Jeden lakier do końca życia - mój i Wasz wybór oraz WYNIKI:

Gdybym jak miała wybierać jeden lakier, który nosiłabym do końca życia to miałabym wielki dylemat: czy ma być to czerwień, którą lubię w miesiącach zimowych i noszę wtedy, kiedy chce czuć się dojrzale; mocny róż w miesiącach ciepłych, który jest zabawny; czy nude, który obecny jest przez cały rok z mniejszymi lub większymi przerwami. Na szczęście nie tylko ja miałam taki problem, ale większość z Was bez trudu podawała jakiś kolor. Wyniki prezentują się następująco:


Wygrywa zdecydowanie jasny róż, nude i czerwień. W jasnym różu wiele z Was podawało Biscuit - to chyba już kultowy lakier. Sama go nie miałam, bo w takim kolorze średnio się czuję. Uważam, że nie do końca pasuje do mojej żółtej skóry. Za to nabrałam ochoty na Frappe, który polecałyście. Też nudziak, ale nie taki różowy. Bardzo często padały inne konkretne kolory marki Semilac, takie jakie: Mardi Gras, Elegant Strawberry, czy Indygo. Raz pojawiła się odpowiedź: French. Sama wieki go nie malowałam pazurków w ten sposób. Zdziwił mnie za to kolor biały, bo sama chyba nigdy nie miałam paznokci w takim kolorze.

Samo rozdanie cieszyło się sporym zainteresowaniem, więc bardzo się cieszę, że rozdanie przypadło Wam do gustu. Teraz elemant najważniejszy rozdania, czyli wyniki! Wygrywją:
  • Ania posiadaczka czekoladowego psiaka (lakiery tradycyjne)
  • Inga B. (lakiery hybrydowe)

Dziewczyny  wieczorem napiszę do Was maila, jeżeli odczytacie wcześniej post, to czekam na wiadomość z adresem do wysyłki + numer dla kuriera oraz o kolory lakierów. 


W najbliższym czasie pokaże Wam moje czerwone i mocno różowe lakiery z Semilac - który chcecie pierwszy?


Na hasło NUDE macie 10% rabatu w kategorii MAKIJAŻ->TWARZ w strefaurody.pl :)

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

48 komentarzy:

  1. Gratulacje :)
    Ciekawe zestawienie :)

    OdpowiedzUsuń
  2. W sumie spodziewałam się podobnego wyniku :D Ja chyba nie umiałabym wybrać jednego lakieru, ale 3 załatwiłyby sprawę :D

    OdpowiedzUsuń
  3. O matko, ale się cieszę! Dziękuję bardzo! ;* idę się zastanowić jakie kolory bym chciała i piszę wiadomość :D

    OdpowiedzUsuń
  4. Gratulacje! Świetny konkurs :)

    OdpowiedzUsuń
  5. spodziewałam się podobnych wyników :)
    gratuluję :)

    OdpowiedzUsuń
  6. U mnie najczęściej czerwień od Bell lub Essie Fiji :)

    OdpowiedzUsuń
  7. całkiem sporo osób wskazało niebieski; zaskakujące :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja obstawiałam, że będzie więcej fioletu od niebieskiego, a wyszło odwrotnie;)

      Usuń
  8. Świetne zestawienie :) No i gratuluję dziewczynom :)

    OdpowiedzUsuń
  9. O gama wyszła jak dla idealnego typy lata :D

    OdpowiedzUsuń
  10. Gratuluję. Ja do końca życia zaopatrzyłabym się w nudziaki :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mimo całego uwielbienia nude, to chyba bym nie mogła;)

      Usuń
  11. Bardzo trudny wybór :) ale właśnie jasny róż chciałam ostatnio kupić

    OdpowiedzUsuń
  12. Gratulacje ;) Co do zestawienia to ciężko byłoby mi wybrać i rzeczywiście zostać z jednym lakierem do końca życia ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Gratulacje :D Zestawienie pokazuje, że jednak kobiety postawiłyby na klasykę :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Ewuś, jeszcze raz dziękuję :* Co do wyników popularności odcieni lakierów, to nie jestem specjalnie zaskoczona - klasyka rządzi :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Ja chyba nie mogłabym życ bez jasnego różu :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Jak jeden, to nie umiałabym się zdecydować. Zostałabym pewnie przy bezbarwnej odżywce :)

    OdpowiedzUsuń
  17. Beż, czerwień i róż wymiatają :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.