Dziś coś dla fanek kosmetyków z drogerii i dwa produkty z apteki. O nowościach naturalnych będzie w kolejnym wpisie, na który zapraszam już w niedzielę, a póki co zapraszam na szybki post z nowościami na wyciągnięcie ręki.
Avon
Marka Avon co jakiś czas wysyła cudne paczki reklamowe. Ta była pod szyldem kokosa, bo do oferty weszła nowa seria kosmetyków Avon Care o zapachu kokosa i z olejkiem kokosowym. Nowości to intensywnie regenerujące: krem do rąk, krem do ciała, twarzy i rąk oraz mleczko do mycia ciała. Ja sobie zostawiłam tylko ostatni produkt, bo czytałam, że żele z Avonu dobrze się pienią, a mi brakowało kosmetyku, który robiłby pianę. Sezon zimowy trwa i wykorzystuję wannę do kąpieli, a czymże jest kąpiel bez piany!
Mleczko pachnie delikatnie kokosem, nie jest zbyt chemiczny i robi faktycznie fajną pianę. Nie stosowałam go do mycia ciała.
Mleczko pachnie delikatnie kokosem, nie jest zbyt chemiczny i robi faktycznie fajną pianę. Nie stosowałam go do mycia ciała.
Tołpa
Nowości tej marki pojawiły się we wpisie z rocznym zużyciem. Peeling 3 enzymy jest bardzo delikatny, nie poradzi sobie z grubą warstwą martwego naskórka, ale przy twarzy, która nie potrzebuje killera, a czegoś delikatniejszego to powinna być zadowolona z tego kosmetyku.
Maska czarny detoks jest również delikatna, nie ściąga cery. Nie oczyszcza spektakularnie, ale polubiłam ją do nakładania punktowego na całą noc, aby wyciągnąć co złego. Oba kosmetyki cudowanie pachną.
Maska czarny detoks jest również delikatna, nie ściąga cery. Nie oczyszcza spektakularnie, ale polubiłam ją do nakładania punktowego na całą noc, aby wyciągnąć co złego. Oba kosmetyki cudowanie pachną.
Avene
Wieki nie używałam wody termalnej! Ta będzie mi służyła do maseczek z glinki, gdy nauczę się leżeć w bezruchu z maseczką na twarzy, bo póki co zakładam okulary i coś robię. Druga opcja to poleżakowanie do lata i stosowanie w czasie upałów.W zestawie świątecznym był jeszcze krem pod oczy, który oddałam Siostrze i żel oczyszczający do ciała oraz twarzy. Żel poczeka na swoją kolej. W składzie nie ma SLS.
Glov
Jestem wielka fanką rękawicy do demakijażu marki Glov, pojawiła się nawet w ulubieńcach roku. Tym razem skusiłam się na wersję do zmywania maseczek. Obecnie do zmywania maseczek glinkowych używam gąbek Calypso.Za pomocą tej rękawicy faktycznie idzie szybciej i pierwsze wrażenia są jak najbardziej na tak, ale to czy zastąpi gąbkę celulozową? Jeszcze tego nie wiem.
L'Oreal Elseve
Moim ulubionym szamponem do włosów jest Garnier Grow Strong przeciwłupieżowy, ale potrzebuje drugiego szamponu na zmianę. Moje włosy szybko przyzwyczajają się do jednego kosmetyku. Skusiłam się na szampon do włosów przetłuszczających się Magiczna Moc Glinki.Póki co pierwsze wrażenia są pozytywne, a jak się sprawdzi na dłuższą metę dam znać w zużyciach miesiąca lub w ulubieńcach jeżeli będzie miłość. Obecnie nie kombinuję już z naturalnymi szamponami, bo mi nie służą.
Zapach kokosa w kosmetykach bardzo lubię <3 Zaciekawiłaś mnie tymi produktami Tołpy.
OdpowiedzUsuńJa lubię, ale nie każdy mi pasuje;)
UsuńZ Avonu mam krem do rąk o zapachu kokosa i bardzo go lubię :)
OdpowiedzUsuńZ tej serii?
UsuńTak ;)
Usuń:)
UsuńPiękne zdjęcia ;) Ten peeling enzymatyczny z Tołpy jest na mojej liście, kupię go jak tylko wykończę enzymatyczny z Sylveco, a on w ogóle nie ma zamiaru się skończyć ;P
OdpowiedzUsuńDziękuję:) jak się nie ma skończyć to może...na nogi go?;))
Usuńoo ten peeling 3 enzymy to cos dla mnie :D
OdpowiedzUsuńSuper!:)
UsuńA miałam sobie sprawić ten peeling enzymatyczny z Tołpy, ale jak piszesz, że słabeusz to nawet nie próbuję, bo ja potrzebuję konkretnego zdzieraka :))
OdpowiedzUsuńNo delikates z niego, będzie super dla wrażliwej cery:)
UsuńDziś porobiłam zdjęcia tej serii kokosowej (bo żel mi się kończy) i najlepiej zachywam się kremem do ciała ;D
OdpowiedzUsuńJa za kremami nie przepadam...ale dziś się wybalsamowałam i sobie przypomniałam jakie miękkie ciało jest o balsamie:)
UsuńTeż lubię glov i chyba się skuszę na tę wersję :)
OdpowiedzUsuńA która wersja jest Twoją ulubioną?
UsuńBardzo lubię szampony loreal, ale tej wersji nie używałam jeszcze 😊
OdpowiedzUsuńJa chyba nie miałam zbyt wielu. Ostatnio bardzo kombinuje z szamponami, bo szukam drugiego na zmianę:(
Usuńnie miałam okazji żadnego z nich poznać ;)
OdpowiedzUsuń:)
Usuń