Naturalne nowości stycznia

Witam się naturalnie! Po drogeryjnych nowościach stycznia czas na naturalne kosmetyki, które mają szczególne miejsce w moim ♥.

Zapraszam na naturalne nowości stycznia.

Serum do skóry głowy Bionigree

Kosmetyk ten uwielbiam, polecałam w odkryciach roku. To moje trzecie opakowanie. Serum pomaga mi w ograniczeniu mojego problemu z przetłuszczającą się skórą głowy. Najlepsze rezultaty są, gdy stosuję kosmetyk przed każdym umyciem, bo wtedy moje włosy wyglądają dobrze przez dwa dni, a czasem i jest tak, że mogę je myć co trzeci dzień.

Pisałam już o nim recenzję i odsyłam do niej. Cena to 59,90 za 50 ml.




Sera Iossi

W grudniu robiłam porównanie trzech serów polskiej marki Iossi. Serum do cery trądzikowej tak mnie rozkochało w sobie, że mam już teraz duże opakowanie. Marka ma w ofercie jeszcze jedno serum - intensywna nocna regeneracja Wiesiołek&Baobab, którego brakowało w porównaniu i jak tylko wyrobię sobie o nim zdanie to dam znać, że uaktualniłam post.

Cena za każde serum to 89 zł za 30 ml.




Krem i maseczki Calluna Medica

Ostatnio moja twarz miała się nieco gorzej. Byłam chora, miałam zapalenie dziąsła, jadłam czekoladę bez opamiętania, a i zdarzyły się frytaski, bo była promocja dwie duże porcje w cenie jednej. Waga pozostała bez zmian, ale na twarzy pojawiło się kilku twardych zawodników i zostały mi przebarwienia po nich. 

Aby się z nimi uporać sięgnęłam po krem wybielający i redukujący przebarwiania polskiej marki Calluna Medica. Kosmetyk ma wyciąg z winorośli, białej trufli, białej lilii i pomidora. Niedługo dam znać jak sobie poradził z moim problemem.
Cena za 30 ml to 240 zł. 


Marka w swoim asortymencie ma również popularne maseczki w płachcie. Do tych koreańskich bardzo się zraziłam, miały fatalny skład, ale chętnie zapoznam się z wersją naturalną. Wybrałam sobie dwie:

Cena to 72 za maskę Włochy i 75 zł za maskę Hiszpania. 



Podkłady mineralne Annabelle Minerals

Poszukiwania idealnego podkładu mineralnego trwają. W moim aktualnym ulubieńcu brakuje mi nieco krycia. Jak napisałam wyżej ostatnio dałam trochę popalić twarzy i chcę przykryć przebarwienia, które mi zostały. Zdecydowałam się na dwa podkłady:

  • rozświetlający
  • kryjący



W ofercie jest jeszcze matujący, ale ja nie mam takowej potrzeby. Może Cię zdziwić wybór podkładu rozświetlającego, ale miałam kiedyś próbkę i byłam zdziwiona kryciem jakie daje. Wybrałam sobie kolor Sunny Fair, który pasuje do mojej żółtej skóry. O podkładach na pewno na piszę więcej, jak je tylko dobrze ponoszę. Tak samo o nowym pędzlu Short Top.

Cena za podkład to 34,90 zł za opakowanie 4 g i 59,90 za 10 gramów. Cena pędzla to 39,90 zł.


Resibo

Asortyment marki Resibo trochę już się znam. Opisywałam multifunkcyjny peeling do twarzy, krem rozświetlający. Postanowiłam wrócić do słynnego olejku do demakijażu,  byłam bardzo zadowolona z jego działania.  Z nowości w mojej kosmetyczce pojawił się tonik nawilżający, który zacznę stosować na dniach, bo moja woda różana powoli dobija dna.

Cena olejku to 59 zł za 150 ml , tonik kosztuje 49 zł za 150 ml. 


Jestem ciekawa jakie nowe kosmetyki pojawiły się u Ciebie oraz co najbardziej Cię zainteresowało z moich nowości. Koniecznie daj znać w komentarzu. 


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

32 komentarze:

  1. Przyjemne nowości :) bardzo lubię to serum oczyszczające :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Z Twoich nowości najbardziej interesuje mnie Resibo, a moje nowości już u mnie więc zapraszam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. O kilku kosmetykach możesz już przeczytać na blogu:)

      Usuń
  3. Serum do skóry głowy jest na mojej chciej-liście :).

    OdpowiedzUsuń
  4. Serum trochę drogie, ale w sumie najbardziej jestem ciekawa jego recenzji ^^

    OdpowiedzUsuń
  5. Ciekawe nowości najbardziej ciekawi mnie resibo

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Olejek znam i polecam, a o toniku będzie później:)

      Usuń
  6. Z Iossi kupilam mini wersję kremu Naffi,szukam idealnego kremu do twarzy.Teraz planuję zakup kremu pod oczy,dzisiaj widziałam że w Pigmencie ma być Resibo w promocji za 59 zł :) Chyba się skuszę.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja polecm kremy z Fitomedu, pisałam o nich na blogu:)

      Usuń
  7. serum Bionigree bardzo lubiła, musze poznać Resibo

    OdpowiedzUsuń
  8. CALLUNA MEDICA - to chyba jakaś nowa marka? Pierwszy raz o nich słyszę ;)

    OdpowiedzUsuń
  9. widzę, że ta marka Callua Medica robi się coraz popularniejsza. Ich kosmetyki sa naprawde drogie, biorac pod uwage ze jednorazowa maseczka kosztuje ponad 70zl, z drugiej strony.. nie spotkalam jeszcze masek na biocelulozie i slyszalam, ze jest dosc droga w produkcji.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety naturalne kosmetyki z wysokiej jakości składnikami są drogie:( czy warto? Dam znać:)

      Usuń
  10. Tonik nawilżający Resibo akurat wczoraj dobił u mnie dna - smuteczek :P

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo ciekawe produkty. Ja niestety nadal zmagam się z trądzikiem i właśnie zastanawiam się co powinnam zrobić, jakie kosmetyki kupić. Muszę koniecznie przejrzeć inne twoje posty, bo przyznam, że niektóre kosmetyki które to przedstawiłaś bardzo mnie zaintrygowały i chyba na któryś z nich się skuszę. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Życzę powodzenia w walce z trądzikiem! U mnie sporą robotę robią hormony, ale nie mogę co popadnie kłaść na twarz, bo reaguje wypryskami i tak:(

      Usuń
  12. Faktycznie same perełki ;) Mogłabym z chęcią przygarnąć wszystko ;) Te sera (do skory głowy i to z Iossi) bardzo mnie ciekawią. Z Resibo dostałam ostatnio kilka próbek i jestem zachwycona działaniem tych produktów! Teraz bez wahania zakupię pełnowymiarowe opakowania.
    Rownież w formie próbek (próbki moje życie) przerobiłam wszystkie rodzaje podkładów z AM i najlepsze wrażenie zrobił na mnie matujący! Daje on efekt takiego satynowego, lekkiego matu, który wciągu dnia wygląda bardzo dobrze ;) Kryjący był dla mnie zdecydowanie za ciężki, a po rozświetlającym świeciłam się niczym żarówka ;))

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ostatnio zużywam balsamy w próbkach. Duże opakowanie balsamu mnie przeraża i zniechęca do używania, a że moja skóra ostatnio jest sucha to potrzebuje dodatkowego nawilżenia.
      Mi obecnie zależało na kryciu w minerałach, a matu jakoś się tak bałam. No i ostatnio lubię glow:)

      Usuń
  13. Jestem bardzo ciekawa produktów Resibo, szczególnie olejku do demakijażu. Muszę go w końcu wypróbować 😊

    OdpowiedzUsuń
  14. Odpowiedzi
    1. W sprzedaży mają też próbki, więc nie musisz od razu kupować całego opakowania:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.