Chińskie zamówienie i rozkloszowane płaszcze

Przed świętami odezwała się do mnie firma dresslily.com, a ja miałam ochotę na nowy szalik, więc czumu nie skorzystać z okazji. Tym bardziej, że lubicie takie posty. 


Biało-czarny szalki to tak naprawdę chusta 140x140 cm. Na stronie miała dziwne wymiary podane, bo długość miała zaznaczoną 135-170 cm…Ogólnie moja wina, bo nie zauważyłam, że szerokość jest 140, nie doczytałam dokładnie opisu.  Chusta jest delikatna, ma luźny splot i przyjemna w dotyku.


Czerwony pled jest bardzo duży! I z jednej strony jest w czerwono-granatową kratę, a druga strona jest w pepitkę, na stronie myślałam, że to dwie wersje. Jest grubszy, bardzo przyjemny w dotyku. I jest ogromny! Ma 175 cm na 55 cm. Liczyłam, że będzie jakoś zszyty, że będzie miał jakąś formę, a nie szalem. Ogólnie spoko,  zabiorę do pracy, aby się opatulić. Wielkie okna są piękne, ale strasznie od nich daje chłodem.

1/2

Pooglądałam również dział płaszczy, bo marzy mi się jakiś rozkloszowany. Ja bardzo często chodzę w rozkloszowanych spódnicach i przy zwykłym płaszczu denerwuje mnie jak on ogranicza i deformuje kieckę. Mam jeden jesienny taki, ale cieplejszego póki co brak. Moje typy ze strony:

1/2/3


Nie bez powodu wybrałam dwa w kolorze czerwonym - jak mam kolorowy płaszcz, to mój Mężczyzna łatwiej mnie lokalizuje w sklepie;) Jedyne co mnie powstrzymuje przed zakupem takiego płaszcza to fakt, że nie wiadomo z jakiego materiału jest, jak leży, czy będzie w odpowiednim rozmiarze i nie są one najtańsze. Mi szkoda zrobić zamówienie w ciemno za 50$. I tu pytanie do Was – może możecie polecić miejsce gdzie są takie płaszcze stacjonarnie albo sama zamawiałyście on line i jesteście zadowolone? Poszukuję takiego, bo ostatnio za często spodnie noszę.

ps. nie potrafię robić zdjęć DUŻYM przedmiotom! 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

63 komentarze:

  1. Miałam bardzo podobny płaszcz do tego 3 (tylko inny kolor - czarny). Kupowałam w Top Shopie. Fajny był, ale raczej wiosenno-ciepło jesienny.

    OdpowiedzUsuń
  2. fajne ubranka :) nie wiem czy coś pomogłam, ale poklikałam w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Dobry sposób na znalezienie w tłumie, że też o tym wcześniej nie pomyślałam! :D
    A co do płaszczy, to niestety ostatnio unikam zakupów ubraniowych, więc ciężko mi cokolwiek polecić. Chyba najlepiej poszperać na stronach internetowych sieciówek, a potem wybrać się do sklepu żeby z bliska sie przyjrzeć i pomacać materiał. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. 90% osób ma beżowe albo czarne płaszcze, taki czerwony ludek się wyróżnia:D no właśnie sprawdzałam i nic nie widziałam:(

      Usuń
  4. Pieknie wyglądaja na zdjęciu, jednak też bym się bała kupić nie wiedząc jaki materiał został użyty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Ta biało-czarna chusta bardzo ładna :)
    Ja mam czerwony płaszcz (prosty dwurzędowy) ze sklepu New Look, ale czy mają takie rozkloszowane teraz to nie wiem :) Może w Mohito by się coś znalazło? Ostatnio widziałam tam sporo przecenionych płaszczy i kurtek zimowych :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Do Mohito mam uraz...kupiłam kiedyś płaszcz i po 3 założeniach się zmechacił:/

      Usuń
  6. Też mi się marzy rozkloszowany płaszczyk ale stacjonarnie nigdzie nie widziałam, tylko na tych chińskich stronach.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ogólnie napiszę, że warto zajrzeć do grupy Aliexpress Polska na fb (jest to grupa zamknięta), bo nie dość, że wyszukają daną rzecz na allie, jeśli wrzucisz zdjęcie płaszcza, to jeszcze osoby, które je zamówiły mogą wrzucić Ci real photo w komentarzach i podać linki ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ej nie wiedziałam, że coś takie istnieje. Dziękuję!:)

      Usuń
  8. Bardzo ładne płaszczyki :-)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ale piękne te płaszczyki, bardzo kobiece.

    OdpowiedzUsuń
  10. Płaszcze cudowne! Niezbyt często chodzę w spódnicach, ale nawet jeśli miałabym nosić go tylko na specjalne okazje to i tak byłabym dumna, że mam coś takiego w szafie :D

    Szal sama bym przygarnęła - bardzo lubię te wielkie, bo można się nimi szczelnie opatulić :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo lubię chodzić w spódniczkach/sukienkach. Chyba wtedy wyglądam najlepiej:)

      Usuń
  11. fajne te chusty, uwielbiam się nimi otulać, sama mam jedną olbrzymią chustę z Coralove i taki olbrzymi pled kupiony wieki temu :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie chusta jest za duża, chyba oddam ją Siostrom, może one będą bardziej zadowolone:)

      Usuń
  12. Rozkloszowane płaszczyki są śliczne jednak obawiam się, że przy moim rozmiarze tyłka to raczej wyglądałabym jak szafa trzydrzwiowa.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wiesz co ja mam też dość spory kuperek, ale takie rozkloszowane fasony wyglądają u mnie bardzo fajne:)

      Usuń
  13. Ten beżowy płaszczyk jest przepiękny <3

    OdpowiedzUsuń
  14. Piękne płaszcze :) 1 chusta również :) Byłoby jej szkoda jakby się świeczka przewróciła :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Fajne szale :) A płaszcze przepiękne <3
    Co do jakości to z tych sklepów zawsze jest to loteria, ale jak się czyta dokładne informacje oraz sprawdza realne zdjęcia to wszystko jest ok ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tylko mi się nigdy nie chce aż tak sprawdzać i szukać, ale ostatnio odkryłam, że niektóre sklepy mają właśnie realne zdjęcia i chyba muszę to sprawdzać:)

      Usuń
  16. znalezienie rozkloszowanego płaszcza to moje życiowe wyzwanie. gdzie one są? ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. hmmm mi się zawsze podobają płaszcze w zarze ale takich rozkloszowanych tam chyba nie widziałam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Płaszcze w Zarze są bardzo fajne, ale kompletnie nie na moją figurę:(

      Usuń
  18. Takie rozkloszowane płaszcze są dla mnie za słodkie, ale na kimś m się podobają ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja lubię taką słodycz:)) dobrze się czuję w takich strojach

      Usuń
  19. Nie mam bladego pojęcia gdzie teraz można takie rozkloszowane dostać, ale kiedyś w H&M prawie popłynęłam z wypłatą :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Grunt by popłacić rachunki, a potem można szaleć:D

      Usuń
  20. Ten pierwszy płaszcz idealny na romantyczną, walentynkową kolację.

    OdpowiedzUsuń
  21. Marzy mi się ten środkowy płaszcz :) Nawet dzisiaj o nim napisałam trochę :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Ten pierwszy płaszcz jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
  23. płaszczyki są bardzo ładne, tylko ciekawe jak z rozmiarem i jakością :) ja mam szal dwustronny taki jak ta chusta i jest super :) zamawiałam go na dresslink wyszedł mnie około 30zł, a ostatnio widziałam taki sam, tyle że z metką w New Yorkerze za 70zł :P poklikałam :))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten dwustronny był ponoć w Zarze ostatnio się dowiedziałam;) Jedna fabryka jak widać:)

      Usuń
  24. ten drugi czerwony jest przepiękny!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje serce skradł chyba ten pierwszy, ale bardziej na co dzień wydaje mi się być ten drugi:)

      Usuń
  25. Piękne płaszczyki !
    Czerwony powala ! ;)

    OdpowiedzUsuń
  26. piekny szal, a plaszcze tez niczgo sobie

    OdpowiedzUsuń
  27. Też mi się marzy taki rozkloszowany płaszcz, ale nigdy nie widziałam takiego w żadnym sklepie stacjonarnym...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.