jest kiczowate, dobrze
się zakręca, nie starszy tanim plastikiem;) mamy nawet kartonik do niej;)
Jej konsystencja jest dość
kremowa, jednak trochę oporna w nakładaniu, nie jest tak miękka
jak Hean, coś zbliżona do Artdeco. W miarę dobrze rozprowadza się
na powiece, ale nie można brać jej za dużo, bo ciężko ją potem rozsmarować.
Podbicia koloru nie zauważyłam, mimo że baza jest beżowo-żółta to nie
wyrównuje koloru powieki. Zapach jest totalnie
niewyczuwalny . Bazy używam od kwietnia, ubywa jej bardzo powoli.
Co do jej jakości…. to mam bardzo
mieszane uczucia. W zależności od użytych cieni zachowuje się dobrze/źle/co za
shit z tej bazy. I tak mamy:
· Colour tattoo – sam cień trzyma się na moich powiekach
ok.3-4 h, potem wygląda niefajnie. Na bazie z Ingrid trzyma się spokojnie od 7 do 15-16 w nienaruszonym stanie
· Sleek au naturel– niezależnie od cienie trzymają się ok.5 h w dobrym stanie , później
znajdują się w załamaniu powieki
· Inglot perła – mam dwa cienie perłowe nr i po jakieś
godzinie cienie są zrolowane, powieka tłusta, cienie w załamaniu powieki, wygląda to bardzo nieatrakcyjnie
· Inglot mat – jest okay, przez
5-6 godzin
·
Sephora cień pojedynczy californian
blonde No 10 – jest okay do ok. 5 h. Potem jest w załamaniu powieki.
Możecie mi polecić jakąś dobrą bazę do ultra tłustych
powiek?
własnie zaczęłam używać tej bazy i u mnie się sprawdza - w moim przypadku wyrównuje kolor powieki i nieco podbija kolor cieni, poza tym nie zauważyłam, żeby była jakoś toporna. Ale póki co w moim przypadku to dopiero początek.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że Ci ta baza pasuje:)
UsuńNie miałam jeszcze tej bazy
OdpowiedzUsuńJa nie polecam.
UsuńJa polecam bazę z Lumene. Mam bardzo tłuste powieki, a z tą bazą cienie trzymają się calutki dzień (od nałożenia rano ok. 7 do zmycia ok. 21). Nic się nie roluje, nie zbiera w załamaniu. Jedyne co nie każdemu odpowiada to fakt, że baza nie podbija koloru cieni.
OdpowiedzUsuńdzięki, przyjrze się jej!
UsuńJeszcze nigdy nie miałam żadnej bazy pod cienie. Pewnie wynika to z tego, że bardzo rzadko używam cieni. Jednak zawsze kuszą mnie te bazy do zakupu. Nie wiem po co i na co?! Bronię się sama przed sobą;) Ciekawe czy kiedyś ugnę się;P
OdpowiedzUsuńPewnie tak:P
UsuńO firmie słyszałam, ale widzę, że nie warto inwestować :)
OdpowiedzUsuńNa pewno nie w bazę;)
Usuń