Dziś bardzo ścierająco! Będzie o dwóch peelingach, do ciała i do głowy, a także o małym gadżecie, który rewelacyjnie radzi sobie z demakijażem twarzy (i suchymi skórkami!). Zapraszam!
Serum do skóry głowy marki Bionigree miało już swoją recenzję na blogu i jestem nim zachwycona. Moja skóra głowy mniej się przetłuszcza, najlepsze rezultaty zauważyłam jak używam go co drugie mycie lub nawet co mycie. Daje mi świeżość o jeden dzień dłużej, a i jak bym się uparła i zrobiła warkocza mogłabym myć nawet co 3 dni, ale za często dotykam włosów. Do jutra trwa też rozdanie, gdzie do wygrania jest jedna buteleczka tego specyfiku. Zachęcam do wzięcia udziału, bo serum jest naprawdę świetne.
Peeling do ciała Vianek pięknie pachnie i rewelacyjnie nawilża moje suche ciało. Ja się bardzo nie lubię smarować. Używanie peelingu pod prysznicem mnie nie boli, a daje wymierne rezultaty. Nie wiem jak mogłam mieć tak długo przerwę od peelingów!
Nie wiem dlaczego wcześniej nie kusiła mnie rękawica Glov, bo jest świetna! Naprawdę radzi sobie z demakijażem przy użyciu samej wody. Skóra jest niesamowicie gładka, suche skórki zniwelowane, twarz jest jakby bardziej jędrna (?). Jestem naprawdę pod wrażeniem. Odrobinę gorzej radzi sobie z demakijażem oczu, ale nie przeszkadza mi to szczególnie, bo po prysznicu przetrę je płynem dwufazowym i jest okay. Naprawdę z całego serca polecam, ten mały kawałek materiału robi dobrą robotę.
Bardzo ciekawi mnie rękawica Glov, muszę w końcu się na nią skusić :)
OdpowiedzUsuńCiekawi mnie rękawica Glov, chciałam kupić mini wersje do demakijażu oczu ale jeszcze się waham ;D
OdpowiedzUsuńJa gdzieś do oczu miałam, ale posiałam podczas przeprowadzek:(
UsuńByłam i wąchałam ten peeling z Vianka i rzeczywiście jest pyszny ;P.
OdpowiedzUsuńCieszę się, że zapach też Ci się podoba:)
UsuńNie miałam do czynienia z żadnym z tych kosmetyków, a Glov u mnie sie nie sprawdzila...:)
OdpowiedzUsuńNo patrz, na każdego działa coś innego:)
Usuńbardzo lubie Glov! szczegolnie na wyjazdach, bo nie trzeba dodatkowo nic zabierac :)
OdpowiedzUsuńO tak, na wyjazdy będę rewelacyjna!:)
UsuńTyle się naczytałam o serum Bionigree że postanowiłam je zamówić :)
OdpowiedzUsuńBędziesz zadowolona:)
UsuńZnam serum Bionigree, które również u mnie spisało się rewelacyjnie :)
OdpowiedzUsuńJa początkowo byłam sceptyczna, ale naprawdę jest świetne!:))
UsuńMnie w kwietniu zachwyciła gąbeczka Blend It! Swoją mam z Glamour, ale jak zużyję to na pewno kupię sobie kolejną :)
OdpowiedzUsuńSzukałam gazety z gąbeczką, ale nie było w dwóch kioskach, więc odpuściłam;)
UsuńJa znalazłam w Empiku. Miałam ochotę na marmurkową, ale została tylko ostatnia różowa.
UsuńDobra i ona:D
UsuńTestuję całą serię do włosów :)
OdpowiedzUsuńI jak pierwsze wrażenia?:)
UsuńU mnie wiedzie prym szampon przeciwłupieżowy LRP ;)
OdpowiedzUsuńGo jeszcze nie znam:)
Usuńu mnie w ulubieńcach też jest jeden peeling do ciała :D
OdpowiedzUsuńSuper, jaki?:D
UsuńSuper, że GLOV znalazł się wśród Twoich ulubieńców <3
OdpowiedzUsuńMoim kwietniowym ulubieńcem została paletka rozświetlaczy Wibo <3 Z rzeczy które opisałaś używałam rękawicy Glov, ale takiej malutkiej, na jeden palec. Niestety zgubiłam ją na wakacjach :(
OdpowiedzUsuń