Naturalna pasta do zębów Lavera

Nigdy nie sądziłam, że na blogu będę pisać o paście do zębów. Jednak odkąd zaczęłam stosować coraz więcej kosmetyków naturalnych to i przyszła pora na naturalną pastę do zębów marki Lavera. Kosmetyk ten znalazłam w Naturalnie z pudełka i szalenie mnie ucieszył. 

Jesteś ciekawa jak sprawdziła się naturalna pasta do zębów? Czy jej działanie różni się od takiej tradycyjnej? To zapraszam na wpis.


OD PRODUCENTA

Miętowa pasta do zębów marki Lavera to produkt w 100% naturalny, który zawiera sprawdzone i skuteczne składniki, chroniące zęby przed próchnicą oraz usuwający osad nazębny. Pasta została wzbogacona o fluor chroniący zęby przed próchnicą oraz miętę, która działa odświeżająco. Jest to produkt wegański.  


CZY NATURALNA PASTA DO ZĘBÓW DAJE TAKIE SAMO UCZUCIE JAK "NORMALNA"?

Pasta zachowuje się normalnie w użyciu. Pieni się, jest miętowa. Po jej użyciu nie mam poczucia, że moje zęby są nieumyte. Jednak nie jest to uczucie takiej czystości jak np. po Sensodyne, której używam na co dzień. Mam wrażenie, że zęby nie są tak gładkie ja po nie.

Pasta Lavera jest delikatna i w żaden sposób nie podrażnia dziąseł. Ja sama jestem posiadaczką właśnie takich i zwracam na to szczególną uwagę. 

SKŁAD:

Aqua, Sorbitol, Silica, CL 77891, Hydrated Silica, Maris Sal, Sodium Cocoyl Glutamate, Disodium Cocoyl Glutamate, Xanthan Gum, Sodium Fluoride, Echinacea Purpurea Extract*, Arnica Montana Flower Extract*, Mentha Piperita Leaf Water*, Myrtus Communis Leaf Water*, Glycerin, Menthol, Aroma**, Limonene**

* Składniki pochodzące z certyfikowanych upraw ekologicznych
** Naturalne olejki eteryczne

DOSTĘPNOŚĆ I CENA

Pasta kosztuje ok. 10-13 złotych za 75 ml i jest dostępna głównie on line. Jeszcze nie widziałam jej w żadnej sieciówce, prócz niemieckiego Rossmanna.


PODSUMOWANIE

Pastę zużyję, będę szukała też innych naturalnych past, bo ta nie zachwyciła mnie. Nie wiem czy nie jestem gotowa na przeskok, czy muszę się przyzwyczaić do innej czystości. A może z inną pastą będzie inaczej? Nie wiem, ale jeszcze się nie poddaję w tej materii. 


Używasz naturalnych past do zębów? Możesz mi coś polecić?

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

24 komentarze:

  1. Lubię naturalne kosmetyki ale pasty do zębów jakoś mnie nie przekonują :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No ja jeszcze dam szanse jakieś;) ale póki co zostaję przy swojej:)

      Usuń
  2. Miałam ją, używam tez innych z Babuszki i Ecodent :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też korzystam z Ecodenty - była to moja pierwsza naturalna pasta i właśnie obawiałam się tego uczucia niedomycia, ale jestem bardzo zadowolona :) Miałam też pastę Apis i również mi przypadła do gustu, teraz czeka w kolejce Sylveco (bardzo intensywnie pachnie przez kartonik, może być mocno miętowa).

      Usuń
    2. Ekodenta jest bardzo popularna w komentarzach:) Sylveco spróbuję przy okazji, nie wiedziałam, że maja też pastę w ofercie. Kojarzyłam płyn do płukania ust, ale o paście nie słyszałam wcześniej:)

      Usuń
  3. Mam problem z dziąsłami wiec na razie używam pasty lacalut ☺

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jej kiedyś używałam jak miałam większe problemy z dziąsłami, jest obrzydliwa, ale pomaga:)

      Usuń
  4. Ja używam od pewnego czasu Ecodentę z węglem i zaczynam mieć mieszane uczucia... Sama już nie wiem jakiej pasty się trzymać ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jesteś zadowolona czy niezadowolona z jej działania?

      Usuń
  5. Naturalne pasty różnią się od tych drogeryjnych, nie da się ukryć :P

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja chyba nie jestem przekonana do tego typu naturalnych past :D

    OdpowiedzUsuń
  7. Byłam bardzo ciekawa, bo do tej pory używałam tylko takich zwykłych. Ja chyba nie jestem jeszcze gotowa :) Ja może i bym spróbowała (niechętnie), ale żeby męża przekonać? No way. Więc musiałyby stać dwie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A jeszcze słuchałabym codziennie marudzenia co to za dziwne wymysły że każdy ma swoją pastę :P

      Usuń
    2. Haha, skąd ja to znam:D Faceta też nie przekonałam i stoją dwie pasty;) ale podwójne kosmetyki to u nas żadne kontrowersje, bo ja mam często różne wynalazki, etc.

      Usuń
  8. Lubię kosmetyki naturalne, ale do pasty do zębów jakoś nie jestem jeszcze przekonana... Nie mniej jednak z uwagą będę śledzić Twoje poszukiwania - jak znajdziesz ideał, to może i ja się wtedy skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. Obecnie używam past Ecodenta i to je właśnie testuję. Przyznam że na składach past do zębów nie znam się aż tak dobrze i ciężko mi ocenić czy są faktycznie aż tak "naturalne".
    Zanim jednak zaczełam je testować używałam pasty od Dr Organic z granatem na krwawiące dziąsła i byłam mega z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
  10. Ja używam teraz tylko i wyłącznie past z Himalaya Herbals, po tych zwykłych zaczęły robiłć mi się niby-zajady i musiałam je porzucić.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.