Lato się zbliża wielkimi krokami
(choć upały już się zdarzają), a z nim świecenie
się cery. Nawet moja, obecnie normalna cera, będzie to robić. I mam trzy
rady jak sobie z tym poradzić:
●
pierwsza:
odpuścić sobie makijaż latem, olać pracę i jechać na jezioro (bardzo bym
chciała!)
●
druga:
zaakceptować świecenie się
●
trzecia:
polubić się z sypkim pudrem matującym i zastygającym podkładem.
VICHY DERMABLEND PUDER UTRWALAJĄCY
Puder Dermablend z Vichy od lat nie schodzi z You Tuba i blogów. Pamiętam go nawet
sprzed ery swojego blogowania.
Sprawdziłam też na Wizażu – jego recenzja jest tam od 2006 roku, czyli
od ponad 10 lat!
DZIAŁANIE – OBIETNICE PRODUCENTA
Puder Dermablend ma za zadanie przedłużyć trwałość makijażu (używany z
podkładem Dermablend nawet do 18 godzin). Ma dawać matowe wykończenie, nie ma podkreślać suchych skórek, ani
niedoskonałości. Na twarzy ma dać lekką
transparentną mgiełkę.
Puder jest hipoalergiczny,
bezzapachowy. Więcej szczegółów znajdziecie na stronie producenta: Vichy Dermablend puder.
EFEKT
Powiem szczerze, bałam się, że puder
będzie mi ściągał cerę i będę go czuć na twarzy. Nic bardziej mylnego. Jest
naprawdę bardzo lekki na twarzy i
niewyczuwalny. Puder mimo białego
koloru nie bieli twarzy. Daje matowe, płaskie wykończenie – na co
dzień nie jestem fanką takiego efektu, ale w pracy, gdy chcę wyglądać dobrze
podczas temperatury 30 stopni i braku klimy, naprawdę zdaje egzamin przez cały
dzień. Jasne, że tak po 5-6 godzinach już nie jestem tak płasko matowa, ale nie
ma mowy o spoconej twarzy czy zwarzonym makijażu. Pewnie plażowania nie
wytrzyma, ale nie polecam makijażu do opalania. Puder najlepiej trzyma mat z
podkładami długotrwałymi, zastygającymi. W lato odkładam podkłady rozświetlające.
Nie zauważyłam, aby puder wysuszał,
ale bardzo dbam o nawilżenie skóry i odkąd stawiam na nawilżanie na pierwszym
miejscu moja cera jest mi za to wdzięczna i mniej się przetłuszcza.
OPAKOWANIE
Proste,
wykonane z porządnego plastiku. W środku jest siteczko i puszek, który
sprawdza się do wciskania pudru w twarz. Dodatkowo puder przychodzi w
kartoniku. W środku znajduje się 28 gramów produktu.
SKŁAD
Skład produktu to tylko i wyłącznie talk. Ma świetne właściwości matujące,
ale cery, które są wrażliwe na zapychanie powinny obserwować czy nie powoduje
on grudek na cerze.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ
Znajdziecie go w aptekach i w wielu sklepach on line.
Cena produktu zaczyna się od ok. 60-70
zł. Mogą tu się posypać komentarze, że
jak za talk to wysoka cena. Może i tak, ale
pamiętajcie, że talk talkowi nie równy, są różne klasy czystości surowców. Vichy stworzyło puder na bazie talku poddanego
mikronizacji, którego cząsteczki są bardzo, ale to bardzo drobne, co wpływa na
wysoką jakość produktu i jego właściwości matujące oraz niewidoczny wygląd na
twarzy.
DLA KOGO PUDER VICHY DERMABLEND?
Dla posiadaczek cery mieszanej i tłustej, ponieważ skutecznie
radzi sobie z nadmiarem sebum. Dla
tych, którzy lubią matowe wykończenie. Dla tych, co chcą świetnie wyglądać na
ważnej imprezie i nie chodzić non stop przypudrować nosek.
DLACZEGO PUDER SYPKI A NIE W KAMIENIU?
Ponieważ puder w kamieniu nie jest
tak drobno zmielony i nie poradzi sobie z utrwaleniem podkładu i zahamowaniem
błyszczenia tak dobrze jak bardziej miałki produkt.
JAK APLIKOWAĆ PUDER, ABY PRZEDŁUŻYŁ TRWAŁOŚĆ MAKIJAŻU?
Po
pierwsze puszkiem – wciskać go w twarz, a nie lekko omiatać pędzlem. Po
wciskaniu omieść twarz czystym pędzlem, aby usunąć nadmiar produktu. Po drugie można zastosować trik Wayne'a
Gossa, czyli zaaplikować puder przed podkładem, podkład nałożyć wilgotną gąbeczką (aby
nie było ciastka), a potem jeszcze raz przypudrować twarz.
Skuszę się na niego zapewne w przyszłości ;)
OdpowiedzUsuńJestem ciekawa jak się sprawdzi u Ciebie:)
Usuńciekawe czy u mnie by sie spawdzil
OdpowiedzUsuńA jaką masz cerę?
UsuńTo jest tylko talk? :O Wow, nie wiedziałam o tym.. Ja używam Ecocery, a następny w kolejności będzie Paese. O tym wprost marzyłam, ale przy mojej trądzikowej skórze nie wiem, czy nawet jest sens, pomimo, że recenzje są znakomite.
OdpowiedzUsuńCiężko mi stwierdzić, bo każda cera reaguje inaczej:(
UsuńHmmm jakby idealnie dla mnie.. :) muszę pomyśleć, bo o podkładzie to słyszałam cuda!
OdpowiedzUsuńNa podkład też mam ochotę!:)
UsuńMiałam go i nie podobał mi się efekt jaki pozostawiał na skórze. Poza tym przez niego miałam większy problem z zaskórnikami.
OdpowiedzUsuńCzytałam o tym u Ciebie:(
UsuńPosiadam cerę tłustą, więc koniecznie muszę wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJest spora szansa, że się u Ciebie sprawdzi:)
UsuńJa akurat wole zrezygnować z makijażu w upały. Ale tak to używam pudru z ekocery i jest idealny. A mam cerę mieszaną w kierunku tłustej :)
OdpowiedzUsuńJa czasem do pracy chcę nałożyć makijaż, acz w domu w upały go nie noszę:)
UsuńBardzo lubię tego typu pudry, jako tańszy odpowiednik często używam Ecocerę ;)
OdpowiedzUsuńO Ecocerze słyszałam wiele pochlebnych opinii:)
UsuńTo chyba coś dla mnie. cena trochę wysoka ale może kiedyś zrobię sobie taki prezent :)
OdpowiedzUsuńWarto się rozpieszczać:)
UsuńHmmm... Drogie cacuszko... ale jednak cacuszko :) Nigdy nie stosowaliśmy takich produktów, może więc warto wypróbować sypki kosmetyk.
OdpowiedzUsuńCzasem warto zaryzykować, ale nigdy nic na siłę!:)
Usuń