Wkurw na MACa!!

Post miał być zakupowy. Bo mam depresję i chciałam sobie poprawić humor. W MAC. Bo dziś darmowa dostawa. I co?!


Wkurw – chciałam mieć róż od Rijany, bo ma słodkie opakowanko. Oh miał być prezencikiem;) ale co?! nie mogę wprowadzić swojego numeru telefonu na stronie! Mają zjebany walidator!! Nosz mada faka!
Chcą aby wprowadzać numer formatem 555555555-czyli 9 cyfr, walidator na stronie mówi „Długość znaków 10 do 12” – nosz kurwa, kto im tą stronę zatwierdził. Odzywa się we mnie dusza testera i no kurczę, to jest bloker!! Sprawdzali to na jakiej przeglądarce?! Jak to mogło iść na proda!  Jak ja mam zrealizować zamówienie?! Numer pisywałam z zerem, bez zera +48. Nic. Chujnia z patatajnią. 


Ba ich strona się rozjeżdża na IE!! Ba wykorzystuje flesha, no kto kurczę robi takie strony w chwili obecnej?! Na Lumii ich strony się nie otworze!! Jakoś wcześniej byłam w stanie to przełknąć, ale teraz nie. 

Jestem zła, MACu co z Tobą nie tak! No jak to może tak być. W dodatku nie mam pojęcia przez kogo są realizowane płatności!! Co robisz z moją kartą?! Buuuuu, jestem zła i odechciało mi się u Was zakupów!!

I nawet nie chce mi się bawić nową zabaweczką:



Swoją drogą zauważyłam, że tablety nie radzą sobie z dodawaniem komentarzy na blogspocie. Mam tak na Samsungu Galaxy tab 3, na iPadzie mini. Na Galaxy się zacinają czasami, ale jest to do przeżycia, a na iPadzie jak klika „Dodaj” to usuwa mi się napisany komentarz... Macie podobne obserwacje?

I udało Wam się zrobić zakupy z sklepie on-line MAC??




Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

35 komentarzy:

  1. u mnie tez nie da sie wprowadzic numeru telefonu... chyba sobie daruje Macowe zakupy online

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. no co to jest...mieli cały dzień na naprawę buga, a tu co? W kulki sobie polecieli!!

      Usuń
  2. Az mi Was szkoda Dziewczyny :-( ja w Polsce nie mieszkam, takze wprowadzenie tej strony nic dla mnie nie zmienilo, ale to troche nieprofesjonalne, taki brak nacisku na detale...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To nawet nie się detale...to uniemożliwia zrelizowania zamównienia...

      Usuń
  3. A mi normalnie wpisał się numer ;) a darmowa wysyłka jest aż do 20 listopada. Ja się dopiero cieszę bo wreszcie u mnie w DE wprowadzili ofertę PRO do maccosmetics.de :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A z jakiej przeglądarki korzystałaś? IE, Firefox, Chrme, Safari??

      Usuń
    2. Chrome, ale nie wiem czy to ma znaczenie bo na wizazu w dziale MAC dziewczyny pisały, że rzeczywiście strona ma jakieś usterki bo dowiadywały się na infolinii. Ja się zarejestrowałam zaraz jak tylko sklep ruszył i nie było problemów :3

      Usuń
    3. No mi na Chromie nie działa:( próbowłam na IE, Safarii...eh. Ja zaczęłam zabawę o 20, więc po infolinii. A zrobiłaś jakieś zamówienie? Jak wyglądała płatność?

      Usuń
    4. Ja już wczoraj po południu się zarejestrowałam :p póki co zamówienia nie robiłam żadnego, jedynie wpisałam dane adresowe. A zamówienie złożę jak wrócę do PL, bo ceny w złotówkach są jednak niższe niż tutaj w DE płacąc w € :)

      Usuń
    5. No pacz, u nas taniej;) aż dziwne!

      Usuń
  4. mają jakiś błąd, mi też numer nie wchodzi :P spokojnie Dziubasie, naprawią i sobie zamówisz :)
    darmowa wysyłka ma być przez miesiąc od otwarcia sklepu :)

    a co do iPada, to mi i na normalnym i na mini normalnie wszystko działa :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ale ja chciałam wczoraj mieć prezencik...eh. Ja niecierpliwa bestia jestem. I ja jestem wyczulona na wszelakie awarie - pierwszy dzień i takie coś? Eh, ale dziś już mi prszeszło;)
      A jakiego masz iOS?

      Usuń
    2. rozmawiałam dziś z naszym MAC i okazuje, że wszystko, absolutnie wszystko, zarządzane jest przez biuro w NYC.. więc oni wiele zrobić nie mogą :/ jeszcze troszkę cierpliwości.. oni naprawiają ten błąd..

      tego nowego :)

      Usuń
    3. Eh, ale zrazili mnie i to bardzo! I ja naprawdę rozumiem, że bugi się zdarzają, ale po pierwsze - taka awaria, na drugi dzień po wdrożeniu mówi mi, że jakość ich pracy jest na niskim poziomie. Testują to, odpalają testy? Mają politykę testujemy na prodzie?;) MAC to nie jest drogeria pani Kazi;) ja jestem zboczona na punkcie bugów, bo to mój chleb powszedni:P No i niecierpliwiec jestem;)
      I denerwuje mnie tak ogólnie życiowo, że firmy wchodząc na jakiś nowy rynek nie badają potrzeb, przyzwyczajeń związanych z krajem. W Polsce mamy silnie rozwinięte pay by linki, mamy agentów rozliczeniowych, a u nich to wygląda słabo. Ogólnie jestem też spaczona pod względem bezpieczeństwa w przetwarzaniu kasy. Tak zawodowo:P

      Usuń
    4. rozumiem Cię! ja ich nie tłumaczę, bo żaden w tym mój interes.. trochę słabo to wygląda, ale widać ktoś czegoś nie dopilnował :/

      Usuń
    5. No:((( slabo. Ale dopsz, niech wejda do Douglasa, bo tam sa mile panie;)

      Usuń
    6. z tym bym akurat polemizowała :P

      Usuń
    7. ja mam dwa, gdzie panie są bardzo uczynne, pomocne i naprawdę aż miło się na sercu robi:))) ale reszta to zło!;)

      Usuń
    8. no to masz szczęście.. bo ja zwykle trafiam na mniej miłe, do tego absolutnie niedouczone i bez minimalnej choć wiedzy na temat tego co sprzedają :/

      Usuń
    9. Mnie ostatnio pan w Douglasie w Browarze przekonywał, że na ręce najlepiej sprawdzać kolor podkładu i on mi na twarz nie może go nałożyć:P Ale w Pestce i Plazie są bardzo okay. Za to co nie pójdę do Sephory, to są jakieś głupie dziunie:/

      Usuń
    10. no właśnie.. tacy kurna douczeni są, że ręce i cycki opadają :/ nie wiem kto ich tam zatrudnia.. ja rozumiem, że to tylko praca i nie dla każdego jest powołaniem, ale kuźwa mać, za to im płacą i powinni wykazać choć odrobinę zainteresowania!

      ja w Poz bywam zwykle w Browcu albo Malcie.. w Plazie byłam chyba tylko 2 razy.. a w Pestce never :)

      Usuń
    11. Ja myślałam, że do pracy w perfumieriach mają jakieś "wyższe" wymagania niż dla pani sprzedającej w budzie na ryniaczu, a często te kobitki są o niebo sensowniejsze niż wytapetowane dziunie z Sephory:/

      Mnie Browar przeraża swoją wielkością i unikam jak ognia;) Malta sporadycznie, bo mam trochę daleko i mają schizowy parking:/ mają takie wąskie wjazdy na parkingu, że moje się, że o ścianę zahaczę....a przy moich umiejętnościach to możliwe:P
      Plaze mam blisko, stąd często tam bywam, a Pestka jest mała i za jednym zamachem mam Rossmanna, Naturę, Douglasa;) a poza tym to lipa, bo to małe jest.

      Usuń
    12. też myślałam.. okazuje się, że nie trzeba być ani miłym, ani umieć malować, ani posiadać jakiejkolwiek wiedzy na temat kosmetyków :/ każda z nas byłaby duuuuużo lepszym pracownikiem S. czy D. ;)

      mnie Browar przeraża ilościa ludzi ;) ale mam z PKP najbliżej ;) Maltę lubię, bo jest właśnie mniej nawalona ludźmi i można spokojnie połazić.. w Plazie mi coś nie pasowało.. sama nie wiem co :)

      Usuń
    13. Ja myślę, ze trzeba zorganizować jakieś zewnętrzne szkolenie dla nich za grubą kasę, o;)

      Mnie w Plazie boli torchę mała liczba interesujących sklepów, najbardziej pod względem "wszytko w 1 miejscu" pasuje mi właśnie Malta, ale boje się, bo ten parking....;)

      Usuń
    14. no trzeba by :D na pewno by się od nas wiele nauczyły :D
      a do Malty tramwajem też można wiesz :P

      Usuń
    15. Tramwajem, no co Ty:P i niestety na moim zadupie nie przystanku tramwajowego;( a busem jechałam już raz w tym roku i mi wystraczy:P

      Usuń
    16. pańcia na sto dwa:D komunikacja miejska to zło! Ja mam za wygodną dupkę:P

      Usuń
  5. Napisałam wiadomość do MACa i odpisano mi ,że naprawili błąd i można już wpisywać numer. U mnie już działa:)Szkoda ,że akceptują tylko płatności kartą.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.