Zużycia sierpnia

Czas na comiesięczne puste opakowanie. Wiem, że wpis ten jest bardzo popularny, bo ostatnio wiele dziewczyn z niego zrezygnowało. Trochę szkoda, bo zużycie całego opakowania daje najlepszą opinię na temat danego kosmetyku.

To tyle na początek, a teraz zapraszam na wpis z moim pustymi opakowaniami! 



  • Szampon do włosów Fructis Grow Strong, Garnier - uwielbiam, to moje drugie opakowanie. Pokazywałam go w ostatniej aktualizacji włosowej. Widziałam, że zmieniła się szata graficzna i mam nadzieję, że będzie tak samo dobra.  Póki co testuję normalną wersję w starej szacie graficznej i póki co jestem zadowolona. 



  • Regeneracyjne serum do rąk, Regenerum - gęsty, nawilżający, ale nawet sensownie się wchłaniał. Pachniał delikatnie i zużyłam w pracy, gdzie mam kiepskiej jakości mydło. 
  • Mydło do rąk Linum Emolient, Dermedic - mydło myje, nie wysusza, zostawia dłonie nawet lekko nawilżone, ładnie pachnie. Od mydła nic więcej nie wymagam. 



  • Antyperspirant w kulce, Adidas - dobrze chronił, ale ja nie mam większego problemu z poceniem się. Z minusów: czasem zostawiał białe ślady. 
  • Żel do usuwania skórek, Sally Hansen - świetnie działa. Mam teraz z Delii, ale jeżeli się nie sprawdzi to pewnie do niego wrócę, aby nie szukać i nie testować. 


  • Glinka biała Anapska, Fitocosmetics - kocham, to moje 3 albo nawet 4 opakowanie. Nie mam osobnego wpisu na jej temat, ale pokazywałam ją np. tutajŻel do mycia twarzy z kwasem migdałowym, 
  • Dr Wilsz Norel - był okay, ale wolę jednak delikatniejsze żele. Opisałam go w poście z aktualną pielęgnacją
  • Odżywczy płyn micelarny tonik 2w1, Vianek - niestety nie polecam. Nie do końca radził sobie z demakijażem oczu, a na twarzy potrafił zapchać. Zużyłam go do wycierania dłoni po testowaniu kolorów. 

Z rzeczy dodatkowych zużyłam zielone waciki z Biedronki i gąbkę Calypso. Jest niezastąpiona do zmywania maseczek!

Jak Twoje zużycia?

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

41 komentarzy:

  1. Znam tylko płyn micelarny z Vianka - a może go jeszcze nie znam, bo póki co leży w zapasach. Mam gorącą nadzieję, że mnie nie zapcha, choć różnie z tym może być, skoro moja cera lubi się czasem zapychać...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jakby coś się działo to od razu odstawiaj dziada!

      Usuń
  2. Kredkę do brwi też bardzo lubię :) Cieszy mnie pozytywna ocena szamponu Grow Strong, bo akurat mam go w zapasach :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Używałam kiedyś Fructis i zawsze byłam zadowolona. Muszę chyba do niego wrócić.

    OdpowiedzUsuń
  4. Strasznie Ci się zdjęcia prześwietliły, niektóre produkty ledwo widać :P Płyn micelarny Vianek u mnie sprawował się bez zarzutu ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kiepsko faktycznie widać Regenerum i Dermedic, acz na moim pierwszym monitorze jest to ogarnięcia:)
      Dziękuję za uwagę, będę też sprawdzać na innym, aby upewnić się, że widać:)

      Usuń
    2. U mnie też wszystko dobrze widać :)

      Usuń
    3. Widocznie wszystko zależy od komputera, teraz siedzę na innym i też mam prześwietlone :D Może pora zainwestować w okulary :D

      Usuń
    4. Okulary mi nie pomogą, zdjęcia z mojego bloga też wyglądają inaczej na drugim komputerze niż na moim "blogowym" ;) Nie pomyślałabym, że może być aż taka różnica w jakości :P

      Usuń
    5. Może:) jak korzystam z 3-4 urządzeń i to pracowe jest najgorszej jakości i dostaję papilacji serca wręcz jak może coś tak strasznie wyglądać, bo na innch jest o niebo lepiej:)

      Usuń
  5. Płyn micelarny z Vianka jest na mojej liście już od dawna. U mnie zużycia sierpniowe są na 5 z plusem:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Czaję się na tą kredkę do brwi i czaję... Kompletnie nie umiem malować swoich brwi więc boję się, że ta kredka będzie się tylko kurzyć. Ale z drugiej strony, jak mam się nauczyć malować kredką bez kredki? Ach, te problemy pierwszego świata...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecam, kredką naprawdę łatwo ogarnąć malowanie:))

      Usuń
  7. Oj te mydło Dermedic by mi się przydało. Miałam kilka próbek kremu pod oczy z tej samej serii i był bardzo dobry :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z tego mydła byłam bardzo zadwolona i polecam:)

      Usuń
  8. u mnie waciki ida na okrągło, to tez ich już nie pokazuję:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czasem zostawię opakowanie, ale szkoda mi czasu na zdjęcie;))

      Usuń
  9. z Twoich zużyć znam tylko szampon z garniera,też go lubię, ale używałam tą "starszą" wersję :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie znam tych produktów, z dermedic miałam kilka próbek kremu do twarzy

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie lubei szamponow Garnier Fructis - zawsze dostawalam po nich takiego lupiezu ze normalnie cala ziemie moglabym osniezyc...
    Kulke z Adidasa obecnie uzywam, fajny swiezy zapach ma :)
    Glinki uwielbiam! :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Glinka to moje odkrycie ostatniego roku i kocham <3 ja jestem zakochana w tym szamponie, w końcu z jakiegoś jestem zadowolona:)

      Usuń
  12. Dermedic sprawdza się u mnie bardzo dobrze:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie do mydło również sprawdziło się bardzo dobrze:)

      Usuń
  13. tez mialam juz wczoraj pisac zuzycia, ale padl mi w domu internet i wyjatkowo beda dzis :D rowniez zrezygnowalam z denka, ale.. tylko na miesiac, przez wyjazdy. Uwielbiam te serie wpisow!

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda ze Vianek się nie spisał, chciałam wypróbować inne serię niż nawilżająca i chyba z tej zrezygnuję. Obawiam się ze też może mnie zapchać :/.

    OdpowiedzUsuń
  15. Żel do skórek Sally Hansen znam i uwielbiam :)

    OdpowiedzUsuń
  16. Ja nadal robię denka, ale co drugi miesiąc :) Uwielbiam żel Sally Hansen, ale za to Regenerum do rąk było u mnie bublem :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja wole co miesiąc, bo robienie wielu zdjęć doprowadza mnie do szaleństwa:P

      Usuń
  17. zainteresowała mnie ta kredka do brwi. Jak skończę moją to rozejrzę się za tamtymi :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.