Nowości marca

Po śmieciach, czas na Wasz ulubiony post, czyli nowości! Jeżeli chcecie na bieżąco podglądać co kupuje (nie tylko kosmetyki!;)), to zapraszam Was do śledzenia Instagrama. Tymczasem czas na pokazanie nowości! Zapraszam.


Zacznę od takich nudnych i zwyczajnych rzeczy, a potem coś o wiele fajniejszego.

  • Ekologiczny szampon, Yves Rocher (9,90) – ma za zadanie nabłyszczać, pachnie trochę cytyrynowo, czeka na swoją kolej.
  • Szampon z malwą, Yves Rocher (9,90) – mój ulubiony szampon. Jak nie wiem co kupić, to wybieram go.
  • Żel pod prysznic, Babydream fur Mama (8,90) – uwielbiam płyn do kąpieli i oliwkę z tej serii, potrzebowałam czegoś mniejszego do walizki i tak oto przywędrował do mnie on. Porównam do w osobnym poście do płynu.
  • Kulka Fa (3,90) – do tego typu kosmetyków zazwyczaj nie przykuwam większej wagi, bo większość się u mnie sprawdza. 
  • Mydło w kostce, Isana (3,90) – będzie do mycia pędzli.
  • Pianki do golenia nóg, Balea – niestety cen nie pamiętam. Bosko pachną, to moje kolejne opakowania.
  • Pianka do mycia twarzy, Balea – lubię pianki do mycia, ta fajnie myje i pachnie jak krem Nivea. 
  • Szczotki do nakładania podkładu (1,47$) – napiszę o nich osobnego posta, w ramach zajawki – w porządku, ale nie jest to najmilsza forma aplikacji podkładu.
  • Luksusowy suchy olejek do twarzy, Madara (162,00) – przepięknie zapakowany, ekskluzywny olejek do twarzy, który ma za zadanie koić i nawilżać. Pochodzi stąd.
  • Tusz Provoke Perfect Lashes, Dr Irena Eris - prezent od marki z okazji Dnia Kobiet. Szalenie miłe!Ma tradycyjną szczoteczkę, zobaczymy jak się sprawdzi u mnie. 
  • Krem BB, Lily Lolo (75,50) – bardzo jasny, beżowy krem BB. Do kupienia tu.
  • Mineralny puder matujący Flawless Matte (81,90) – uwielbiam opakowania sypkich produktów LL, bo nie boję się zabrać ich w podróż! Do kupienia tu
  • Szminka do ust, Lily Lolo w kolorze Nude Allure (54,90) – ostatnio robię się bardzo szminkowa, aż się boję co z tego wyjdzie! Do kupienia tu.

W ogóle wielkie brawa dla Costasty - zamówienie składałam w piątek w południe, a w sobotę miałam już do odbioru paczkę. I coś co urzekło mnie:

Co Wam wpadło w oko z moich zakupów?

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

93 komentarze:

  1. Świetne nowości :) Chyba najbardziej zainteresował mnie olejek Madara oraz żel Babydrem fur Mama (czekam na porównanie!).

    OdpowiedzUsuń
  2. O tak, nienawidzę długo czekać na zamówienia hehe:D Costasy ma rację:P

    OdpowiedzUsuń
  3. Żałuję, że nnie ma u nas Balea :(

    OdpowiedzUsuń
  4. Piankę z Balea mam. Aktualnie jej używam, jest bardzo fajna :) Tekst Costasy wygrał :D

    OdpowiedzUsuń
  5. Szampon z Malwą YR właśnie zaczęłam go używać i chyba bardzo się polubimy:)

    OdpowiedzUsuń
  6. Same fajne nowości, miłego używania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. Jestem bardzo ciekawa tego olejku :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Zazdroszczę Ci, że praktycznie każdy antyperspirant przynosi u Ciebie efekty, u mnie jest wręcz przeciwnie...

    OdpowiedzUsuń
  9. Ciekawa jestem jak będziesz zadowolona z kremu BB Lily Lolo ? Mi on bardzo odpowiadał z w zimowe miesiące, teraz zaczynam podejrzewać go o zapychanie.
    Kosmetyki z Balea coraz bardziej mnie kuszą. Bardzo fajne te szczoteczki do makijażu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będę miała na uwadze możliwość zapchania. Póki co stosuję od tygodnia i nic dodatkowego się nie pojawia:)

      Usuń
  10. Te szczotki do nakładania podkładu jakoś mnie nie przekonują ;/

    OdpowiedzUsuń
  11. Ciekawa jestem tych szczotek do podkładu ;D

    OdpowiedzUsuń
  12. Kosmetyki Lili Lolo są cudowane <3
    Sama zaczynam z nimi swoją małą przygodę :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Chyba pójdę do Yves Rocher i się zaopatrzę, bo mają piekne opakowania :)

    OdpowiedzUsuń
  14. Mnie od szamponów YR swędzi skalp

    OdpowiedzUsuń
  15. ooo, zaciekawiła mnie ta pianka do mycia twarzy :) lubię pianki

    OdpowiedzUsuń
  16. Wow sporo tych nowości
    ciekawią mnie produkty balea ;)
    będziesz miała co testować
    pozdrawiam MARCELKA♥

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie:D te pianki to mój ulubiony kosmetyk z DM:)

      Usuń
  17. Jestem ciekawa tuszu, szczotek do nakładania podkładu i pomadki :) widzę ze zaszalałaś z nowościami :) a myślałam ze ja ostatnio zaszalałam :) nie wiem czy widziałaś post "Nowosci" u mnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie chyba każdy miesiąc jest na bogato:D nie pamiętam czy widziałam, idę sprawdzić:)

      Usuń
  18. Widzę dużo ciekawych rzeczy :D

    OdpowiedzUsuń
  19. Świetne nowości! Szampony Yves Rocher zaskoczyły mnie bardzo pozytywnie! Właściwie to teraz mój numer jeden wśród szamponu. Używam właśnie tego malwowego na zmianę z szamponem do włosów tłustych :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie czasem ten do włosów przetłuszczających się podrażniał:(

      Usuń
  20. Jestem pod wrażeniem zdjęć ! Świetna jakość, pełen profesjonalizm ;)

    OdpowiedzUsuń
  21. Pozazdrościć kosmetyk z balea :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Piankami zachęciłaś mnie już w poprzednim poście :) Jestem ciekawa tuszu Dr Irena Eris :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No to pianka musi koniecznie trafić w Twoje łapki:)

      Usuń
  23. Piankę do mycia twarzy od Balea z chęcią bym wypróbowała. Uwielbiam pianki ze względu na działanie i wydajność :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też! I strasznie ubolewam, że ich tak mało na rynku:(

      Usuń
  24. będę wypatrywać notki o olejku Madary :)

    OdpowiedzUsuń
  25. Mam tę piankę do mycia twarzy Balea i jestem z niej zadowolona. Szczoteczki do podkładu kupiłam sobie na Aliexpress, ale nie umiem się tym malować :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Moje pierwsze wrażenia z używania pianki też są na plus:) u mnie poszło bez większych problemów z używaniem szczotki:)

      Usuń
  26. świetne nowości Kochana :)
    uwielbiam pianki Balea :)

    OdpowiedzUsuń
  27. Czekam za recenzją tuszu Lirene :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będziesz musiała trochę poczekać, bo mam aż 3 otwarte:D

      Usuń
  28. Szczotki do nakładania podkładu identyczne jak z MACa Oval >.<

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Tak, identyko...MAC je chyba ze dwa lata temu wprowadził.

      Usuń
  29. Uwielbiam te szampon Volume z Yves Rocher!! <3

    OdpowiedzUsuń
  30. A co z tymi pędzlakami nie tak Nudku? Mam na nie ostatnio wielką ochotę!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie są taki miękkie jak BB;) a i zwykle pędzle są ciut przyjemniejsze w aplikacji dla mnie, choć nie są złe!:)

      Usuń
  31. Bardzo przyjemne nowości :) Krem BB z Lily Lolo od dawna mnie kusi :)

    OdpowiedzUsuń
  32. Muszę pomyśleć o tym żelu z Babydream fur mama 😀 Też bardzo polubiłam się z olejkiem z tej serii, więc żel mógłby się dobrze sprawdzić. Pianki z Balea to jedne z moich ulubionych - są tanie i mają super zapachy 😊

    OdpowiedzUsuń
  33. kobieto, gdzie Ty znajdujesz takie fajne nowości Balea ja się pytam?? :D gąbki do podkładu do mnie nie przemawiają, fajny gadżet, ale nie umiałabym się nimi posługiwać :D

    OdpowiedzUsuń
  34. Ten eko-szampon to niezła ściema z SLS:D Zdecydowanie wolę hammamelisowy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jakoś specjalnie nie unikam SLS w szamponach, ogólnie całe YR jest "naturalne";)

      Usuń
  35. Również jestem wielka fanką Babydream dla mam i koniecznie muszę wypróbować ten żel pod prysznic;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja chyba jeszcze nie miałam lotionu z tej serii, ale jakoś nie lubię takich produktów i nie będę po niego sięgać, wolę olejki:)

      Usuń
  36. Hahah, bardzo ciekawa wiadomość od Costaty :D Czekam na wpis o tych szczotkach do podkładu, bardzo mnie intrygują i sama mam na nie ochotę :D

    OdpowiedzUsuń
  37. Ja z całego serca polecam ten z malwą:)

    OdpowiedzUsuń
  38. Fajne zakupy! Spróbowałabym tuszu Provoke :-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) jestem ciekawa jak się u mnie spisze, bo nie ukrywam, że wole silikonowe szczoteczki;)

      Usuń
  39. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mój blog to nie miejsce na reklamę własnych stron.

      Usuń
  40. Lily Lolo mi się marzy do przetestowania, kiedyś na pewno się skuszę :)

    OdpowiedzUsuń
  41. Świetne nowości :) czekam na recenzje szczoteczek do podkładu :)

    OdpowiedzUsuń
  42. Mnie od dawna już ciekawią kosmetyki Lily Lolo :) I też ostatnio robię się szminkowa :D

    OdpowiedzUsuń
  43. Same cudeńka. Już od dawna mam ochotę na coś z Lily Lolo :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.