Jestem w szoku. Odkąd pamiętam moja cera była przetłuszczająca się, a
od dobrego miesiąca stała się normalna. Wszystkie podkłady/pudry matujące stały
się dla mnie za ciężkie, aż wyciągnęłam Healthy Mix, którego miałam puścić w
świat, bo spływał ze mnie jeszcze w październiku.
W tej chwili tylko czoło mam lekko przetłuszczające się, reszta twarzy
jest normalna, lubuje się w cięższych nawilżających kremach, ba mogę położyć
tłustawy krem pod podkład HM i wszystko ładnie się trzyma. Szok. Naprawdę
.
.
Nie do końca wiem czyja to zasługa – czy kremu numer 6 nawilżająco-odżywczy do cery mieszanej z Fitomedu, czy
serum z Bielendy Argan Face Oil + Sebu Control Complex, czym mrozu. Naprawdę
nie wiem, najbardziej obstawiam krem, bo go używam regularnie, ale dopiero przy ujemnych temperaturach moja cera pokazała mi swoje lepsze oblicze. Zobaczę też czy
jak mi się skończy krem, to efekt się utrzyma czy nie.
Sama cera ma się dobrze – nie mam pryszczy, jedynie w okolicach świąt
miałam kilka dziadów, ale wyskoczyły mi również na plecach, więc pewnie coś z
hormonami było.
Nie mam większych problemów z nią, widzę, że mam jakieś wągry na
brodzie, które wymagałby większej ingerencji, ale poczekam aż same się wyklują.
Ogólnie jest bardzo dobrze i szalenie mnie to cieszy. Są przebarwienia, ale
wiem, że one za jakiś czas zejdą.
Co do samych anty to rozważam zmianę. Pojawiają mi się coraz to
częstsze plamienia międzyokresowe, a i ostatnio miałam tak straszny ból głowy przed okresem, że przypomniałam sobie dlaczego zrezygnowałam z anty. Nie
wiem czy to strikte ból okresowy, bo nałożył się ze stresem, ale notuję, aby mi
to nie uciekło.
Zdjęcie policzka (robione samej, nie do końca mi odpowiada jakość, ale już tak długo zwlekam z tym postem, że boje się, że mi się cera popsuje;))
O wspomnianych kosmetykach pojawią się osobne posty na dniach.
ps. tutaj post o historii mojego trądziku
ps. tutaj post o historii mojego trądziku
hormony mają ogromny wpływ na zmianę cery, u mnie znowu cera bardziej się przetłuszcza teraz
OdpowiedzUsuńTylko ja od pół roku biorę te same hormony i zastanawia mnie skąd ta nagła zmiana... czyżby jednak postanowiła się moja cera uspokoić?;)
UsuńWow, jestem w szoku jak bardzo cera Ci się poprawiła od ostatniego czasu i to bez ratowania jej antybiotykami! Ja cały czas zmagam się ze sporą ilością przebarwień, które niestety nie znikają i otrzymują się czasem po kilka miesięcy :(
OdpowiedzUsuńAntybiotyki nie działają. Miałam wielki temu kilka kuracji i efekty były mizerne. Co stosujesz na przebarwienia?
UsuńCałkiem nieźle, ale przed okresem zawsze obsypuje mnie nieco;).
OdpowiedzUsuńU mnie zazwyczaj nie ma różnicy czy jestem przed czy po;)
UsuńBardzo wielki postęp jest patrząc na poprzednie posty dotyczące cery. Moja cera nigdy nie sprawiała mi większych problemów, jedynie zmiany hormonalne w czasie cyklu czasami coś mi tam popsują. Teraz walczę z przebarwieniami.
OdpowiedzUsuńPrzebarwienia to chyba zmora większości z nas:(
UsuńZastanawiałaś się kiedyś nad kuracją izotretinoiną? Ja, jako osoba pechowa i z kilkoma chorobami autoimmunologicznymi, w tym hormonalnymi, muszę powtarzać ją w wersji skróconej, ale jestem zachwycona, warto przemęczyć skutki uboczne, bo cera zmienia się w idealną. Co więcej blizny potrądzikowe też maleją. ;)
OdpowiedzUsuńMiałam kurację Axotretem to lek z tej grupy, cere miałam piękną, ale też w jej trakcie brałam anty. Po kuracji twarz była piękna, odstawiłam hormony i zaczął się armagedon. Każdy lekarz wręcz każe brać anty w trakcie kuracji, a u mnie to się mija z celem. Kuracja była dla mnie ciężka (migreny, straszne bóle w stawach). W sytuacji, gdy będę chciała zrezygnować z anty i twarz ulegnie pogromowi, pewnie odbędę drugą kurację.
UsuńJa za pierwszym razem Izotek, teraz Axotrex, bo to to samo, też mam ogromny problem ze stawami, również migreny (ze względu na anty), ale po pierwszej kuracji 1,5 roku czysto, tylko tarczyca nabruździła. :( I wyniki hormonów związanych z możliwością powstawania trądziku też mam idealne...
UsuńU mnie migreny rozpoczęły się od tej kuracji:( wcześniej już brałam anty i nie miałam z tym problemu:(
UsuńI idealny poziom hormonów jest szalenie frustrujący w tym przypadku:(((
To prawda, o tyle się cieszę, że już znam winowajcę mojej nadwagi (zdrowe odżywianie nic nie dawało) i mogę działać z odpowiednią dietą. Mam też nadzieję, że po tej kuracji uzupełniającej trądzik nie wróci. Bo teraz był już typowo "dorosły", na brodzie, żuchwie i szyi, przed kuracją pierwszą typowo młodzieńczy.
UsuńNiestety w przypadku kobiet ta kuracja - szalejące hormony - ta kuracja nie jest w 100% skuteczna:( strasznie nad tym ubolewam.
UsuńMoim zdaniem Twoja cera wygląda teraz naprawdę dobrze :D Przejrzałam kilka innych postów z aktualizacją trądzikową i różnica w wyglądzie skóry jest naprawdę ogromna :O U mnie też powoli zaczyna się dziać coś lepszego - krostek pojawia się coraz mniej, przebarwienia bledną - mam nadzieję, że dalej też pójdzie gładko :P
OdpowiedzUsuńTeż tak myślę:) trzymam kciuki!:))
UsuńŚwietnie wyglądasz :) u mnie też się ciut poprawiło. może te minusowe temperatury coś dają. bakterie wymierają
OdpowiedzUsuńDziękuję:) mówisz?:)
UsuńPiękna buźka! U mnie ostatnio było mega przetłuszczenie, a teraz, kiedy zreformulowałam kremy- jest lepiej, nawet rzekłabym, że po prostu dobrze :).
OdpowiedzUsuńOby Ci tak zostało, oby! :*
Dziękuję:) Trzymam też kciuki za Ciebie!:))
UsuńMoją cerę spotkało dużo złego w 2015r z powodu moich problemów ze zdrowiem i czekam, aż dojdzie do siebie - o ile dojdzie. :(
OdpowiedzUsuńDojdzie!:***
UsuńPowiem szczerze, że myślałam po samym zdjęciu, że byłaś na jakimś zabiegu u kosmetyczki :D
OdpowiedzUsuńHaha:D byłam na masażu twarzy, ale zdjęcie sprzed zabiegu:)
UsuńZmianę widać nawet przy tej jakości zdjęcia. Powodzenia na dalszy czas!
OdpowiedzUsuńWow, poprawa jest niesamowita! Hormony ewidentnie Ci służą :)Trzymam kciuki, żeby po zmianie tabletek nic się nie zmieniło :)
OdpowiedzUsuńMam taką nadzieję:))
UsuńNie wiem jakie bierzesz anty ale ja yasminelle i jestem zadowolona! Zero wody w organizmie i innych ubocznych ;)
OdpowiedzUsuńU mnie uboczne pojawiają się po kilku opakowaniach:( zobaczymy co powie lekarz, obecnie biorę Atywię.
UsuńSądząc po Twoich wcześniejszych zdjęciach - teraz Twoja skóra wygląda jak marzenie :) Piękna zmiana ! Ja w czasie ciąży doznałam niesamowitej zmiany i ze skrajnie suchej skóry zmieniła się w mieszaną w kierunku tłustej :)
OdpowiedzUsuńDziękuję:) cieszę się, że dokumentowałam te zmiany, bo teraz widzę postęp:)))
UsuńŚwietna zmiana cery na lepsze! Faktycznie widać efekty :)
OdpowiedzUsuńPrawda?:)
UsuńWow, cera wygląda obecnie naprawdę dobrze :)
OdpowiedzUsuńPrawda?:))
Usuńniesamowita poprawa!:)
OdpowiedzUsuń:)
UsuńPiękna cera. <3 U mnie serum z Bielendy, ale z kwasami, również znacznie swojego czasu poprawiło stan skóry. No i hormony - one duuużo potrafią zmienić. :) Ja nie używam tabletek anty, bo dwie kobiety w moim otoczeniu miały od nich (różnych firm) udar mózgu... :(
OdpowiedzUsuńTo serum, o którym piszesz jest genialne!:)
UsuńZmiany są widoczne gołym okiem. Ja na szczęście tak wielkiego problemu z trądzikiem nie mam ale ostatnimi czasami nie mogę ujarzmić swojej strefy T która nadmiernie zaczeła się przetłuszczać;/
OdpowiedzUsuńA dostatecznie ją nawilżasz i natłuszczasz? Albo używasz kosmetyków matujących?
UsuńOgromna poprawa! Super oby przebarwienia szybko zniknęły :)
OdpowiedzUsuńOby!:))
Usuńefekty boskie, skóra wygląda rewelacyjnie!
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńJa i tak Ci gratuluję tak wielkiego postępu. I życzę Ci, aby wszystko szło dalej w takim tempie :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:*
UsuńTwoja cera wygląda fantastycznie. Trzymam kciuki, żeby tak już zostało.
OdpowiedzUsuńDziękuję:*
UsuńTeraz zaczęłam brań anty i powoli widzę poprawę mojej cery :) Mam nadzieje że tylko nie będzie później gorzej bo od dawna walcze z trądzikiem
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, aby wszytko u Ciebie poszło dobrze!:)
Usuńmoja cera z mieszanej zrobiła się teraz bardziej sucha :D a u ciebie świetnie cera wygląda :)
OdpowiedzUsuńDziękuję bardzo:*
UsuńJa poważnie zastatanawiam się nad wizytą u dermatologa. Szlag mnie trafia, kiedy nie mogę użyć żadnego kremu BB czy podkładu, bo wielkie, bolace, podskórne gule się tworzą :c To już uciążliwe, a dotyczasowa pielęgnacja zapobiega tylko kiedy nie stosuje nic na twarz. Nawet kremu :c
OdpowiedzUsuńTrzymam kciuki, abyś trafiła na dobrego lekarza!
UsuńJa stosuję kurację Aknenorminem, jednak małą dawkę, bo tylko 1 tabletkę w tygodniu i moja cera też ma się bardzo dobrze ;)
OdpowiedzUsuńA wspomagasz się hormonami?
Usuń