Ostatni post z serii moje kosmetyczne skarby.
Gotowe na prezentację moich pędzli?
- Pędzelek płaski, Avon – jakiś mega staroć. Używam sporadycznie do nakładania cienia na całą powiekę. Absolutnie nic specjalnego.
- Płaski pędzelek, Essence – jeden z pierwszych moich pędzelków! Fajny do nakładania cieni na całą powiekę, na upartego rozetrę nim cień na dolnej powiece.
- Kulka, Essence – pierwszy pędzelek do rozcierania! Używam teraz bardzo sporadycznie, ale mimo wszystko bardzo lubię!
- Pędzel z liminowanki, jeden płaski i w miarę krótki, a z drugiej strony do eyelinera, MAC – płaskiej części używam do nakładania cienia, ale głownie do rozcierania kreski lub na dolnej powiece. Tego do eyelinera nie używam.
- 217, MAC – mój pierwszy pędzel z tej firmy! Lubię, bo jest dobrze wyprofilowany i nie żałuję zakupu!
- H79, Hakuro – chciałam mieć jeszcze jeden do rozcierania, jest ciut większy niż poprzednik, sięgam po niego jak 217 jest naprawdę brudna;)
- H76, Hakuro – do zaakcentowania kącika oka, czy ro roztarcia kreski też się nada. Bardzo lubię!
- Numer nieznany, Isadora – mój pierwszy pędzelek do kresek! Teraz już totalnie stracił kształ, ale trzymam go z sentymentu…
- Skośny, Ecotools – świetny! Do wypełniania brwi, czy namalowania kreski.
- Spiralki no name – mam z nimi jeden wielki problem. Za każdym razem jak ich używam, to mam na brwiach pełno jakiś białych kulek, niezależenie czy spiralka jest świeżo po myciu, czy już używana.
- Pędzel do pudru, Ecotools – daje delikatny woal pudru na twarzy. Ostatnio do niego wróciłam.
- Pędzel do różu, Ecotools – chyba najbardziej go lubię do rozświetlacza
- Pędzel płaski, Ecotools – uwielbiam do różu!
- H24, Hakuro – fajny do rozświetlacza, rzadziej używam go do różu. Jest okay, ale miłości nie ma.
- H52, Hakuro – teoretycznie do podkładu;) ja lubię używać go do twardych róży/brązerów. Podkład strasznie ciężko z niego domyć.
- H100, Hakuro – jest dość zbity i daje grubszą warstwę niż ten z Ecotools. Bardzo rzadko używam, wole już gąbeczkę.
- Zalotka, Inglot – robi co ma robić;)
- Grzebyczek, Inglot – mam, ale nie wiem jak go użyć, boje się, ze sobie oko wydłubie!
- Pędzel do podkładu, Oriflame – używam go do maseczek;)
- Pędzel do szminki, Oriflame – bardzo fajny, ma zamknięcie, więc można go wrzucić do torebki.
Na zdjęciach nie ma jajka Ebelin, którym bardzo lubię nakładać
podkład, ale gdzieś mi się spodziało.
Pędzlowo jestem niezaspokojona - brakuje mi jakiegoś do
brązera, chce jakiś wąski. Marzy mi się też jeszcze jeden do rozcierania,
skuszę się na coś z Zoeva i będzie dobrze. Pędzle zdecydowanie wolę z włosia
syntetycznego, są o wiele łatwiejsze w myciu. Szukam jeszcze jakiegoś ładnego
domu dla nich…;)
Jak Wasze pędzlowe zbiory?
Linki do wcześniejszy wpisów:
świetna kolekcja :) mam kuleczkę z Essence i świetnie się spisuje :)
OdpowiedzUsuńswojego czasu też ją bardzo lubiłam:)
UsuńJa bym chciała 217;)
OdpowiedzUsuńMyślę, że jest wart zakupu:)
Usuń217 z MACa chcę! :-)
OdpowiedzUsuńKupuj:D
Usuńmam hakuro h24 :) chwalę sobie :)
OdpowiedzUsuńJa sie jakoś nie mogę do niego przekonać...;)
Usuńpowiem Ci, że troche tego masz a ecotools są podobne do sunshade minerals!
OdpowiedzUsuńKolekcja prawie kompletna:) O tej marce w ogóle nic nie wiem!
UsuńWidzę moje ulubione Ecotools :) Hakuro też bardzo lubię ale nie znalazłam w ich asortymencie odpowiedniego flat topa. Ecotools najbardziej mi odpowiada :)
OdpowiedzUsuńEcotools ma ogromną zaletę - są dostępne w Rossmannie i Hebe:) Ja flat topa póki co nie potrzebuję...;) bo ten ecootols to taki nie do końca flat top
Usuńja mam pędzelki bambusowe z RoseWholeSale i jestem z nich bardzo zadowolona :)
OdpowiedzUsuńNo i fantastycznie:)
UsuńFajny post, jednak brakuje dla mnie czegoś więcej o każdym pędzelku, zwłaszcza z MAC'a i Hakuro. Ja posiadam komplet pędzli Mario Luigi, pojedyncze sztuki z drogerii i na razie jedyny z Hakuro.
OdpowiedzUsuńO każdym z pędzli zamierzam coś napisać:) w szczególnośc o 217:)
UsuńPiękne! ;) ja mam tylko 1 ;D
OdpowiedzUsuńNo cos Ty:D
UsuńMam trzy Hakuro spośród Twoich (H79, H76 i H24) i lubię każdy bez wyjątku :)
OdpowiedzUsuńJa najbardziej lubie 79:)
UsuńGrzebyczek Inglot bardzo przydatna rzecz :D
OdpowiedzUsuńMój blog
Nie wiem jak go uzyc;((
UsuńI nawet widze Ecotoolsy, które lubię;)
OdpowiedzUsuń:)))
UsuńKto nie zna pędzelków essence:) Tanie jak barszcz, a do pierwszych prób z makijażem są idealne.
OdpowiedzUsuńCo ciekawe, po czasie H79 zaczęła mnie troszkę kłuć w powieki, teraz do prania zawsze używam odżywki, ale to niewiele pomaga.
U mnie odzywka sie sprawdza do wszystkich pedzli z naturalnym wlosiem. Essence to moj wielki sentyment!
Usuńw swoich zbiorach nie mam ani jednego pędzelka z hakuro;)
OdpowiedzUsuńpozdrawiam ciepło
:)
No pacz. Ja poko co wiecej nie planuje, nie maja dla mnie ksztaltow ktore chce.
UsuńU mnie jest bardziej monotonna kolekcja jeśli chodzi o marki ;) W sumie wszystkie pędzle jakie potrzebuję mogłabym znaleźć w asortymencie marki Zoeva ;)
OdpowiedzUsuńTez mam ochote na Zoeve:D jestem ciekawa jak beda wypadac przy Hakuro.
Usuńcałkiem pokaźna kolekcja :) ja bardzo lubię pędzelki z Essence i Elite :)
OdpowiedzUsuńJa z Elite nie miałam nigdy żadnego, ale często widzę je w Rossmannie:)
UsuńCudowna kolekcja:) Ja mam zdecydowanie mniej, co nie o znaczy że nie marzę o kolejnych. Teraz jestem na zakupowym odwyku więc tak się tylko u Ciebie odrobinkę pozachwycam. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki byś wytrwała w swoim odwyku!
UsuńMarzy mi się zestawik pędzli
OdpowiedzUsuńNo to czas zacząć kompletować:)
UsuńBardzo lubię pędzle Hakuro :) świetna kolekcja :)
OdpowiedzUsuńJa widziałam ostanio u Ciebie ciekawe pędzle, szczególnie ten do podkładu z MUFE bodajże, miał ciekawy kształt:D
Usuńja uwielbiam pędzel Hakuro H24,który używam do bronzera,konturowania ;)
OdpowiedzUsuńJa się jakoś nie umiem do niego przekonać.
Usuńspora kolekcja;)) ja planuję zakup pędzli marki Zoeva;)
OdpowiedzUsuńTeż mam na nie ochotę:) jakie są na Twojej liście?
Usuńpiękna kolekcja, u mnie ubogo
OdpowiedzUsuńDziękuję:) Jeszcze potrzebuję 2 sztuk i będę całkowicie z nije zadowolona:)
Usuńuwielbiam Hakuro H100 - to mój pierwszy pędzel jaki kiedykolwiek miałam i mam do niego niesamowity sentyment :)
OdpowiedzUsuńJa jakoś się z nim nie zaprzyjażniłam na stałe;)
Usuńmuszę się skusić na ten grzebyczek z Inglota:)
OdpowiedzUsuńJa go nie potrafię używać;(
UsuńChcę! Chcę wszystko!
OdpowiedzUsuńZachlana:D
Usuń