Zacznę od tego, że miałam duże wymagania dla tych skarpetek.
Specjalnie zapuściłam stopy;) miałam kilka zgrubień np. na dużym palcu, na
piętach. Jednak to było coś do pokonania przy pomocy jednego starcia z
pumeksem.
Same skarpetki były w rozmiarze L, więc naprawdę ogromne. Na
moją stopę 35 o wieeeele za dużo, ale stopa faceta spokojnie by się zmieściła.
Skarpetki założyłam, nałożyłam na to zwykłe i spędziłam 1,5 godziny przed
telewizorem udając jednocześnie, że piszę pracę magisterską.
Po tym czasie zdjęłam skarpetki, umyłam i czekałam. Skóra
zaczęła się łuszczyć po 3-4 dniach, po kąpieli to była makabra. Pełno łuszczącej
się skóry. Większość skóry złuszczyła się po kolejnych 3 dniach. Stopy zaczęły
wyglądać jak ludzie. Gładkie, ale nie miękkie jak pupa niemowlaka. Niestety nie
poradziło sobie ze zgrubieniami.
Skarpetki na jakimś gruponie czy czymś w tym rodzaju,
płaciłam 29zł. Ostatnio u Ani widziałam, że można kupić je w Hebe za podobną cenę.
Skład:
Skarpetki złuszczające nie są dla mnie – nie jestem w stanie
czekać na efekt tygodnia, chce mieć już natychmiast, ew. po 1 nocy, tym bardziej,
że rezultatem zachwycona nie jestem.
Używałyście złuszczających skarpetek? Jak do nich
podchodzicie?
Szkoda, że się nie sprawdziły:( Ciekawa jestem jakie efekty dadzą u mnie...
OdpowiedzUsuńTez jestem ciekawa:D i bede wypatrywac u Ciebie notki:)
UsuńJa miałam koreański wynalazek i byłam bardzo, bardzo ale to bardzo zadowolona ;)
OdpowiedzUsuńMoze u mnie tez by sie lepiej sprawdzil...ale dla mnie i tsk caly proces za dlugo trwa. Strasznie jestem niecierpliwa;)
UsuńNigdy nie używałam skarpetek złuszczających, bo zawsze myślałam, że są strasznie drogie, w granicach stówki lub coś koło tego, ale może na takie bym się skusiła, dużych problemów w sumie nie mam, więc może by dały radę :) Udawanie, że piszę pracę magisterską .. Skąd ja to znam :D Teraz też właśnie piszę.. Chodząc po blogach :D
OdpowiedzUsuńJa ciagle pisze 3 rozdzial;) od jakiegos miesiaca:D
UsuńJa stopy specjalnie zapuscilam, aby zobaczyc czy da sobie rade z nimi. Przy reguralnum pumeksowaniu mam gladkie stopki:D
Też właśnie "piszę" magisterkę ;D:D:D
UsuńA co do skarpetek to ja bym chętnie wypróbowała, skoro są w takiej cenie :)
No i sa dostepne stacjonarnie:)
UsuńA ile jeszcze Ci zostalobdo napisania?:D
high five z tym "pisaniem" magisterki :))) ja od tygodnia intensywnie piszę, czego efektem są dwie strony ;p
UsuńAle nie przemęczaj się tak bardzo z pisaniem tej pracy;) ja swojej nie ruszyłam, ale muszę w końcu machnąć ten 3 rozdział;)
Usuńa ile kosztowały?
OdpowiedzUsuńwidzę już 29 zł , to i tak przyzwoita cena
UsuńTak cena jest bardzo znosna:))
Usuńnie miałam tych skarpetek. ale słyszałam o nich wiele dobrego
OdpowiedzUsuńpozdrawiam serdecznie
Marcelka Fashion
:)
Ja sie drugi raz na nie nie skusze.
UsuńNigdy nie używałam, używam tylko peelingu przeważnie
OdpowiedzUsuńJak mam jakis do ciala to tez traktuje nim stopy:D
UsuńKuszą mnie strasznie te skarpetki - tym bardziej, że lato zbliża się wielkimi krokami :)
OdpowiedzUsuńMam nadzieje, ze juz zaraz zrobi sie cieplo!
UsuńMoim zdaniem efekty są warte czekania. Moje stopy są raczej w dobrej kondycji, ale chętnie zaserwowałabym im takie skarpety. Muszę przetestować na sobie.
OdpowiedzUsuńJa mam lepsze efekty po puneksie:)
UsuńChętnie bym wypróbowała te skarpetki chociaż tygodniowe łuszczenie brzmi trochę obrzydliwie :)
OdpowiedzUsuńNo jest lekko denerwujace?
Usuńw sumie po przemysleniu tez nie jestem super zadowolona. łuszczyło mi sie strasznie długo, grubo ponad tydzien a efekt utrzymał sie moment i spodziewałam sie serio czegos wow no ale coz
OdpowiedzUsuńGrunt, ze przetestowalysmy i nie wzychamy do nich;)
UsuńW życiu nie miała czegoś takiego na stopach :)
OdpowiedzUsuńA chciałabyś?:)
Usuńmam chęć na koreańską wersję :)
OdpowiedzUsuńHolika Hilika?:)
UsuńChciałam właśnie takie skarpetki. Ale chyba właśnie oczekuje czegoś co zadziała od razu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam :)
No właśnie to jest powód, dla którego nie zdecyduję się na nie kolejny raz.
UsuńSzkoda, że się nie sprawdziły bo ja też kupiłam te skarpetki, ale jakoś nie miałam jeszcze czasu ich wypróbować (przez to, że tak długo ta skóra schodzi). Liczę jednak na to, że u mnie lepiej się sprawdzą :)
OdpowiedzUsuńJa im rzuciłam wyzwanie, specjalnie się stopowo zapuściłam;)
UsuńNie miałam jeszcze takich skarpetek, ale z chęcią bym wypróbowała. Od jakiegoś czasu zbieram się w sobie by je kupić, ale boje się, że się kompletnie nie sparwdzą i wydam te 20-30zl w błoto :(
OdpowiedzUsuńBiorąc pod uwagę, że łuszczenie trwa około tygodnia a na dworzu coraz cieplej i chciałoby się już ubrać sandały to nie jestem pewna czy to dobra pora na taki zabieg :)
No przy dzisiejszej temperaturze ciężko było wytrzymać w pełnych butach. Dlatego ja pozostanę przy pumeksie/tarce.
UsuńJeszcze nie miałam takich skarpetek, ale chętnie bym wypróbowała, jak wszystkie te nowości i obietnice czegoś pięknego ;) Wydaje mi się jednak, że jeśli w końcu się zdecyduję, to kupię takie tańsze na eBay'u, podobno dobrze działają ;)
OdpowiedzUsuńZachęcił mnie filmik nissiax na youtube, ale teraz trochę się zawiodłam. Choć może jest to kwestia tego, że to nie jakieś chińskie czy koreańskie? Tamte lepsze po prostu może :)
Ja nie chciała na ebay, bo niecierpliwa jestem i długi okres oczekiwania na paczkę mnie zniechęcał.
UsuńMoże faktycznie koreańskie są lepsze, też oglądałam ten filmik:) ale zdecydowanie czas mnie zabija:/
Im więcej o nich czytam, tym bardziej utwierdzam się w przekonaniu że jednak to nie dla mnie. Boję się... mam problematyczną skórę i patrząc na skład wolę uniknąć ewentualnych podrażnień. Sama zmieniłam swoje nawyki, zaopatrzyłam się w dobrą tarkę i tyle. Od czasu do czasu funduję sobie rozpustę z maścią Gehwol i tyle. Jestem zadowolona :)
OdpowiedzUsuńJa na szczęście wrażliwce nie jestem, ale za długo to wszytko trwa.
UsuńCo to za maść Gehwol?
Też wolę dobry pumeks.
OdpowiedzUsuńSkarpetek złuszczających jeszcze nie miałam, ale przyznam, że chodzi mi po głowie ich zakup... Nie wiem tylko jeszcze z jakiej firmy, ale jakieś tańsze z pewnością, bo 100zł nie zamierzam wydawać :)
OdpowiedzUsuńMi też było szkoda stówki, ale za 3 dyszki mogłam spróbować:D
Usuń