Zapraszam!
- Pianka do mycia twarzy Pharmaceris A – to już drugie moje opakowanie, a ja nawet nie zrobiłam o nim recenzji! Kupię ponownie i obiecuję recenzję.
- Ekspert czystej skóry płyn dwufazowy z Bielendy – bardzo polubiłam, kupię ponownie.
- Zielona maska Glamglow – próbka wystarczyła mi na 3 użycia, ale nie zachęciła mnie do zakupy, dziś nawet nie mogę sobie przypomnieć jej działania. Nie kupię ponownie.
- Suchy szampon Batiste wersja Eden – moja ulubiona wersja! Szkoda, że limitowanka, ale jak zjadę to kupię ponownie.
- Olejek do włosów Macadamia Oil – okay, ale bez szału. Nie kupię ponownie, ale nie jest to zły produkt.
- Żel+oliwka pod prysznic z Lirene, wersja Bawełna – taki przeciętny żel. Nie zachwycił niczym, skóra ni była po nim jakoś specjalnie nawilżona. Zapach ładny, świeży. Nie kupię ponownie.
- Balsam kokosowy do rąk z BingoSpa – przeciętniak. Dodatkowo zepsuła mu się pompka i mnie doprowadza do szału. Leci w połowie do kosza, nie kupię ponownie.
- Cynamonowe mydło z Pszczelej Dolinki – bardzo fajne, naturalne mydło. Kupię ponownie.
- Zmywacz z Isany - kolejne opakowanie, nie kupuję innego.
- Polerka do paznokci Sun Shine – używałam tylko tej części matującej, która delikatnie matuje, a lakiery dzięki temu lepiej się trzymają. Pewnie kupię ponownie.
- Bloczek z LaFemme – strasznie rysował paznokcie! Nie kupię ponownie.
- Poshe – mój ulubiony utwardzacz. Nawet nie kombinuję z innymi. Kupię ponownie, a raczej już mam kolejną buteleczkę.
Lubię Batiste oraz zmywacz Isana :)
OdpowiedzUsuńIsana to najlepsze zmywacze ever :)
UsuńZgadzam się:D
UsuńDo batiste miałam mieszane uczucia ale muszę zrobić do niego drugie podejście :-)
OdpowiedzUsuńJa uwielbiam:) kombinuję jedynie z wersjami zapachowymi;)
UsuńŁadnie Ci poszło. Ta pianka pharmaceris mnie zaciekawiła.
OdpowiedzUsuńDziękuję:)
UsuńZnam parę z tych produktów. Zmywacza nie lubię, Pose i Bielenda na plus. Żel miałam inny zapach, ale mi pasował;)
OdpowiedzUsuńNie lubisz zmywacza, a to zaskoczenie! Czym Ci podpadł;>
Usuńuwielbiam Batista świetnie działa
OdpowiedzUsuńAbsolutnie potwierdzam:)
UsuńTeż używam tego zmywacza do paznokci. Reszty nie znam ;)
OdpowiedzUsuńA coś Cię kusi?:)
UsuńChciałam ostatnio kupić ten suchy szampon, ale jakoś zrezygnowałam, chyba głupio zrobiłam:/ Też lubię zmywacz z Isany:)
OdpowiedzUsuńJa bardzo zachęcam do wypróbowania, idealny w sytuacjach kryzysowych:)
Usuńu mnie nie było za dużo zużyć ;)
OdpowiedzUsuńGrunt, że jakieś są:)
UsuńZmywacz Isana wcześniej pojawiał się w każdym moim denku :)
OdpowiedzUsuńA teraz co się pojawia?:>
Usuńteż tylko ten zmywacz kupuje, bo lepszego nie znam :))
OdpowiedzUsuńJa próbowalam chyba jakiś z Biedronki, ale to nie było to.
UsuńU mnie w grudniu też bez szału, mimo tego nie jest źle ;) Zmywacz Isany bardzo lubię.
OdpowiedzUsuńGrunt, że idzie!:)
UsuńCiekawi mnie zapach Batiste :)
OdpowiedzUsuńPs. Kiedy wyniki rozdania Zoeva? Bo chyba nie przegapiłam? :)
Jest przepiękny, żałuję że nie można przesyłać zapachu:(
UsuńWyniki miały być w pierwszym tygodniu stycznia, ale czuję, że może dopiero w weekend mogą się pojawić, dużo sprawdzania:(
Rozumiem :) cieszę się, że nie przegapiłam.
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie adresów swojego bloga. Wiem jak do Ciebie trafić.
UsuńZ tej listy znam jedynie szampon Batiste i zmywacz. Szampon bardzo lubię, a zmywacza używam sporadycznie, bo częściej mam jednak hybrydy. Ale sprawdza się i też na razie nie zamieniam go na inny model. Z reszty zaciekawiło mnie mydełko i płyn do demakijażu i może sięgnę po to w najbliższym czasie :)
OdpowiedzUsuńJa się z hybrydami nie polubiłam, wolę tradycyjne lakiery:)
UsuńU mnie bez rewelacji z zużyciem grudniowym ;) lubie zmywacze Isana. Często do nich wracam.
OdpowiedzUsuńZapraszam na konkurs :)
Idę:)
UsuńKusza mnie maski Glamglow ale skoro nie dziala to chyba sobie odpuszcze ;P
OdpowiedzUsuńNa mnie nie zrobiła wrażenia wow, szczególnie za taką cenę.
UsuńZaciekawiłaś mnie tą pianką do mycia twarzy Pharmaceris A :) Czekam na recenzję :)
OdpowiedzUsuńPostaram się ją napisać w tym miesiącu:)
UsuńMuszę wypróbować ten utwardzacz, wcześniej o nim nie słyszałam :)
OdpowiedzUsuńJa gorąco zachęcam!
Usuńja zaczęłam robić dwumiesięczne denka, dzięki temu nie mam takiego comiesięcznego ciśnienia :D szampon Batiste jest świetny, a zmywacze Isany sa najlepsze :-)
OdpowiedzUsuńJa wolę co miesiąc, robienie zdjęć wielu produktom strasznie mnie męczy;)
UsuńTen komentarz został usunięty przez administratora bloga.
OdpowiedzUsuńProszę o nie zostawianie adresu swojego bloga. Wiem jak do Ciebie trafić.
UsuńNie miałam nic z Twojego zużycia ;D
OdpowiedzUsuńJeszcze tyle dobrego przed Tobą:D
UsuńPrawda:D oj ten kosmetyczny świat...tyle do odkrycia xD
UsuńSkusiłaś mnie mydłem cynamonowym! Uwielbiam wszystko, co cynamonowe :).
OdpowiedzUsuńja jeszcze w listopadzie zdenkowałam isanowy zmywacz i póki co używam biedronkowego, ale tylko czekam na promocję w Rossku! :)
OdpowiedzUsuńNa szczęście nawet w regularnej cenie nie daje po kieszeni:D
UsuńJestem ciekawa Bielendy, kiedyś muszę wypróbować.
OdpowiedzUsuńZachęcam, ma super dwufazówki:)
UsuńCiekawe kosmetyki, Pharmaceris nawet lubiłam, ta pianka na pewno zachęca,
OdpowiedzUsuńzmywacz Isany wszyscy chwalą, z tymi polerkami to trudna sprawa, mnie też wszystkie albo za bardzo rysują, albo ścierają się zbyt szybko.
To rysowanie mnie przeraziło, strasznie wyglądała po tym płytka:(
UsuńA u mnie zmywacz z Isany sprawdził się. :D
OdpowiedzUsuńNie sprawdził się?
UsuńZmywacz z Isany to mój ulubieniec :)
OdpowiedzUsuńZaciekawił mnie płyn dwufazowy do demakijażu z Bielendy, zazwyczaj sięgam po micelarne, ale mała odmiana nie zaszkodzi :)
Ja do oczu używam tylko dwufazy, zmywa bardzo szybko tusz i eyeliner:)
Usuńciekawi mnie jak pachnie ta limitka Batiste :)
OdpowiedzUsuńW takich momentach żałuję, że nie mogę przesyłać zapachów:((
UsuńNic nie miałam, ale utwardzacz kusi. Na razie używam ten z Ingrid :)
OdpowiedzUsuńJa szalenie polecam. To moja chyba 3 buteleczka.
UsuńA u mnie ten olejek Macadamia się świetnie spisał :)
OdpowiedzUsuńU mnie było bez szału:(
UsuńLubię ten zmywacz z Isany.
OdpowiedzUsuńZmywacz z Isany kupuję ciągle, jak tylko się kończy to zaopatruję się w kolejną buteleczkę. Czekam na recenzję pianki z Pharmaceris :).
OdpowiedzUsuńBędzie!
UsuńTo super, będę czekać :). Moja pianka już mi się kończy i fajnie byłoby znaleźć coś w zamian ;).
UsuńPianka do mycia twarzy Pharmaceris A tak jak inne produkty tej firmy bardzo mnie ciekawią :)
OdpowiedzUsuńNapiszę o niej na pewno:)
UsuńNajlepszy zmywacz świata! :v
OdpowiedzUsuńO tak!:)
UsuńTą wersję Batiste chciałam wypróbować ale w moim Rossmannie jej nie ma niestety.
OdpowiedzUsuńJa kupiłam swoją w Hebe
UsuńZaciekawił mnie ten szampon- mówię tu o wersji zapachowej :) sama ostatnio skusiłam się na jakąś limitowaną edycję Neon Lights- pięknie pachnie :) i tak samo jak Ty polubiłam się z dwufazą od Bielendy, jest naprawdę ekstra :) A Glamglow... niestety dla mnie za drogi jak na maseczkę do twarzy... ;)
OdpowiedzUsuńGdyby robiła wow to naprawdę mogłabym ją kupić, ale jakoś tego nie zauważyłam.
UsuńOtóż to :)
Usuńposhe chce spróbować jak skończę seche :) a ta limitke batiste też bym kupiła ale przyznam, że jej nie widziałam :)
OdpowiedzUsuńJa swoją kupiłam w Hebe jakiś czas temu. Seche miałam, ale strasznie mi ściągał końcówki.
UsuńA ja coś się nie lubię z tą pianką a Pharmaceris. Tzn, jest OK, ale bardzo słabo zmywa makijaż, chyba jednak dla mnie zbyt delikatna. A teraz żałuję, że nie kupiłam tej wersji Eden, tak coś czułam, że może ładnie pachnieć, ale nie skusiłam się:( Może jeszcze gdzieś dorwę.
OdpowiedzUsuńJa mam zazwyczaj delikatny makijaż i używam Luny, więc pewnie u mnie ma trochę łatwiej z demakijażem. Obyś dorwała!:)
UsuńJak na jeden miesiąc jest ok :) Kusi mnie sprawdzenie jak by współpracował Pharmaceris z moją twarzą, tyle, że u mnie seria N :)
OdpowiedzUsuńN lubi mój Mężczyna, ale A sprawdza się u niego lepiej
UsuńJest obłędna!:)
OdpowiedzUsuńAż taki fajny ten zmywacz do pazurów? :)
OdpowiedzUsuńSzybko zmywa lakier, na maże go, nie wysusza, jest tani, wszędzie dostępny i wydajny:) Lubię i nie kombinuję z innymi:)
UsuńNo z tym wszędzie dostępny, to nie przesadzaj droga Pani, bo u mnie go ni ma :P hyhy
UsuńZapamiętowywuję go więc sobie! ha! :)
Oj, bo Ty zagraniczna jesteś;)
UsuńŁadne ci poszło :)
OdpowiedzUsuńJa też zużyłam zmywacz z Isany, ale na razie nie planuję powrotu bo wysusza mi paznokcie...
Ojej:( a często go używasz?
UsuńJa średnio polubiłam tę piankę Pharmaceris, była dość niewydajna i poza tym nie czułam po niej odświeżenia...Lubię delikatne żele i pianki, ale ta była chyba aż zbyt delikatna ;)
OdpowiedzUsuńJa jej używam z Luną i mam dość delikatny makijaż, pewnie dlatego działa lepiej u mnie, choć fakt, nie daje ona uczucia świeżości, ale ja tego nie oczekuję;)
UsuńNigdy nie mogę trafić na te limitki z Batiste, moja ulubiona ze zwykłych to Cherry a na drugim miejscu ta w panterkę :P
OdpowiedzUsuńMiałam wersję w panterkę, ale nie pamiętam już zapachu:(
UsuńPoshe jest świetny :)
OdpowiedzUsuńKocham!:)
UsuńNie widziałam tej wersji Batiste, chciałabym wypróbować :)
OdpowiedzUsuńJa ją kupiłam jakiś czas temu w Hebe:)
Usuńw sumie oprócz zmywacza z isany nic nie znam z Twojego denka. A jest ogromne :D
OdpowiedzUsuńMoim rekordem denkowym były 22 produkty:D
Usuńszkoda że ten kokosowy się nie sprawdził :) uwielbiam taki zapach
OdpowiedzUsuńNo szkoda:( na szczęście majątku nie zapłaciłam:)
UsuńU mnie króluje Batiste w wersji dla brunetek, pozostałe za bardzo wg mnie bielą włosy
OdpowiedzUsuńJa bardzo nie lubię tej dla brunetek, brudzi palce, paznokcie:( wolę normalne
UsuńNigdy nie miałam żadnej pianki do mycia twarzy więc z chęcią wypróbuję ta od Pharmaceris. Czekam na jej recenzję :-)
OdpowiedzUsuńBędzie do końca miesiąca:)
UsuńZmywacz jest fenomenalny - nie wysusza, a nawet powiedziałabym, ze wspomaga paznokcie.
OdpowiedzUsuńTakie działania ja chyba nie zauważyłam, ale nigdy nie miałam jakiegoś problemu z pazurkami:)
Usuń