Uwielbiam nosić koki – moje włosy są bardzo nienośnie i
rzadko kiedy wyglądają tak, abym mogła chodzić w rozpuszczonych, ale kok to
mega wygodna sprawa.
Zazwyczaj nosze koki zrobione ot tak sobie;) na środku
głowy, zrobiony w 30 sekund, ale czasem lubię pobawić się w coś bardziej
zaawansowanego;) Z kokiem z wypałniaczem miałam ten problem, że nie wiedziałam jak dobrze owinąć włosy, a sisi poradziała mi właśnie ten sposób.
Do tego wykorzystuję:
- wypełniacz do koka
- dwie gumki do włosów
- kilka wsuwek
Kroki
1. Robimy wysokiego kucyka
2. Zakładamy wypełniacz
3. Nakładamy gumkę na wypełniacz
4. Dzielimy wystające włosy na 2 części
5. Z każdej robimy warkoczyka
6. Oplatamy warkoczami kok, wpinamy wsuwki
7
I gotowe
Moja fryzura nie jest super idealna, ale po pierwsze lubię jak tam coś wystaje, jak nie jest taka od linijki, a po drugie cieżko ogarnąć mi ogrom baby hair;)
Jak Wam się podoba? Macie jakiś fajny sposób na
wykorzystanie wypełniacza?
Bardzo fajny pomysł! Chętnie wypróbuję:)
OdpowiedzUsuńI mega proste w wykonaniu
Usuńa kto zaczał tak robic kicia?
OdpowiedzUsuńMoja ukochana siostrzyczka;)
UsuńBardzo lubię koki. Mogą być mega messy, a chwilę później może to być elegancki kok. ;)
OdpowiedzUsuńMega messy to mój ulubiony rodzaj koka:D
UsuńMój też!!!:)
Usuńmasz prześliczne włosy i cokolwiek byś z nimi nie zrobiła i tak będzie wyglądać obłednie! koczek pierwsza klasa! :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo!:)
UsuńUwielbiam takie koczki :D Ostatnio tylko takie noszę - bo raz że wygodnie a dwa że też ładnie sie prezentują :)
OdpowiedzUsuńDokładnie!!
Usuń