Lakiery Essie uwielbiam – może nie zachwycają trwałością, bo trzymają się ciut lepiej jak te z Golden Rose, a są od nich kilka razy droższe, ale uwielbiam ich kolory, nazwy! oraz bardzo wygodny pędzelek.
Dzisiejszy bohater to idealny lakier na chłodniejsze miesiące. Essie Bordeaux to piękny, elegancki kolor. Jakoś ostatnio nie mam ochoty na klasyczne czerwienie, po takie bordo sięgam bardzo chętnie, bo pasuje mi praktycznie do wszystkiego (chociaż wiecie, moja garderoba to czerń, szarość, granat, beż i biel:D)).
Minus tego koloru, to że potrzebuje dwóch dość grubych warstw lub trzech cienkich. Lepiej jednak wyglądają 3 cienkie. Trwałość bardzo na tak, 5-6 dni, z lekko pościeranymi końcówkami, na moje standardy to bardzo długo.
Jaki kolor króluje u Was na pazurkach?
piękny kolorek :) ja obecnie czaję się na zimową kolekcję essie :)
OdpowiedzUsuńMnie z zimoej zauroczyl czerwony i taki wpadajacy w mocny roz;)
UsuńBardzo mi się podoba ten kolorek :)
OdpowiedzUsuńSliczny jest:D
UsuńPrzepiękny! Też uwielbiam Essie za ich nazwy. A te bordowe odcienie to chciałabym wszystkie. Co do krycia, jestem w stanie to przeboleć, Bordeaux wygląda mi na żelek (mam rację?), a ostatnio polubiłam je na paznokciach.
OdpowiedzUsuńU mnie na paznokciach ostatnio tylko odżywka z Nail Tek, bo mi się sypać zaczęły, a w kolejce do malowania czeka Wicked i Big Spender, moje najnowsze zakupy :)
Jest kremowy, za zelkami nie przepadam, bo nie sa w stanie pokryc moich bialych koncowek. Ja zawsze na lakier daje jakis utwardzacz, dzis Poshe. Uwielbiam teb polysk jaki daje!
UsuńTwoje lakierowe zdobycze piekne! Szczegolnie Wicked:D
Zycze szybkiej walki o zdrowe i piekne pazurki!
Ja za żelkami nie przepadałam dopóki nie dopadłam Twin Sweater Set w którym z miejsca się zakochałam (choć to raczej taki pół-żel :)).
UsuńPiękna ta czerwień!
UsuńJak ja kocham takie odcienie na pazurkach :) Coś czuję, że bordeaux dołączy do moich essiakowych ulubieńców:)
OdpowiedzUsuńWidze, ze mamy podobny gust jak chodzi o pazurki!:)
UsuńKolor bardzo fajny, ja rok temu non stop nosiłam taki bordowy lakier, ale jakiś drogeryjny tanioszek i gdzieś zaginął :)
OdpowiedzUsuńHaha, dostał nóżek i poszedł:D
UsuńŚwietny kolor , szkoda tylko że mi po takich ciemnych kolorkach pazurki się przebarwiają
OdpowiedzUsuńJa używam bazy i wtedy nie mam problemu z odbarwieniem płytki.
UsuńCudny kolor :)
OdpowiedzUsuńPiękny kolor :) Aktualnie mam na paznokciach coś bardzo podobnego :)
OdpowiedzUsuńI jak Ci z takim kolorem?:)
UsuńTaki dojrzały kolor ;D
OdpowiedzUsuń:D
Usuńpiękny odcień bordo :) jesienią wręcz idealny i na dodatek taki elegancki :) kolejny dopiszę sobie do listy hyhyhy
OdpowiedzUsuńDokładnie! Elegancki, lubię takie odcienie u siebie na pazurkach:) u mnie lista Essiakowa póki co pusta;>
UsuńU mnie klasyczna, ale ciemna czerwień! Ale nie powiem narobiłaś mi smaka na typowe bordo ;-D Kolor cudny, pazurki również! Pozdrawiam :-*
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo! Ja jakoś muszę odpocząć od czerwieni, nie mam na nią nastroju!
Usuńojojoj jak mi się podoba ten kolorek!
OdpowiedzUsuńŚliczny prawda?:)
UsuńTypowo jesienny kolor, ale bardzo fajny. U mnie dzisiaj Essie geranium - piękna czerwień.
OdpowiedzUsuńPiękny ten Twój Essiak! Ja ostatnio odpoczywam od czerwieni, ale sobie zapisałam Twoją:)
UsuńDo kupienia w ezebra.pl za 14,94 :)
UsuńZacna cena! Tym bardziej, że zaraz DDD:D
UsuńPlanujesz jakieś zakupy? Mi marzy się czekoladowa paletka i róż MUR, jakiś essiak i seche vite.
UsuńZastanawiam się nad paletką MUR albo Zoeva...czkoladową paletkę macałam u Sisi - jest błyszcząca, chyba za mało w niej matów dla mnie. Ja używam Poshe, nie sciąga mi końcówe jak Seche:)
UsuńMój kolor :) noszę go zarówno latem jak i jesienią czy zimą :) uwielbiam :)
OdpowiedzUsuń:))) dla mnie to raczej jesienny typ, choć zobaczymy co wyjdzie w lato:D
UsuńLubię takie kolory na pazurkach ;)
OdpowiedzUsuńSą idealne na zimne miesiące:)
UsuńPiękny klasyczny kolor :D
OdpowiedzUsuńZdecydownie jest klasyczny, nieprzemijający i zawsze pasujący:)
UsuńU mnie Essie długo się trzyma na paznokciach. Poza tym to jedna z moich ulubionych marek. Maja piękne kolory, łatwo się aplikują i nie są nieziemsko drogie :)
OdpowiedzUsuńTen egzemplarz trzyma się wyśmienicie nawet u mnie. Mogę pomalować pazurki w niedzielę, zmyć sobie w sobotę i w nowym tygodniu nie martwić się o koniecznośc nowego mani:D
UsuńKolor idealny na tę porę roku, no i trwałość Essie zawsze zachwyca! :)
OdpowiedzUsuńU mnie Essie to zazwyczaj 3-4 dni, ten wyjątkowo 5-6:D kolor pieknie jesienny jest:)
UsuńJa rzadko maluję paznokcie, bo mi lakiery słabo się trzymają a i nie mam czasu ani cierpliwości, żeby malować co drugi czy trzeci dzień.
OdpowiedzUsuńKiedyś też tak miałam:( nawet 1-2 dni i po pięknym mani. Mi pomogło stosowanie utwardzacza i teraz wpadłam na pomysł lekkiego zmatwienia płytki. Teraz spokojnie 3-4 dni, a nie które lakiery nawet do 5-6:)
UsuńU mnie Essie wytrzymują najdłużej 5 dni, ale ja często zmieniam kolor na paznokciach, więc jakoś mi to nie przeszkadza.
OdpowiedzUsuńJa chce pomalować w niedzielę i cieszyć się cały tydzień jednym mani:) leniuszek jest ze mnie:P
UsuńOn jest po prostu przepiękny!!! Niemożliwe ze jeszcze go nie kupiłam!
OdpowiedzUsuńNie mam pojęcia dlaczego jeszcze tego nie zrobiłaś:D nadrabiaj szybciutko:)
UsuńCudowny kolorek taki jakie lubie najbardziej ;)
OdpowiedzUsuńWidzę, że wielu osobom przypadł do gustu:D
Usuńidealny na jesień:)
OdpowiedzUsuńDokładnie!
Usuńnigdy nie miałam bordowego lakieru :P u innych mi sie podoba ale sama jakoś nigdy nie mam ochoty na taki kolorek :D
OdpowiedzUsuńAh;) może jeszcze kiedyś Cię najdzie:)
UsuńAktualnie króluje na moich paznokciach sama odżywka, bo mam jakąś przerwę w dostawie weny na malowanie :) Ale pewnie nie potrwa to długo i wrócę z wielką ochotą do mojej jesiennej siódemki. Bordeaux śni mi się po nocach i pewnie kiedyś będzie mój, chociaż te trzy warstwy nieco studzą moje zapędy... Ale kolor, eh :D
OdpowiedzUsuńpozdrawiam, A
Essie szybko schnie, więc te 3 warstwy mnie jakoś specjalnie nie bolą. Ja nie pamiętam kiedy miałam przerwę w malowaniu pazurków. Zawsze jak mam gołe to Facet się mnie pyta, czy wszytko okay, bo mam nagie pazurki!;)
UsuńHahahaha :D Ja od czasu do czasu takiej przerwy potrzebuję, a potem wracam do moich wszystkich, kolorowych dzieci z większym zapałem :D
Usuń:D ja sobie jakoś nie wyobrażam siebie latać tak nago, czasem po domu między jednym malowaniem, a sprząteniem;) U mnie kolorowo ograniczony zasób, ale ja nudna jestem:D
UsuńPiękny odcień - idealny na tą porę roku.
OdpowiedzUsuńDokładnie!
UsuńIdealny kolor na jesień ale szkoda, że potrzebuje aż 3 warstw.
OdpowiedzUsuńNo szkoda, ale jestem w stanie mu to wybaczyć...;)
Usuń