Ostatnie denko tego roku

Ostatnie denko tego roku

Ostatnie denko tego roku


Mam ogromne zaległości blogowe i liczę, że z każdym tygodniem będę wychodziła na prostą, ale końcówka roku nie może obyć się bez pokazania zużytych kosmetyków. Ostatni wpis z denkiem był jeszcze latem, minęła jesień, a w koszyczku uzbierało się mnóstwo kosmetyków.


Zapraszam na ostatnie denko w 2021 i mini recenzje. 


4 Szpaki zimowe mydło w kostce + truskawka i werbena


Wieki już nie miałam mydeł 4 Szpaków i niezmiernie cieszę się, że dostałam w paczce pr wersję zimową, która pachnie jak lizaki o smaku kola. Samo mydło myje, ładnie pachnie, lubię ten sposób mycia ciała. Latem dostałam też tester mydła truskawka i werbena, który okazał się być mega drapakiem. Mydło było zbyt ostre i wolę klasyczne.


4 Szpaki szampon normalizujący + szampon uniwersalny


Wersja delikatna mi w ogóle nie podpisała, normalizująca była ciut lepsza, ale i tak moim ulubieńcem jest wersja uniwersalna. Opcja normalizująca nie przedłużała świeżości włosów na co liczyłam, więc pozostanę przy pierwszej i w moim odczuciu najlepszej wersji szamponu. 


4-szpaki-szampon-normalizujacy


4 Szpaki bezzapachowy delikatny dezodorant w kremie 


Wolę wersję mandarynkową, bo łatwiej się rozprowadza. Wersja bezzapachowa ma konsystencję, która przypomina plastelinę - o obu dezodorantach zrobiłam osobny wpis. Obecnie używam wersję opartą na sodzie (dostałam w paczce pr), ale aktualnie numerem jeden jak chodzi o dezodoranty jest wersja delikatna o zapachu mandarynki.



Feel Free olejek do demakijażu


Dość ciężki, nałożony bez uprzedniego rozgrzania w dłoniach potrafił ciągnąć po skórze. Za to pięknie się zmywał. Obecnie nadal stosuję dwuetapowe mycie, choć nie codziennie, ale mam teraz inny produkt. 


dwuetapowe-mycie-twarzy


Cerave oczyszczający żel do mycia twarzy


Ogromnie wydajny! Miałam duże, prawie półlitrowe opakowanie, które wystarczyło mi na rok używania. Przez pierwsze pół roku stosowałam na  twarz, ale ostatecznie był nieco zbyt mocny, a potem zużyłam do ciała. 



Acnelec 


Jeden z filarów mojej minimalistycznej pielęgnacji. Używam go od czerwca 2020 i to jeden z leków od dermatologa, który faktycznie działa na mojej skórze (drugim jest Sikonren). Acnelec jest retinoidem, który pomaga w walce z trądzikiem.


retinol-czy-kwasy-na-tradzik


Dermaques Mini Pumpkin Mask terapeutyczna maska dyniowa


Zużyłam dwa opakowania tej maski i byłam z niej zadowolona. Obecnie nie znajduje się w moim nowym planie pielęgnacyjnym, mam produkt z innym kwasem, który stosuje w razie potrzeby. 



Pixi Retinol Eye Cream


Początkowo byłam zadowolona z działania tego kremu, ale jakoś tak wyszło, że go odstawiłam i przy kolejnym podejściu bardzo mnie podrażniał i nie byłam w stanie wprowadzić go swojej pielęgnacji na stałe. Zużyłam na szyję i dekolt. W nowym roku chętnie poszukam jakiegoś delikatniejszego kremu z retinolem pod oczy.


retinol-pod-oczy


Fitomed tonik do cery tłustej


Od roku nie stosuję toników w mojej pielęgnacji i resztę tego produktu zużywałam albo do mieszania maseczki (zamiast wody), albo jako podkład pod olejowanie włosów. 



Resibo krem do rąk


Jeden z moich ulubieńców, o których pisałam w poście czy warto kupić drogi krem do rąk. Obecnie marka Resibo ma 3 kremy do rąk, muszę zobaczyć, czy któryś z nich pachnie jak ten. Mam wersję  granat & paczuli, ale zdecydowanie nie moje nuty zapachowe.


Pure-By-Clochee-Shape-Perfection-balsam-do-ciala

 

Pure By Clochee Shape Perfection balsam do ciała 


Nie wierzę w żadne działania antycellulitowe kosmetyku, jeżeli nie idą za tym dodatkowe działania typu masaż i dieta, stąd nie oceniam go pod tym kątem. Sam balsam przyjemnie pachniał, szybko się wchłaniał i bardzo przyjemnie mi się z niego korzystało. Aż było mi trochę przykro, że się skończył. 



Organique żel pod prysznic Delicious Touch


Ładnie pachniał, był w miarę wydajny. Dostałam go w jakieś paczce pr. Sam w sobie jest dosyć drogi i sama po niego nie sięgnę ponownie.


Organique-zel-pod-prysznic-Delicious-Touch


Biophen mydło do rąk Witch Hazel



Ładnie pachniał, nie wysuszał rąk - nie mam większych wymagań jak chodzi o mydło do rąk. Z tej marki mam jeszcze do zużycia żel pod prysznic - pisałam o nich tutaj. 

 
Biophen-mydlo-do-rak-Witch-Hazel-recenzja



Anwen Grow me tender ziołowa wcierka rozgrzewająca


Faktycznie rozgrzewała skórę głowy! Miała mieć działanie głównie wzmacniające i przyspieszające wzrost włosów, ale również zmniejszać wypadanie i przetłuszczanie się włosów. Zauważyłam dwa ostatnie aspekty: o wiele mniej włosów znajduje na podłodze i stosowane regularnie co każde mycie sprawiała, że włosy mniej się przetłuszczały i rankiem drugiego dnia od umycia były jeszcze przyzwoite. Teraz zużywam inną wcierkę, ale w zapasie czeka ta!


Grow-me-tender-ziolowa-wcierka-rozgrzewajaca-Anwen


Anwen Emolientowy Irys


Nie wiem ile opakowań tej odżywki już zużyłam! Wygładza, nie obciąża. Po ścięciu włosów myślałam, że stały się niskoporowate i skusiłam się na Akację, ale zdecydowanie bardziej mi służy Irys. Kolejne opakowanie w użyciu.



Pianka Balea & maszynka do golenia


Najlepsza! Kolejna w użyciu, ale o innym zapachu. Widziałam ostatnio, że Isana wypuściła nową piankę, która ponoć nie odbiega jakością od tej z Balea i przy najbliższej okazji (czyli pewnie za pół roku jak nie dłużej) ją wypróbuję, bo poprzednia wersja była beznadziejna. Wrzucam też maszynkę do golenia, w koszyczku miałam jeszcze jakąś, ale była w tak fatalnym stanie, że odpuściłam zdjęcie. 




Płatki kosmetyczne


Zużyłam 2 opakowania wielorazowych: do tej pory byłam wierna tym z Biedronki, ale miałam nie po drodze i kupiłam te z Carrefour i były ok. Stosuję je do zmywacza do paznokci, bo do demakijażu stosuję płatki wielorazowe Ovium. Niedawno Ania wypuściła wersje czarną płatków i nie widać na niech śladów tuszu do rzęs. 


platki-kosmetyczne-wielorazowe


Gąbki konjac Czarszka i Garnier


Tego typu gąbki są obecne w mojej pielęgnacji od roku i bardzo sobie je chwale. Zużyłam kolejną gąbeczkę od Czarszki (wersja z turmalinem, ta większa) i kupiłam tańszą z Garnier. Ta druga "rozwarstwiła" mi się w środku i byłam bardzo niezadowolona. Gdy robiłam zakupy to wrzuciłam do koszyka dwie i to chyba był jakiś wadliwy egzemplarz, bo druga jest ok. 


gabka-konjac


Uff. To tyle. Sporo się nazbierało tego i cieszę się, że w końcu mogę to wyrzuci. W zanadrzu mam też 3 kosmetyki na wykończeniu, ale to już pokażę w kolejnym denku. 


Jak Twoi zużycia?



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Pomysły na gwiazdkowe prezenty dla wybrednych

Pomysły na gwiazdkowe prezenty dla wybrednych

Pomysły na gwiazdkowe prezenty dla wybrednych

Nieubłaganie zbliża się okres świat, a obecnie trwające promocje z okazji Black Friday (choć ta naprawdę Black Week czy Cyber Monday) to wspaniała okazja, aby kupić prezenty dla najbliższych. Nie ma nic gorszego niż pojawienie się w galerii handlowej tydzień przed świętami w gorączkowym poszukiwaniu prezentów na ostatnią chwilę. Ścisk, tłok i niepotrzebne nerwy.


W tym prezentowniku będą propozycje z różnych półek cenowych, ale każdy produkt, który pokażę jest dobrej jakości. Skupiłam się na prezentach dla osób, które są wybredne, wszystko już mają, niczego nie potrzebują. Ja sama należę do takich osób i to poniekąd taka lista rzeczy, które polecam i sama byłabym zadowolona z takiego prezentu, gdybym już go nie posiadała.



POMYSŁY NA GWIAZDKOWE PREZENTY DLA WYBREDNYCH


pomysly-na-gwiazdkowe-prezenty-dla-wybrednych


1. Jedwabne gumki Almania - to prezent drobnostka. Myślę, że doskonale znasz sytuacje, gdy stoisz przed dylematem co kupić osobie, którą słabo znasz. W takiej sytuacji świetnym wyborem będą jedwabne gumki Almania - ja wolę wersje mini, które kosztują 39,90 zł za dwie sztuki. Do poniedziałku trwa promocja urodzinowa -10% na produkty na stronie marki (gdy napiszesz w uwagach do zamówienia komentarz otrzymasz gratis małą gumkę) lub np. na Allegro czy kilku drogeriach on-line. O gumkach i opasce pisałam już na blogu.


2. Drewniana szczotka do włosów Anwen - tu kolejny przykład propozycji prezentu dla osoby, której nie znamy albo dla prawdziwej włosomaniaczki. Ta szczotka jest po prostu piękna. Drewniana, ale lekka, w dodatku ma wyżłobioną grafikę. Dostępna jest w dwóch wariantach: z fioletowymi i czarnymi ząbkami. Mam ją i codziennie cieszę się, że czeszę włosy tak piękną szczotką do włosów. Kosztuje ok. 40 zł.


3. Foreo IRIS - masażer po oczy, który mam od kilku lat, a dopiero niedawno zaczęłam go regularnie używać i naprawdę widać efekty. Wprawdzie nie zastąpi przespanej nocy, ale na pewno wygładzi okolice oczu i sprawi, że zejdzie obrzęk. Wiem, że to drogie urządzenie, ale produkty tej marki są na lata (moja pierwsza Luna nadal działa!) i jeżeli masz większy budżet to polecam. Obecnie w Sephorze jest -30% na wszystkie produkty Foreo


4. Kaszmirowe skarpetki - niby trochę sztampowe, ale wełniane skarpetki docenia osoby, którym wiecznie zimno w stopy! Konkretnie tych skarpetek szukaj w Zarze pod nazwą "skarpety w turecki deseń". 


5. Gra towarzyska - tu akurat Jenga, którą sprawiłam sobie sama rok temu! Zimowe wieczory trwają bardzo długo, oglądanie seriali jest fajne, ale można je urozmaicić. 
 

6. Rękawiczki dotykowe Napo Gloves - sama swoją parę mam od 2019 roku, nadal sobie bardzo chwalę i są w świetnym stanie. Pisałam o nich tutaj. Obecnie wzbogaciłam swoją garderobę o rękawiczki samochodem, które są nieocieplane i będą idealne na okres wiosenno-letni, gdy na zimowe jest już za ciepło, ale ręce marzną od zimnej kierownicy. Obecnie trwa promocja - 50% na wszystkie rękawiczki, więc wychodzi całkiem przyjemna kwota. 



Moja lista nie jest długa, ale mam nadzieję, że zainspiruję Cię do wymyślenia prezentu dla osoby, która wszystko już ma i niczego nie potrzebuje. 


Masz już pomysły na świąteczne prezenty?



PS w poście zawarte są linki afiliacyjne 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Zimowa garderoba stylowego mężczyzny

Zimowa garderoba stylowego mężczyzny

Zimowa garderoba stylowego mężczyzny

 

Jestem na etapie, że większą przyjemność sprawia mi wyszukiwanie ubrań niż kosmetyków. Produkty kosmetyczne zużywam wiekami, a ubrania są na lata! To znaczy ja szukam takich na lata i tym wpisem chciałam kolejny raz pokazać, że w sensownych pieniądzach można znaleźć ubrania z dobrych materiałów w sieciówkach. Tym razem jednak pod lupę biorę męską garderobę. 


Zapraszam!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Suszarka do ubrań BEKO MDF7444CXM - opinia po miesiącu użytkowania

Suszarka do ubrań BEKO MDF7444CXM - opinia po miesiącu użytkowania

Suszarka do ubrań BEKO MDF7444CXM - opinia po miesiącu użytkowania

 

Oficjalnie stałam się stara. I dziś nie będzie o tym jaki krem na wieczną młodość, a o suszarce do ubrań. Jakiś miesiąc temu stara pralka wyzionęła ducha, ja myślałam o zakupie suszarki do ubrań od zeszłej zimy, bo w końcu zaczęły pojawiać się wersje slim i do mojego domu zawitały dwa nowe sprzęty marki Beko: suszarka BEKO MDF7444CXM i pralka BEKO PWUV7646XME 7kg. O samej pralce nie będę się rozpisywać, bo pierze jak każda pralka, ale napiszę wrażenia z pierwszego miesiąca korzystania z suszarki. Jej temat wzbudził sporo zainteresowania na Instagramie i uznałam, że poświęcę jej też trochę miejsca na blogu. 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania

Kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania

Kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania

 

W gąszczu pojawiających się co i rusz nowości z horyzontu znikają kosmetyki, które lubiłam na przestrzeni lat. Czasem bywam też przytłoczona tempem pojawiania się nowych produktów, niesamowitymi obietnicami producentów i właśnie wtedy nachodzi mnie myśl o kosmetycznych powrotach.

 

Przejrzałam denka z ostatnich lat i wyłuskałam kilka kosmetyków, które swego czasu bardzo lubiłam, miło wspominam i poleciłabym swojej koleżance. Starałam się, aby to nie były kosmetyki, które pojawiają się na bieżąco w denkach, a sięgnęłam wstecz nawet 2-3 lata i sprawdziłam czym wtedy się zachwycałam. I postawiłam sobie jeszcze jedno wyzwanie. Miały być to kosmetyki, których zużyłam więcej niż dwa opakowania!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Wełniane ubrania z sieciówki - przegląd 2021

Wełniane ubrania z sieciówki - przegląd 2021

Wełniane ubrania z sieciówki - przegląd 2021

 

Ostatnio na Instgramie Kasia Minimalnie otagowała mnie, abym pokazała swoje wełniane swetry, które mam w swojej szafie. W większości przypadków są to zdobycze z drugiej ręki. Wiem, że nie każdy lubi chodzić po lumpeksach, ale spokojnie. Jeżeli nie lubisz zakupów używanej odzieży to nic straconego. W swojej szafie mam kilka wełnianych rzeczy, które są z sieciówki, stąd postanowiłam poszperać co ciekawego w tym roku można znaleźć w ogólnodostępnych sklepach.


Na samym początku powiem też, że nie będą to tanie rzeczy. Szybko znikają ze stron sklepów, więc też nie czekałabym specjalnie na koniec sezonu z nadzieją na upolowanie czegoś w mega okazyjnej cenie. Polecam też czytanie składów, bo wiele wełnianych płaszczy czy swetrów ma dodatek 5-10% wełny. Taka zawartość to zdecydowanie za mało, aby odczuć jej cudowne właściwości. Za to jeżeli w składzie jest tak do 20% zwartości poliestru/poliamidu to jest to dla mnie akceptowalne.  


W dzisiejszym zestawieniu jest tylko kilka sieciówkowych propozycji, aby pokazać, że MOŻNA znaleźć wełnę w bardziej dostępnych sklepach. Z minusów: sporo produktów tylko dostępnych jest tylko on line.


WEŁNIANE UBRANIA Z SIECIÓWKI - przegląd 2021


welniane-ubrania-z-sieciowki-2021


Męski płaszcz z wełny Zara nr ref. 8502/744 (75% wełna, 25% poliamid, podszewka 100% wiskoza) cena 499 zł - powiem od razu, że sama mam ochotę na ten płaszcz! Na pewno będzie na mnie za duży, ale zobaczę co powie moja krawcowa, jak będzie można go sensownie zmniejszyć to zapewne zostanie w mojej szafie. W ofercie Zary jest jeszcze inny męski płaszcz z wełny, jest tańszy, ale ma wełny tylko 50%.  Płaszcze dostępne są stacjonarnie.


Kaszmirowa czapka C&A  nr ref. 2141453  (100% kaszmir) cena 79,99 zł - to bardzo, ale to bardzo dobra cena za czapkę z kaszmiru! Jeżeli jest gęsto tkana to będzie ultra ciepła, jeżeli splot będzie luźny to przy mocnym wietrze może być za cienka. Niestety kolekcja kaszmirowa C&A dostępna jest tylko on line.


Kaszmirowy szalik w prążki HM nr ref. 1021268002 (100% kaszmir) cena 199 zł - pochodzi z sekcji Premium, która dostępna jest tylko on line. Dostępne są też inne kolory szalika np. ciemnobeżowy, czarny, granatowy. 


Sweter z wełny owczej HM nr ref. 0874370003 (100% wełna owcza) cena 149,99 zł - ten sweter akurat pochodzi ze standardowej kolekcji i możesz go dorwać stacjonarnie! 

Sweter z golfem i jedwabiem Massimo Dutti nr ref. 5629/529 (55 wełna, 45% jedwab) cena 199 zł - ten golf mam sama w swojej szafie i go uwielbiam. Cienki, ale ciepły, bardzo przyjemny do ciała. 


Sweter kaszmirowy C&A nr ref. 2136132 (100% kaszmir) cena 399,99 zł - wiem, cena już ogromna, ale jeżeli marzy Ci się bardzie cozy sweterek to niestety trzeba wydać już więcej. W momencie gdy pisałam ten artykuł był już dostępny tylko 1 rozmiar.



Na koniec zostawiam jeszcze klika linków odnośnie wełnianej odzieży:



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Letnie denko: krem SPF, Medik8 i kosmetyki do włosów

Letnie denko: krem SPF, Medik8 i kosmetyki do włosów

Letnie denko: krem SPF, Medik8 i kosmetyki do włosów


W dzisiejszym denku będzie sporo kosmetyków do twarzy, które zużyłam w ostatnim czasie. Będzie też coś do włosów, trzy produkty naturalne. Będzie coś w rozsądnej cenie, ale też coś droższego.


 Zapraszam na przegląd letniego denka!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Pielęgnacja suchej i zrogowaciałej skóry ciała

Pielęgnacja suchej i zrogowaciałej skóry ciała

Pielęgnacja suchej i zrogowaciałej skóry ciała

 

Lato to u mnie okres wzmożonej pielęgnacji ciała. W miesiącach zimowych kiedy skrywam je pod getrami albo kocem ignoruję fakt, że moja skóra jest sucha. Jednak, gdy za oknem jest piękna pogoda i namiętnie chodzę w krótkich spodenkach to nie jestem w stanie bagatelizować suchych placków na nogach czy spękanych stóp.

 

W dzisiejszym wpisie opowiem o kosmetykach, które towarzyszyły mi przez ostatni miesiąc w pielęgnacji mojego ciała, a także publicznie zobowiązuję się do nie zapuszczenia swojej skóry na nadchodzącą jesień!



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Najlepszy krem z filtrem jaki miałam do tej pory - emulsja rozświetlająca SPF50 Azelac Ru SESDERMA [4skin]

Najlepszy krem z filtrem jaki miałam do tej pory - emulsja rozświetlająca SPF50 Azelac Ru SESDERMA [4skin]

Najlepszy krem z filtrem jaki miałam do tej pory - emulsja rozświetlająca SPF50 Azelac Ru SESDERMA [4skin]

Dziś kolejna w ostatnim czasie recenzja kremu z filtrem, który jest najlepszym jaki miałam do tej pory. Emulsja rozświetlająca SPF50 Azelac Ru SESDERMA znalazła się w moim indywidualnym planie pielęgnacyjnym od Ewy Szałkowskiej. Doskonale wpisał się on w potrzeby mojej kapryśnej i problematycznej cery, ale nie sądziłam, że aż tak się z nią polubię. 


Zapraszam na recenzje!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy lipca: mini wycieczki, piękny zapach i idealny nudziak

Ulubieńcy lipca: mini wycieczki, piękny zapach i idealny nudziak

Ulubieńcy lipca: mini wycieczki, piękny zapach i idealny nudziak

 

Lipiec upłyną mi pod znakiem... odpoczynku. Nie miałam urlopu, ale zdecydowanie ograniczyłam dodatkową pracę, co było widoczne m.in. mniejszą ilością postów na blogu i Instagramie. Bardziej aktywna byłam na stories, gdzie pokazywałam jak upływa mi czas po pracy.  


Zapraszam na małe przyjemnostki lipca!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Piękny zapach w każdym zakątku domu, czyli bezprzewodowy odświeżacz powietrza MOVEO Millefiori

Piękny zapach w każdym zakątku domu, czyli bezprzewodowy odświeżacz powietrza MOVEO Millefiori

Piękny zapach w każdym zakątku domu, czyli bezprzewodowy odświeżacz powietrza MOVEO Millefiori

 

Nie wiem czy każdy wpis z zapachem do domu mogę zaczynać od tego, że uwielbiam jak w moim mieszkaniu pięknie pachnie. Niemniej: tak jest i mam całkiem spory arsenał różnych domowych zapachów. Począwszy od świec, a skończywszy na urządzeniach elektronicznych. W ostatnim czasie do mojego domu zawitał bezprzewodowy odświeżacz powietrza MOVEO włoskiej marki Millefiori. 


Rok temu na blogu pokazywałam inny odświeżacz powietrza marki Millefiori - możesz o nim przeczytać we wpisie 3 słowa, które opisują mój dom. Używam go nadal, choć nie ukrywam, odkąd mam bezprzewodowy odświeżacz powietrza MOVEO to szklana kopuła poszła nieco w odstawkę!


Zapraszam do swojego domu!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Delikatny dezodorant w kremie 4 Szpaki - czy jest lepszy od wersji na bazie sody?

Delikatny dezodorant w kremie 4 Szpaki - czy jest lepszy od wersji na bazie sody?

Delikatny dezodorant w kremie 4 Szpaki - czy jest lepszy od wersji na bazie sody?

 

Miłością wielką pokochałam naturalny dezodorant w kremie 4 Szpaki, który stosuję nieprzerwanie od ponad 2 lata i wyparł one klasyczne antyperspiranty. Marka 4 Szpaki niedawno wypuściła wersję delikatną swojego dezodorantu. Używam jej od kilku długich tygodni. Wariant mandarynkowy powoli mi się kończy, niedawno otworzyłam wersję bezzapachową, ale z recenzją czekałam z jednego powodu. Chciałam zobaczyć jak wersja delikatna sprawdzi się w czasie upałów! 


Zapraszam na recenzję. 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Dr Irena Eris BB cream SPF 50 Waterproof Tinted Moisturizer - recenzja, swatches

Dr Irena Eris BB cream SPF 50 Waterproof Tinted Moisturizer - recenzja, swatches

Dr Irena Eris BB cream SPF 50 Waterproof Tinted Moisturizer - recenzja, swatches

 

Kiedyś totalnie nie rozumiałam jak krem BB może być polecany do noszenia latem. Wszak lekkie kremowe konsystencje spływają podczas upałów, szczególnie na cerze tłustej. Ale, jak zobaczyłam, że krem BB Dr Irena Eris ma dopisek wodoodporny uznałam, że to jest krem BB, który faktycznie może się spisać w czasie wakacji.


Zapraszam na recenzję! 


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Tranexamic C antyoksydacyjne serum depigmentujące DERMOMEDICA - opinia [4skin]

Tranexamic C antyoksydacyjne serum depigmentujące DERMOMEDICA - opinia [4skin]

Tranexamic C antyoksydacyjne serum depigmentujące DERMOMEDICA - opinia [4skin]

 

Pielęgnacja mojej cery nie jest prosta. Coraz więcej ją rozumiem i im dłużej się przyglądam tym wiem co jej służy (kocha lekkie konsystencje i minimalizm), a co nie. Bardzo źle reaguje na smażone jedzenie i chipsy.  Kiedyś zrobiłam sobie combo: zjadłam całą, dużą paczkę paprykowych Laysów, kolejnego dnia poprawiłam frytkami na obiad, a kolejnego na mojej twarzy pojawiło się 5 ogromnych pryszczy. Właśnie z myślą o takich nieodpowiedzialnych uczynkach zdecydowałam się na Tranexamic C antyoksydacyjne serum depigmentujące DERMOMEDICA, bo mam brzydki nawyk rozdrapywania pryszczy, po których zostają przebarwienia. 


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy czerwca: jedzenie, piosenka i pierwsze wyjazdy

Ulubieńcy czerwca: jedzenie, piosenka i pierwsze wyjazdy

Ulubieńcy czerwca: jedzenie, piosenka i pierwsze wyjazdy


Ten post sponsoruje... dobra pogoda. Ostatnio miałam paskudny humor, tak paskudny, że w kwietniu nawet nie chciało mi się wykrzesać pół grama dobrej energii i napisać ulubieńców, a w maju napisałam na fali kilku ładniejszy dni. Na szczęście w czerwcu w końcu przestało padać! Wiem, że deszcz jest potrzebny, ale dwa miesiące brzydkiej pogody dały mi trochę w kość. Chciałam w końcu wyjść z domu (nadal nie chodzę do biura), ale pogoda nie zachęcała, stąd jak tylko zrobiło się ładniej to.... i tu zapraszam na ulubieńców czerwca!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Kosmetyczne denko ostatnich tygodni: sporo kosmetyków do twarzy

Kosmetyczne denko ostatnich tygodni: sporo kosmetyków do twarzy

Kosmetyczne denko ostatnich tygodni: sporo kosmetyków do twarzy

 

Ostatnie denko było w kwietniu, było ono dosyć sporo i publikując tamten wpis pamiętam, że żałowałam, że nie opóźniłam go o kilka dni, bo miałam już kolejne puste opakowania. Niestety w kolejnych tygodniach nie szło już mi tak dobrze i dziś będzie tylko kilka kosmetyków. Głównie do twarzy i to takie, których wydajność okazała się świetna! 


Zapraszam na kosmetyczne denko ostatnich tygodni.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Naturalny tusz do rzęs MIYA - porównanie wersji myPOWERlashes i myNATURALmascara

Naturalny tusz do rzęs MIYA - porównanie wersji myPOWERlashes i myNATURALmascara

Naturalny tusz do rzęs MIYA - porównanie wersji myPOWERlashes i myNATURALmascara


Nadrabiam makijażowe wpisy! I dziś przychodzę z podwójną recenzją tuszu do rzęs. Marka MIYA wypuściła niedawno naturalny tusz do rzęs, który dostępny jest w dwóch opcjach: z szczoteczką silikonową - myPOWERlashes oraz tradycyjną - myNATURALmascara. Jesteś ciekawa, który z nich lepiej sprawdza się na moich cienkich rzęsach? Zapraszam do lektury!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Kosmetyki pierwszej potrzeby: żel pod prysznic i mydło do rąk Biophen

Kosmetyki pierwszej potrzeby: żel pod prysznic i mydło do rąk Biophen

Kosmetyki pierwszej potrzeby: żel pod prysznic i mydło do rąk Biophen

 

Dziś będzie o kosmetyku, który jest na czasie. Nie, nie mam na myśli kremu z filtrem, o tym było niedawno, a mam na myśli produkty do mycia! W sezonie afrykańskich upałów żaden zabieg kosmetyczny nie sprawia mi tyle przyjemności co wzięcie chłodnego prysznica. Od jakiegoś czasu do mycia ciała (i rąk) używam kosmetyków marki Biophen, która czerpie z natury i wszystko co dobre zamyka w pastelowych butelkach.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Nowa odsłona kosmetyków Couleur Caramel i recenzja 4 produktów

Nowa odsłona kosmetyków Couleur Caramel i recenzja 4 produktów

Nowa odsłona kosmetyków Couleur Caramel i recenzja 4 produktów

 

Po kilku latach przerwy na blogu ponownie gości marka Couleur Caramel. Ostatni wpis o produktach tej marki był w 2015 roku, a od kilku miesięcy ich kosmetyki zyskują nową szatę graficzną. I nie będę ukrywać, że bardzo mocno trafia on w moje gusta.


Są białe, matowe, z elementem w kolorze drewna, czarne napisy. W dodatku są dosyć ciężkie, dobrze leżą w ręku i cieszą oko. Zazwyczaj nie rozpisuję się aż tak o opakowaniach, bo jakie są to widać na zdjęciu, ale te mnie zachwyciły.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Hybrydy idealne na ślub i wesele

Hybrydy idealne na ślub i wesele

Hybrydy idealne na ślub i wesele

 

Sezon ślubny powoli budzi się do życia, a wraz z nim poszukiwania sukienki, trwałego podkładu i wybór pasującego lakieru do paznokci. Gdybym sama brała ślub najprawdopodobniej stanęłoby na kolorze... czerwonym. Mimo całej mojej miłości do nude paznokci i samego koloru w sobie postawiłabym na czerwień, aby podkreślić swój zadziorny charakter. Jako gość również postawiłabym na ten kolor.


Wiem jednak, że mój wybór jest tym mniej oczywistym, ale nude to moja ogromna miłość, stąd w mojej kosmetyczce jest sporo lakierów w tym kolorze, które ja noszę na co dzień, ale idealnie sprawdzą na uroczystość ślubną. 


Zapraszam na lakiery hybrydowe idealne na ślub i wesele, a na koniec mam dla Ciebie rabat -10% na hybrydy marki Kabos!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Bezpieczne lato: nawilżający krem SPF 50+ MIYA twarz, oczy, dekolt

Bezpieczne lato: nawilżający krem SPF 50+ MIYA twarz, oczy, dekolt

Bezpieczne lato: nawilżający krem SPF 50+ MIYA twarz, oczy, dekolt

 

Lato się jeszcze nie rozpoczęło na dobre, a ja przychodzę z kolejnym kosmetykiem z filtrem! Dziś pod lupę biorę nawilżający krem SPF 50+ MIYA, który miał niedawno swoja premierę. Zabrałam go ze sobą na swoje krótkie, acz słoneczne wakacje i dziś opowiem jak sprawdził się w boju, choć warto przypomnieć, że krem z ochroną przeciwsłoneczną warto stosować nie tylko na wakacjach, szczególnie jeżeli zmagasz się z przebarwieniami. 


Zapraszam na recenzję!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

The Last Paradise vol.2 - Yankee Candle zapachy na lato 2021

The Last Paradise vol.2 - Yankee Candle zapachy na lato 2021

The Last Paradise vol.2 - Yankee Candle zapachy na lato 2021

Lato zbliża się wielkimi krokami, z tej okazji słońce chyba też się wzięło w garść i w końcu przestało padać. Marka Yankee Candle na sezon letni przygotowała drugą odsłonę kolekcji The Last Paradise. O wiosennej kolekcji możesz przeczytać osoby post, a tymczasem zapraszam na nowe zapachy!
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Game changer w pielęgnacji mojej cery: serum peptydowe z niacynamidem MEDIK8 Clarity Peptides [4skin] - recenzja

Game changer w pielęgnacji mojej cery: serum peptydowe z niacynamidem MEDIK8 Clarity Peptides [4skin] - recenzja

Game changer w pielęgnacji mojej cery: serum peptydowe z niacynamidem MEDIK8 Clarity Peptides [4skin] - recenzja

 

Dziś kontynuacja recenzji produktów, które stosuję zgodnie ze swoim indywidualnym planem pielęgnacji. W tym wpisie napiszę kilka słów o serum peptydowe z niacynamidem MEDIK8 Clarity Peptides. Obecnie mija już kilka tygodniu odkąd stosuję to serum i zapraszam na jego recenzję.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy kwietnia i maja, czyli pocieszacze nastroju

Ulubieńcy kwietnia i maja, czyli pocieszacze nastroju

Ulubieńcy kwietnia i maja, czyli pocieszacze nastroju

 

W poprzednim miesiącu nie publikowałam ulubieńców. Kwiecień był jakiś taki bez wyrazu i smutny. W maju nie było jakoś rewelacyjnie - tyle deszczowych dni przybiło nawet mnie. Kocham wełniane swetry, ale na litość boską nie chcę w nich chodzić wiosną zza dnia!


Na szczęście od dwóch dni mogę ładować swoje wewnętrzne baterie i uznałam, że mam wystarczająco energii, aby nie jęczeć przez cały wpis, więc zapraszam na mikro ulubieńców!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare

ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare

ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare

 

Pierwsze spotkanie z marką Sensum Mare! Dużo dobrego słyszałam o tej polskiej marce, więc cieszę się, że ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare znalazła się w moim planie pielęgnacyjnym. O mojej całej rewolucji w pielęgnacji pisałam na początku roku, a póki co zapraszam na recenzję kosmetyku, którego używam niemal codziennie rano.


Zapraszam na recenzję!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

DAY TO NIGHT Longwear Coverage Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu

DAY TO NIGHT Longwear Coverage Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu

DAY TO NIGHT Longwear Coverage Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu


Dziś o podkładzie, którego nie chciałam zbytnio testować, ale szukając informacji ogólnie o podkładach Dr Irena Eris było ich tyle co nic, więc uznałam, że to dobry znak na to, aby go również sprawdzić. Zdradzę od razu na początku, że była to dobra decyzja, bo moja skóra najbardziej polubiła się właśnie z podkładem DAY TO NIGHT Longwear Coverage Foundation Dr Irena Eris.


Zapraszam na recenzję!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

FLAWLESS SKIN Anti-aging Foundation Smooth & Firm Skin Dr Irena Eris - recenzja podkładu

FLAWLESS SKIN Anti-aging Foundation Smooth & Firm Skin Dr Irena Eris - recenzja podkładu

FLAWLESS SKIN Anti-aging Foundation Smooth & Firm Skin Dr Irena Eris - recenzja podkładu


Dziś przychodzę z recenzją kolejnego podkładu, tym razem będzie o FLAWLESS SKIN Anti-aging Foundation Smooth & Firm Skin Dr Irena Eris. Gdy wybierałam kosmetyki do testu to w tym kosmetyku pokładałam największe nadzieje. Napis flawless skin przyprawił mnie o szybsze bicie serca!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

URBAN GLOW SPF 30 Luminous Anti-Pollution Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu

URBAN GLOW SPF 30 Luminous Anti-Pollution Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu

URBAN GLOW SPF 30 Luminous Anti-Pollution Foundation Dr Irena Eris - recenzja podkładu


Na początku tego roku miałam mocne postanowienie wrócenia do robienia makijażu. Lubię siebie bez, ale siedzenie w domu przez tyle miesięcy spowodowało, że zatęskniłam do malowania się. I choć nadal nie będę robić full make up na wyjście do Biedronki to jednak początek wiosny był tym momentem kiedy wróciłam do makijażu. 


Po tak długim czasie sięgnęłam po podkłady polskiej marki luksusowej Dr Ireny Eris. Kilka lat temu współpracowałam z marką i polubiłam się z ich pokładami z serii Provoke. Będąc kiedyś w Douglasie zobaczyłam, że mają teraz piękne żółte odcienie i uznałam, że to dobry moment na odnowienie naszej znajomości. W najbliższym czasie pojawią się recenzję trzech podkładów, a dziś pierwszy z nich: URBAN GLOW SPF 30 Luminous Anti-Pollution Foundation Dr Irena Eris.


Zapraszam na recenzję!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Nowości WoodWick na sezon wiosna-lato 2021

Nowości WoodWick na sezon wiosna-lato 2021

Nowości WoodWick na sezon wiosna-lato 2021

 

Dziś zapachowa uczta! W planach miałam najpierw dokończyć opisywanie kolekcji The Last Paradise, ale jak tylko otworzyłam paczkę z nowościami WoodWick na sezon wiosenno-letni wiedziałam, że to one pierwsze pojawią się na blogu. Ta kolekcja wzbudziła we mnie tyle emocji, że jak najszybciej musiałam przelać je na papier.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

TEAM SUNSCREEN krem nawilżający SPF 30 Resibo - pierwsze wrażenie i jak policzyć ile kremu z filtrem potrzebujesz na swoją twarz

TEAM SUNSCREEN krem nawilżający SPF 30 Resibo - pierwsze wrażenie i jak policzyć ile kremu z filtrem potrzebujesz na swoją twarz

TEAM SUNSCREEN krem nawilżający SPF 30 Resibo - pierwsze wrażenie i jak policzyć ile kremu z filtrem potrzebujesz na swoją twarz

 

Ten rok zdecydowanie będzie należeć do kremów z filtrem! Sama m. in. na skutek obserwowania inti_skin i kilku przypadkach niebezpiecznych znamion u bliskich osób, zaczęłam przykładać uwagę ochrony przeciwsłonecznej. Na rynku pojawia się coraz więcej kosmetyków z SPF i dziś na tapet biorę świeżynkę TEAM SUNSCREEN krem nawilżający SPF 30 Resibo, która premierę miała pod koniec kwietnia. 


Ten wpis nie jest pełną recenzją, bo za krótko go używam. Myślę jednak, że moje pierwsze wrażenia mogą być przydatne jeżeli rozważasz jego zakup. Dodatkowo podzielę się z Tobą jak policzyć ile kremu z filtrem powinnaś nałożyć na twarz.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Denko: sporo kosmetyków mydlarni 4 Szpaki i produktów z drogerii

Denko: sporo kosmetyków mydlarni 4 Szpaki i produktów z drogerii

Denko: sporo kosmetyków mydlarni 4 Szpaki i produktów z drogerii

 

Ależ mi się uzbierało pustych opakowań po kosmetykach! Ten post będzie pełen produktów, które lubię i zdominowany przez markę 4 Szpaki. Ich wyroby często przewijają się przez moje denka, ale dziś to prawdziwa kumulacja! Dodatkowo kilka innych kosmetyków, trochę do twarzy i do paznokci, a także dwa produkty w duchu less waste.


Zapraszam na kosmetyczne denko!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Discovery Yankee Candle zapach roku 2021 (Red Ginger Starfruit)

Discovery Yankee Candle zapach roku 2021 (Red Ginger Starfruit)

Discovery Yankee Candle  zapach roku 2021 (Red Ginger Starfruit)

 

Jest! Dotarł do mnie zapach roku 2021 od Yankee Candle, czyli Discovery ((Red Ginger Starfruit). Już myślałam, że się go nie doczekam, rok temu pojawił się na samym początku, ale w końcu się pojawił. Zapraszam na recenzję. 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Krem z filtrem SunArmor SPF 50 DERMAQUEST - recenzja [4skin]

Krem z filtrem SunArmor SPF 50 DERMAQUEST - recenzja [4skin]

Krem z filtrem SunArmor SPF 50 DERMAQUEST - recenzja [4skin]

 

Wpis z SunArmor SPF 50 DERMAQUEST to pierwsza recenzja kremu SPF na blogu. Wcześniej ochronę przeciwsłoneczną traktowałam po macoszemu. Od zeszłego roku traktuję ją z większą rozwagą i kremu z filtrem używam nie tylko na plaży, ale również gdy idę na popołudniowy spacer czy uprawiam balkoningMam nadzieję, że w dłuższej perspektywie dzięki ochronie przeciwsłonecznej pozbędę się przebarwień, a póki co zapraszam na recenzję z dotychczasowego używania kremu.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Jedwabne gumki Alamania i przepiękna opaska w róże

Jedwabne gumki Alamania i przepiękna opaska w róże

Jedwabne gumki Alamania i przepiękna opaska w róże

 

Jedwabne gumki Almania goszczą u mnie od zeszłego roku (pisałam o nich w październikowych ulubieńcach włosowych)  i je uwielbiam! Głównie ze względu na to, że są przeurocze. Niemniej jednak są również wspaniałe dla włosów, wszak jedwab to materiał, który słynie ze swoich cudownych właściwości.



Moja kolekcja jedwabnych gumek jest całkiem spora. Posiadam sporo mini scrunchie (aż 12 różnych kolorów), dwie duże (choć jedna duża trafi do siostry, fanki panterki), a także opaskę. W tym poście podzielę się swoją opinią o posiadanych produktach polskiej marki Alamnia.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Mini Pumpkin Mask DERMAQUEST terapeutyczna maska dyniowa - recenzja [4skin]

Mini Pumpkin Mask DERMAQUEST terapeutyczna maska dyniowa - recenzja [4skin]

Mini Pumpkin Mask DERMAQUEST terapeutyczna maska dyniowa - recenzja [4skin]

 

Kocham kwasy i nie wyobrażam sobie pielęgnacji swojej około trądzikowej cery bez niech. Z niecierpliwością czekam na otwarcie salonów kosmetycznych, bo chcę iść na jeden zabieg na twarz, ale póki co działam jak mogę w domowym zaciszu. Służy mi do tego m.in DERMAQUEST Mini Pumpkin Mask terapeutyczna maska dyniowa, która jest również stosowana w salonach kosmetycznych. 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

It'S Skin Tiger Cica Calming łagodzące serum do twarzy - recenzja

It'S Skin Tiger Cica Calming łagodzące serum do twarzy - recenzja

It'S Skin Tiger Cica Calming łagodzące serum do twarzy - recenzja

Dziś o kosmetyku, który jest moim podstawowym kremem do twarzy. It'S Skin Tiger Cica Calming łagodzące serum do twarzy stosuję go od początku roku i nadszedł czas na jego recenzję!


Dla przypomnienia: mam cerę po trądziku, wypryski pojawiają sporadycznie, moja cera nie przetłuszcza się, raczej ma tendencję do bycia suchą. Jesteś ciekawa jak na takiej cerze sprawdziło się łagodzące serum do twarzy It'S Skin Tiger Cica Calming  - zapraszam na recenzję.
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy marca: dwa seriale na Netflixie

Ulubieńcy marca: dwa seriale na Netflixie

Ulubieńcy marca: dwa seriale na Netflixie


Ileż ja miałam w tym miesiącu czasu na oglądanie seriali! Jakoś się ogarnęłam i trochę przystopowałam z robotą, pogoda niezbyt zachęcała do wyjścia z domu. Wyszło tak, że sporo czasu spędziłam przed telewizorem i niczego nie żałuję, bo trafiłam na dwa całkiem fajne seriale, idealne na weekend w domu.  Wprawdzie obecna pogoda sprzyja spacerom niż siedzeniu na kanapie, ale dobrych seriali nigdy za wiele, prawda?


Zapraszam Was na ulubieńców marca!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Delikatne oczyszczanie cery z Balancing Cleanser Alpha-H

Delikatne oczyszczanie cery z Balancing Cleanser Alpha-H

Delikatne oczyszczanie cery z Balancing Cleanser Alpha-H


Nigdy nie sądziłam, że w swojej pielęgnacji sięgnę po mleczko do demakijażu. Takie produkty kojarzą mi się z czymś zapychającym, czymś co niedokładnie oczyszcza twarz. Jednak czasem tak bywa, że  założenia są całkowicie błędne i produkt, który omijałam łukiem sprawił, że zmieniłam swoje przyzwyczajenia pielęgnacyjne. Zapraszam na recenzję kremowego mleczka oczyszczającego Balancing Cleanser Alpha-H. 


Balancing Cleanser Alpha-H 


Kremowe mleczko oczyszczające ma za zadanie usuwać ślady makijażu (również tusz wodoodporny), tonizować i nawilżać skórę. Przeznaczony jest do cery normalnej, wrażliwej i suchej. W swoim składzie zawiera aloes i witaminę E. Po użyciu skóra ma być oczyszczona, miękka i ukojona. Produkt przeznaczony jest do porannej i wieczornej pielęgnacji. 


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Rok po laserowej korekcji wzroku Lentivu

Rok po laserowej korekcji wzroku Lentivu

Rok po laserowej korekcji wzroku Lentivu

 

Wpisy o laserowej korekcji wzroku Lentivu cieszą się sporą popularnością. Dostaję też sporo wiadomości prywatnych z pytaniami na temat zabiegu. Wiem, że kilka osób zapisało się z mojego polecenia na wizytę kwalifikacyjną. Jedna zrezygnowała, bo nie była gotowa i bała się skutków ubocznych zabiegu. Dostaje też wiadomości od osób, które przeszły zabieg i martwiła je mgła na oczach. O tym bardzo mało się mówi, więc cieszę się, że mogłam kogoś uspokoić. 


Otrzymuję też pytania jak teraz widzę, jak się zmieniło moje widzenie po dłuższym czasie i czy zrobiłabym zabieg drugi raz. Niedawno miałam wizytę kontrolną rok po laserowej korekcji wzroku Lentivu, więc uznałam, że to doskonały moment na kolejny wpis. Odpowiem na te pytania, a na samym początku przypomnę wcześniejsze posty (kolejność chronologiczna):
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

The Last Paradise Yankee Candle - nowe zapachy na wiosnę 2021

The Last Paradise Yankee Candle - nowe zapachy na wiosnę 2021

The Last Paradise Yankee Candle - nowe zapachy na wiosnę 2021

 

Na osłodę deszczowego tygodnia przychodzę z odrobiną słońca i pięknych zapachów za sprawą wiosennej kolekcji The Last Paradise Yankee Candle. Podobnie jak miało to miejsce rok temu pierwsza i druga kolekcja nowego roku mają wspólny motyw przewodni. Ten rok jest pod znakiem egzotyki, więc zasadniczo z zimy przeskakujemy od razu do lata. 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

MEDIK8 Advanced Night Restore odmładzający krem na noc - recenzja [4skin]

MEDIK8 Advanced Night Restore odmładzający krem na noc - recenzja [4skin]

MEDIK8 Advanced Night Restore odmładzający krem na noc - recenzja [4skin]

Dziś przychodzę z kolejną recenzją kosmetyku, który dostałam w swoim indywidualnym planie pielęgnacyjnym od Ewy Szałkowskiej - MEDIK8 Advanced Night Restore odmładzający krem na noc. Niedawno wspominała ona o tym produkcie na swoim Instagramie, więc uznałam, że to jest dobry moment, aby napisać kilka słów od siebie. Ten krem nie pojawił we wpisie z moją rewolucją w pielęgnacji, bo go włączyłam nieco później, ale używam go na tyle długo, że jestem w stanie już coś o nim napisać.



MEDIK8 Advanced Night Restore odmładzający krem na noc


W słoiczku w mlecznym plastiku znajduję się cała moc składników aktywnych:

  • kompleks peptydów Midnight Repair Complex
  • odżywcze ceramidy 
  • n-acetyloglukozamina 
  • ekstrakt ze smoczego owocu 
  • świdośliwa olcholistna

Krem ma za zadanie nawilżyć i odżywić skórę, stymulować procesy naprawcze w czasie snu, odbudować barierę ochronna i spowolnić procesy starzenia się. 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

3 nowości z drogerii

3 nowości z drogerii

3 nowości z drogerii

 

Wieki nie kupowałam kosmetyków z drogerii! Ale odkąd zmieniłam swoje podejście do pielęgnacji i zasięgnęłam porady specjalisty to przychylnym okiem patrzę na kosmetyki z drogerii, szczególnie, że jeden z pokazanych dziś produktów był w moim planie kosmetycznym. Produkty, które dziś pokażę pochodzą z drogerii Abckosmetyczne.pl i wpis ten powstaje przy współpracy z drogerią. Będę miała też kod rabatowy, ale to na koniec, teraz przejdę do szczegółów i pokażę kosmetyki, które trafiły do mojej toaletki.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Resibo All Clean oczyszczająca maska z glinką – pierwsze wrażenie

Resibo All Clean oczyszczająca maska z glinką – pierwsze wrażenie

Resibo All Clean oczyszczająca maska z glinką – pierwsze wrażenie

 

Odkąd mam ułożony plan pielęgnacji swojej kapryśnej cery nie sięgam po glinki ani po żadne produkty spoza przygotowanej dla mnie listy. Jednak gdy marka Resibo wypuściła nowy produkt All Clean oczyszczająca maska z glinką to wiedziałam, że zrobię małe ustępstwo i jej spróbuję!


Resibo All Clean oczyszczająca maska z glinką


Ma za zadanie głęboko i jednocześnie delikatnie oczyścić skórę bez efektu podrażnienia. Przeznaczona jest do każdego rodzaju cery: od trądzikowej po dojrzałej. Maseczka ma z jednej strony regulować sebum i nie doprowadzać do powstawiania zaskórników, a z drugiej ją regenerować i zapobiegać oznakom starzenia.  

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Winter Nails Kabos Gelike - zimowe lakiery do paznokci

Winter Nails Kabos Gelike - zimowe lakiery do paznokci

Winter Nails Kabos Gelike - zimowe lakiery do paznokci


Rzutem na taśmę zanim wiosna rozgości się na całego, pokażę zimową kolekcję lakierów do paznokci Winter Nails Kabos Gelike. Będzie coś dla fanek nude (o to mnie), czerwieni (również o mnie), a także kolorów (to zdecydowanie nie o mnie, ale siostra już napisała, że jest zainteresowana tymi lakierami). Każdy znajdzie coś dla siebie, stąd nie przedłużam i  zapraszam na prezentację nowości Winter Nails Kabos Gelike.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy lutego: kubek, lumpeks, świeca i słońce

Ulubieńcy lutego: kubek, lumpeks, świeca i słońce

Ulubieńcy lutego: kubek, lumpeks, świeca i słońce

 

Co za szalony miesiąc! Z jednej strony śnieżna zima, a zaraz potem ciepła wiosna. Totalne szaleństwo. Ale w lutym nie tylko pogoda mnie zachwyciła. Było też kilka innych rzecz, stąd bez zbędnego przedłużania zapraszam na ulubieńców lutego!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Zimowe denko

Zimowe denko

Zimowe denko

 

Pierwsze denko w tym roku i o dziwo będzie skromne! Choć jestem pewna, że jak tylko opublikuję ten wpis to nagle skończy mi się kilka kosmetyków. W dzisiejszym denku będzie sporo produktów do mycia ciała, a także nieco odczuć olfaktorycznych wybranka mojego serca. Jak nigdy nie był zachwycony wonią kosmetyków naturalnych, tak ostatnio bardzo chwalił zapachy wspólnie używanych produktów, co jest prawdziwym ewenementem. 


Zapraszam na zimowe denko!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

MEDIK8 Advanced Night Eye odmładzający krem pod oczy na noc - recenzja [4skin]

MEDIK8 Advanced Night Eye odmładzający krem pod oczy na noc - recenzja [4skin]

MEDIK8 Advanced Night Eye odmładzający krem pod oczy na noc - recenzja [4skin]

 

Do tej pory wybierając krem pod oczy kierowałam się głównie tym, aby miał ładny skład. W kwestii substancji aktywnych skupiałam się na ekstraktach roślinnych i olejach. Jednak po 30 starzenie skóry przyspiesza i ładny skład jednak za mało, aby skóra pod oczami wyglądała dobrze. Stąd zdecydowałam się na coś z półki profesjonalnej i wybrałam MEDIK8 Advanced Night Eye odmładzający krem pod oczy na noc.


Zapraszam na recenzję! 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Jak odróżnić wełnę (bawełnę) od poliestru i akrylu?

Jak odróżnić wełnę (bawełnę) od poliestru i akrylu?

Jak odróżnić wełnę (bawełnę) od poliestru i akrylu?

 

Dziś nadal w temacie materiałowym! Do zrobienia tego wpisu zainspirował mnie zakup nowego szlafroka. Jak pewnie wiesz ogromną uwagę przykładam do składu ubrań. W mojej garderobie jest lekki wiskozowy szlafrok na wiosnę i lato, ale w okresie jesienno-zimowym chodziłam w poliestrowym. Jest do dla mnie dyskomfort, bo nosząca na co dzień bawełnę, wiskozę i wełnę przyzwyczaiłam ciało do oddychających tkanin.   

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Jak prać wełnę

Jak prać wełnę

Jak prać wełnę

 

Kocham wełniane swetry. Nie wyobrażam sobie bez nich zimy, ale nie tylko. Wełna jest na tyle uniwersalnym materiałem, że cienkie wełniane swetry towarzyszą mi nawet podczas letnich wieczorów. Wiem, że nie są tanie, ale ich komfort noszenia jest wart ich wyższej ceny. Z wełną też jest tak, że nie możesz jej po prostu wrzucić do pralki razem z jeansami. W tym wpisie okażę Ci jak prać wełnę, abyś mogła się nią cieszyć jak najdłużej. 


Jak prać wełnę


Na pewno rzadziej niż Ci się wydaje! Swoje grube, zimowe lub luźne swetry piorę... raz na sezon albo rzadziej. Zanim weźmiesz mnie za brudaskę to musisz wiedzieć, że wełna nie chłonie zapachów tak jak inne materiały i przez to, że oddycha nie pocę się w niej jak w akrylu. Dodatkowo w przeciwieństwie do bawełny nie wchłania potu. Po założeniu wełnianego swetra daję mu 1-2 dni na odpoczynek i dopiero wtedy zakładam ponownie.


Sweterki, które są bardzo blisko ciała piorę co 2-3 założenia, bo pod pachami zbiera się dezodorant (używam takiego na bazie sody i oleju). Po kilku założeniach brzydko pachną i odpoczywanie nic nie daje.


Czapki i szalki wełniane piorę 2-3 razy w sezonie, bo jednak też są blisko ciała. Gdy na mojej brodzie lub czole robi się co i rusz jakiś pryszcz to znaczy, że czas na pranie tej części odzieży.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Odżywczy balsam do ciała Resibo - recenzja

Odżywczy balsam do ciała Resibo - recenzja

Odżywczy balsam do ciała Resibo - recenzja

 

Nie lubię stosować kosmetyków do pielęgnacji ciała innych niż mydło czy żel pod prysznic, ale moja sucha skóra ma inne zdanie w tym temacie. Ujemne temperatury i ogrzewanie sprawiły, że jestem jeszcze większym sucharkiem i sięgnęłam po odżywczy balsam do ciała Resibo.


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Bioderma Matricium - recenzja

Bioderma Matricium - recenzja

Bioderma Matricium - recenzja

 

Powoli zbliża się czas, kiedy będę dzieliła recenzjami kosmetyków, których zaczęłam używać pod koniec stycznia. O swojej rewolucji w pielęgnacji cery pisałam na początku roku. Ostatnio na Instagramie ciągle widzę jak inne dziewczyny dzielą się promocjami na Bioderma Matricium. Uznałam, że to dobry znak, aby podzielić się swoją opinią o tym produkcie, bo sama jeszcze 2 miesiące temu nie miałam pojęcia, że coś takiego istnieje.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ulubieńcy stycznia: dużo wełny, śniegu i nutki wpadające w ucho

Ulubieńcy stycznia: dużo wełny, śniegu i nutki wpadające w ucho

Ulubieńcy stycznia: dużo wełny, śniegu i nutki wpadające w ucho

 

Pierwszy miesiąc nowego roku już prawie się skończył. Z jednej strony powoli już wyczekuję już wiosny, bo mam dosyć wilgoci i szarości, ale styczeń był takkki biały i moje wiosenne zapędy zostały przystopowane.


W dzisiejszym wpisie podzielę się z Tobą drobnymi rzeczami, które sprawiły mi dużo radości w ten zimowy miesiąc. Zapraszam na ulubieńców stycznia!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Naturalne lakiery do paznokci Kabos Simply

Naturalne lakiery do paznokci Kabos Simply

Naturalne lakiery do paznokci Kabos Simply


Pomalowane paznokcie to jedyny element makijażu, z którego nie zrezygnowałam podczas home office. I choć nie przeszkadza mi widok niepomalowanych paznokci, tak w takim stanie zdecydowanie bardziej są narażone na uszkodzenia mechaniczne. 



Na co dzień maluję paznokcie lakierami hybrydowymi Kabos z serii Gelike. Marka w swojej ofercie ma również tradycyjne lakiery do paznokci Simply o bardziej naturalnym składzie i to właśnie aspekt, który wyróżnia ją na rynku tradycyjnych lakierów do paznokci. 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Totalna rewolucja w pielęgnacji mojej cery

Totalna rewolucja w pielęgnacji mojej cery

Totalna rewolucja w pielęgnacji mojej cery

 

Nigdy nie miałam łatwo ze swoją cerą, mimo że okres trądziku i typowo ropnych wyprysków jest za mną. Jasne, czasem coś większego się zdarza, ale obecnie moją zmorą jest wiecznie zanieczyszczająca się cera. Jakkolwiek bym o nią nie dbała, ile maseczek z glinki bym nie nałożyła, ile kwasów nie użyła to na drugi dzień cera znowu jest zanieczyszczona. 



W czerwcu byłam u dermatologa i swoją pielęgnację wzbogaciłam o Acnelec, który radzi sobie z konsekwencjami noszenia maseczki, ale nie pomaga jak chodzi o drobne zanieczyszczenia, które są obecne na mojej twarzy. Stąd decyzja o konsultacji z Ewą Szałkowską, która totalnie wywróciła moją pielęgnację. 


Przez ostatnie lata królowały u mnie kosmetyki naturalne. Stroniłam od tych z drogerii, o aptecznych miałam niezbyt pochlebne zdanie i nie rozumiałam mody na koreańskie specyfiki. Niestety miłość do natury nie sprawiła, że moja cera stała się idealna. I choć w ostatnich miesiącach byłam już bardziej wyważona jak chodzi o ocenę składu kosmetyków, tak dzisiejszy wpis pokazuje pełen przekrój różnych półek produktów i stanowi drogowskaz, w którą stronę będzie szedł mój blog.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Ile kosmetyków zużyłam w 2020 i rozliczam się z postanowieniami z tamtego roku!

Ile kosmetyków zużyłam w 2020 i rozliczam się z postanowieniami z tamtego roku!

Ile kosmetyków zużyłam w 2020 i rozliczam się z postanowieniami z tamtego roku!

 

Corocznej tradycji stanie się zadość! Chociaż zastanawiałam się przez chwilę czy tego nie odpuścić, ale chęć policzenia była silna. Z obowiązku kronikarskiego przypomnę też poprzednie wersje tego wpisu, ale bez zbędnego wstępu przechodzą do sedna sprawy, czyli odpowiadam na pytanie ile kosmetyków zużyłam w 2020!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

Podsumowanie 2020: kosmetycznie i prywatnie

Podsumowanie 2020: kosmetycznie i prywatnie

Podsumowanie 2020: kosmetycznie i prywatnie


Wbrew pozorom 2020 był dla mnie bardzo dobry. Pokrzyżował mi nieco plany wyjazdowo-wakacyjne i zamiast zwiedzać świat przeszłam tysiące kroków na polskiej plaży, ale jestem zdrowa, ma dobrą pracę, którą wykonuję z domu. Tu pandemia miała pozytywny wpływ na moje życie, bo skłoniła mnie też do większej aktywności, ale miała też jeden negatywny skutek...


Zapraszam na małe podsumowanie ubiegłego roku! 

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!