Wiecie już, że kocham olejki.
Zarówno te do ciała, do twarzy, jak i do mycia. No po prostu miłość życia. Olejków
zazwyczaj rzadziej używam do włosów, ale od jakiegoś czasu to zmieniam i
powróciłam do olejowania włosów, bo wcześniej robiłam to regularnie i byłam
bardziej zadowolona ze stanu swoich włosów.
EFEKTY OLEJOWANIA WŁOSÓW
- pogrubienie włosów
- włosy stają się bardziej elastyczne
- włosy stają się bardziej błyszczące
- są zdrowsze i mniej się rozdwajają
Efektu nakładania oleju na włosy nie uzyska się po jednorazowym użyciu olejku, czy tygodniu. Ja u siebie dobroczynne
działanie olejów na włosach zauważam po miesiącu-półtora używania, a takie
najbardziej wymierne, czyli pogrubienie włosów po ok. 3. Olej nakładam na lekko
wilgotne włosy lub najczęściej przed przed myciem na minimum 30 minut na długości od ucha w
dół. Oleje można nakładać również na skalp (ale tu polecam czyste oleje), wtedy
poradzą sobie z problemami skóry głowy i powinny zaowocować nowymi babyhair. To
jakie olejki wybrać do włosów zależy od kilku czynników, m.in. od ich
porowatości.
Marka Nanoil stworzyła 3 olejki do włosów, które należy stosować w
zależności od porowatości włosów. Porowatość włosów to nic innego jak określeni
ich struktury, czyli to jak łuski włosa są odchylone od powierzchni. Jak
określić porowatość swoich włosów, czyli:
TEST NA POROWATOŚĆ WŁOSÓW
To jakiej porowatości są włosy
można sprawdzić na kilka sposobów:
- badanie pod mikroskopem – w domowych warunkach raczej nieosiągalne
- test z wodą – należy wziąć 10 umytych włosów i wrzucić do szklanki z wodą. Jeżeli szybko opadną to są wysokoporawate, ale mogą być również obciążone odżywkami, więc test jest nie do końca miarodajny.
- czas schnięcia włosów – te niskoporowate schną bardzo długo, a wysoko w mgnieniu oka.
Można też odpowiedzieć na kilka
pytań i dowiedzieć się więcej o porowatości swoich włosów klik klik.
JAKĄ POROWATOŚĆ MAJĄ MOJE WŁOSY
Moje włosy są średnioporowate. Lubią się puszyć,
bardzo szybko się kołtunią. Niby nie są matowe, ale do pełnego błysku jest im
daleko. Dosyć szybko schną, mimo że są całkiem długie. Potrzebuję głównie
nabłyszczenia, ogarnięcia lekkiego puchu. Nie brakuje im objętości.
NANOIL DO WŁOSÓW NISKOPOROWATYCH
Olejek włosów niskoporowatych ma
zapewnić ochronę przed czynnikami zewnętrznymi, ułatwić stylizację i nie
powodować przeciążenia. Zawiera m.in. olejek z sosny syberyjskiej i rycynowy.
Więcej o produkcie do niskoporowatych włosów na stronie marki.
NANOIL DO WŁOSÓW ŚREDNIOPOROWATYCH
Olejek do włosów
średnioporowatych ma ograniczyć puch, dodać elastyczności włosów i uchronić
przed rozdwajaniem. Zawiera m.in. olejek makadamia i marula. Więcej o produkcie
do średnioporowatych włosów na stronie
marki.
NANOIL DO WŁOSÓW WYSOKOPOROWATYCH
Olejek do włosów wysokoporowatych
ma zapewnić blask, ale głównie ma za zadanie ochraniać mocno otwarte łuski
włosa przed uszkodzeniami. Zawiera m.in. olej migdałowy oraz awokado. Więcej o
produkcie do wysokoporowatych włosów na stronie marki.
SKŁADY OLEJKÓW NANOIL
Bardzo ciężko było mi znaleźć
składy tych olejków. Na stronie marki jest informacja ogólna o składzie, że są
bez parabenów, bez silikonów, ale nie ma pełnego. Więc usiadłam, przepisałam:
Olejek do włosów niskoporowatych: Pinus Sylvestris Leaf Oil, Cocos Nucifera Oil, Argania Spinosa Kernel
Oil, Ricinus Communis Seed Oil, Butyrospermum Parkii Butter, Passiflora Edulis
Seed Oil, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Tetrasodium Disuccinoyl Cystine,
Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soya Germ Extract, Triticum Vulgare
Germ Extract, Orbignya Oleifera Seed Oil, Cocos Nucifera Oil, Gardenia
Tahitensis Flower Extract, Theobroma Grandiflorum Seed Butter, Panthenol,
Aroma, Tocopheryl Acetale, Retinyl Palmitate, Tocopherol, Hexyl Cinnamal,
Limonene, Linalool
Olejek do włosów średnioporowatych: Macadamia Ternifolia Seed Oil, Argania Spinosa Kernel Oil, Sclerocarya
Birrea Seed Oil, Simmondsia Chinensis Seed Oil, Passiflora Edulis Seed Oil,
Cocos Nucifera Oil, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Tetrasodium Disuccinoyl
Cystine, Propanediol, Arginine, Lactic Acid, Glycine Soya Germ Extract, Triticum
Vulgare Germ Extract, Aroma, Hydrolized Silk, Tocopheryl Acetale, Retinyl
Palmitate, Tocopherol, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
Olejek do włosów wysokoporowatych: prunus amygdalus dulcis oil, Argania Spinosa Kernel Oil, oenothera
biennis oil, paraffinum liquidum, persea gratissima oil, Passiflora Edulis Seed
Oil, Lanolin, Ethylhexyl Methoxycinnamate, Tetrasodium Disuccinoyl Cystine, Propanediol,
Arginine, Lactic Acid, Glycine Soya Germ Extract, Triticum Vulgare Germ Extract,
gossypium herbaceum seed oil, Panthenol, Aroma, Hydrolized Silk, Tocopheryl
Acetale, Keratin, Hexyl Cinnamal, Limonene, Linalool
OLEJKI NANOIL - MOJA OPINIA
Najbardziej do gustu przypadł mi
do gustu olejek do włosów niskoporowatych.
Ładnie wygładzał włosy i nie powodował puszenia się. Całkiem nieźle spisuje się
ten do średnioporowatych, ale on ma hydrolizowany jedwab i w za dużej ilości
powodował większy puch (moje włosy nie lubią protein). Najmniej przypadł mi
do gustu olejek do włosów wysokoporwawtych, bo mi mocno obciążał włosy i nie
dyscyplinowała ich. Podejrzewam, że to przez parafinę w składzie, która na
włosach bardzo zniszczonych może się sprawdzić i chronić przed czynnikami
zewnętrznymi.
Olejków używałam na lekko
wilgotne włosy w ilości naprawdę minimalnej, bo inaczej potrafiły wyglądać
jakby nie były myte. Lepiej się sprawdzają się u mnie w opcji nakładanej przed
myciem. Stosowane na suche włosy nie dają takie fajnego efektu jak sera
silikonowe i trzeba naprawdę uważać z ilością nakładanego produktu. Olejków chętnie będę używać w trakcie opalania
się, ponieważ posiadają filtr UV i na plaży nie robi mi czy moje włosy
wyglądają na bardziej mokre, tłustawe, bo głównie zależy mi wtedy na ich
ochronie.
Olejek do włosów niskoporowatych
pachnie najmniej, do wysoko jest najsłodszy, do średnio to coś pomiędzy tymi
zapachami. Ogólnie są przyjemne dla nosa i go nie drażnią.
OPAKOWANIE
Olejki Nanoil zachwyciły mnie
swoim luksusowym opakowaniem. Złota
pompka. Ciężka, szklana elegancka butelka zakończona drewnianym korkiem. Naprawdę
piękne, choć niepraktyczne. Dodatkowo
zamknięte w czarny błyszczący kartonik.
CENA I DOSTĘPNOŚĆ
Cena za 100 ml produktu należy
zapłacić 159 zł. Dostępny jest na stronie marki Nanoil.
Opakowanie cudowne :) moje włosy bardzo lubią kiedy je poddaje olejowaniu:)
OdpowiedzUsuńOpakowanie jest iście luksusowe i boskie!
UsuńSkłady mają naprawdę ciekawe, ale cena jednak mnie trochę odstrasza. Szczególnie, że mam już sprawdzony produkt w postaci olejku Sesa, który również ma mnóstwo olejków i wyciągów z roślin, a przy tym jest znacznie tańszy.
OdpowiedzUsuńNo niestety jest wysoka, ale wybaczam mu to trochę za piękne opakowanie;)
UsuńOlejów do włosów używam od dobrych 6 lat, ale nie robię tego niestety regularnie. Teraz gdy obcięłam dużą część swoich włosów to staram się nakładać olej systematycznie aby ładnie odrosły :). Piękne opakowania mają te olejki, choć cena dość spora ;).
OdpowiedzUsuń6 lat to sporo! Ja tak od 3, coś koło tego. Jak Ci w krótkich włosach?
Usuńja również jestem fanką olejków :)
OdpowiedzUsuńU mnie olejowanie to podstawa, bardzo lubię olej ze słodkich migdałów ale muszę koniecznie przetestować olej z nasion bawełny :)
OdpowiedzUsuńJest to olej mniej popularny, jestem ciekawa jak się u Ciebie sprawdzi:)
UsuńMoje włosy też są chyba średnioporowate. Bez olejowania nie wyobrażam sobie ich pielęgnacji, a jej bazą zwykle jest olej lniany. Kokos też jest fajny, ale nie solo. Co do powyższych olejków są ciekawe, ale jednak wolę mieszać sama. Ekonomiczniej :)
OdpowiedzUsuńTo racja, wychodzi taniej, ale czasem gotowe mieszanki są też godne polecenia:)
UsuńKoniecznie muszę mieć te olejki, moje włosy uwielbiają prawie każdy <3
OdpowiedzUsuń:)
UsuńOpakowania takie solidne, robią dobre wrażenie. Moje włosy preferują olej kokosowy.
OdpowiedzUsuńOpakowanie ma 5 gwiazdek u mnie:) wiesz, że czystego kokosu nie miałam na włosach?;))
UsuńFajnie się prezentują :). U mnie z olejowaniem bywa różnie. Staram się, jednak nie zawsze mi się udaje :D
OdpowiedzUsuńMi też nie;) ale niestety tylko przy reguralnym i częstym używaniu dają cudowne efekty:(
UsuńJa zafundowałam sobie włosy wysokoporowate, które jest mi strasznie ciężko ujarzmić. Są mega suche, swojego czasu lubiłam je farbować i prostować, a teraz mam jedno wielkie spustoszenie na głowie :D staram się je choć trochę wzmocnić i właśnie jestem po olejowaniu olejkiem arganowym, ale te co pokazujesz też są ciekawymi produktami o bogatych składach :)
OdpowiedzUsuńMoje włosy nigdy nie widziały farbry, a prostownica/lokówka to może raz na rok;)) mimo wszystko nie są piękne i idealne:(
Usuńmoje włosy są średnio albo niskoporowate, nie mogę jeszcze do końca ich sprecyzować
OdpowiedzUsuńGrunt by słuchać tego czego potrzebują:) moje teoretycznie powinny lubić proteiny, a źle po nich wyglądają.
Usuńw końcu wiem mniej więcej jakie są moje włosy - raczej niskoporowate (nawet suszenie suszarką do katorga czasowa) :)
OdpowiedzUsuńA ile Ci zajmuje suszenie?:)
UsuńUwielbiam nanoil i teraz miłością zaraziłam moją siostrę i mamę. Chwilowo się z nim żegnam na rzecz keratyny
OdpowiedzUsuńhttp://keratinmoment.pl/keratynowe-prostowanie-wlosow/
ale na pewno wrócę :)