Co warto kupić w Rossmannie? OCZY. Moje plany zakupowe

Już jutro! Rusza promocja na oczy w Rossamnnie i potrwa do 11 października. W kwietniu zrobiłam już taki post, w dzisiejszym pokażę nowe pozycje i podzielę się swoimi planami zakupowymi.




Podczas ostatniej promocji skusiłam się na paletkę neutralnych cienie marki Wibo. Jak za 14 zł to ja jestem pod wrażaniem. Fajne opakowanie. Cienie mają dobrą pigmentację. Odrobinę się osypują, a cienie metaliczne lepiej nakładać palcami. Na bazie i po dobrym rozblendowaniu trzymają się większość dnia, potem stopniowo blakną. Ogólnie ja polecam i jestem z niej bardzo zadowolona.

Wiem, że niedawno weszła paletka neutralnych cieni z Maybelline, czytałam, że jest godna uwagi, ale mi cieni nie brakuje, a w najbliższych ulubieńcach napiszę o najlepszych cieniach jakich do tej pory używałam.



Jak jestem przy cieniach to również polecam cień w kredce nr 2 marki Dr Irena Eris. Pochodzi ona z limitki, ale jeszcze ją widziałam w Rossmannach. Jest to cień, który na bazie trzyma się cały dzień na moich tłustych powiekach. Lepiej niż Paintpot z MAC!

Pisałam chyba kilkanaście razy, że jestem fanką eyelinera w pisaku z L’Oreal, bo jest świetnie wyprofilowany, łatwo namalować nim kreskę, ale ciężko sunie po cieniach. Pisak z Rimmela nie jest tak czarny, ale bardzo dobrze leży w dłoni i nie ma problemu, aby malować kreski po pomalowanych oczach. Tylko zaznaczam – nie jest on mega czarny. Mimo początkowej niechęci jakoś się z nim polubiłam.

Z bardzo tanich produktów do brwi polecam kredkę z Wibo w kolorze 02. Bardzo ładnie zagęszcza i ujarzmia włoski, ma spiralkę. Nie jest to najlepsza kredka ever, ale za taką cenę nie będziesz żałować zakupu.

To moje nowe polecenia, ja sama mam zamiary wybrać się tylko po tusz Lovely Pump Up. Może też w ogóle odpuszczę ten zakup, bo mam jeszcze kilka innych tuszy, a nie chcę natrafić na zmacaną sztukę. Planuję sięgnąć po kredkę do brwi z Maybelline, ale zobaczymy czy jeszcze będzie jak wybiorę się popołudniu do sklepu. Moja z Golden Rose niedługo się skończy, więc to zakup uzasadniony. 

W ogóle jakoś w tym sezonie jestem odporna na promocje, mam sporo kosmetyków, nic nowego mnie jakoś specjalnie nie kusi. Dojrzałość czy jestem wybredna? Oto jest pytanie.

Jak Twoje plany zakupowe? 



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

46 komentarzy:

  1. Ja również w tym roku jestem odporna na promocje. Na pierwszej części kupiłam jedynie jedną szminkę bo od dawna bardzo podobał mi się jej kolor. Skorzystałam też z promocji -40% w Naturze i kupiłam podkład z Pierre Rene Advanced Lift któremu od jakiegoś czasu się przyglądałam :) Jutro planuję jeszcze w Naturze upolować bronzer z My Secret... i to by było na tyle :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i dobrze. Ja podkłady odpuszczę. Szukam jakiegoś bardzo żółtego i nic mi się jakoś nie podoba:(

      Usuń
  2. Zgadzam się w 100% z tą kredką provoke :) uwielbiam ich limitki ♡

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kredka jest genialna. Najlepsza! Aż szkoda, że nie ma więcej kolorów w normalnej sprzedaży:(

      Usuń
  3. Ciekawa jestem tych najlepszych cieni, więc czekam na ulubieńców :D Paleta WIbo też mnie kusi, ale podobnie cieni mi nie brakuje, więc chyba na razie sobie odpuszczę. Ogólnie kusi mnie też kilka innych produktów, które nie są mi niezbędne do życia, więc zdrowy rozsądek podpowiada by ich unikać jak ognia. Mam nadzieję, ze mnie nie opuści, gdy już dotrę do drogerii ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Będą mniej więcej za tydzień:) No ja właśnie jakoś nie mam ochoty ulegać zachciankom...

      Usuń
  4. Cienie z wibo maja niestety okropnie krótka datę użytku - 6 miesięcy :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zwróciłam na to uwagi:( ja ogólnie bardziej patrzę na to, czy kosmetyk nie śmierdzi, czy zachowuje się okay niż tylko na datę.

      Usuń
  5. Zamierzam jutro iść po ten pisak z Rimmela i chyba nic poza tym :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. On bardzo ładnie rysuje kreskę po cieniach, będziesz zadowolona:)

      Usuń
  6. Ta paletka z Wibo mnie kusi, ale znając życie u mnie jej nie dostanę. Mało kiedy ją widuję dostępną w moim Rossmannie. Zastanawiam się czy nie zrobić zamówienia online, o ile w ogóle promocja tak obowiązuje, ale to też pewnie trzeba by czatować tuż po północy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją w ZG często widzę w szafach, a swoją kupiłam on line rano i było okay:)

      Usuń
  7. Ja się tym razem nie wybieram, bo jeszcze nie ruszyłam nawet kosmetyków kupionych na promocji w kwietniu ;D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ja na pewno nie robię zapasów. Bo nim się obejrzę będzie kolejna promocja!

      Usuń
  8. Chyba mam tak jak Ty. Mnie ta promocja przestała jakoś wzruszać. Jak będę przy okazji przechodzić obok rossmanna to może coś, ale planów nie mam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No i jeszcze dochodzi aspekt, że w normalnej cenie byśmy czegoś kupiły, ale kupimy dwie inne zachcianki i wydamy więcej;)

      Usuń
  9. Zaopatrzyłam się jedynie w 3 produkty do paznokci i na tym koniec- chyba dojrzałam do tego, że przytłacza mnie nadmiar ;o

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie. Nadmiar przytłacza i nie pozwala się cieszyć!

      Usuń
  10. Ja nie planuję nic kupować ;)

    OdpowiedzUsuń
  11. Ja może jedynie coś do brwi, ale i nad tym zakupem się zastanawiam :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi moja kredka niedługo się skoczy, więc to będzie zakup, który będę musiała zrobić na dniach:)

      Usuń
  12. ja w sumie nie wiem na co będę polować, to będą spontaniczne zakupy :) jakieś tusze, kilka pojedyńczych cieni może :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kredka do brwi mnie zaciekawiła.

    OdpowiedzUsuń
  14. Ja chyba wstępie po kredke do oczu i eyeliner maybelline :-)

    OdpowiedzUsuń
  15. Chciałam iść po tusz Lovely ale chyba jednak nie pójdę. Zwyczajnie mi się nie chce, jakoś tak lenistwo mnie dopadło... Jesień, cóż poradzić :D

    OdpowiedzUsuń
  16. muszę obejrzeć tę paletkę z Wibo z bliska...

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja bym skusiła się właśnie na coś do brwi ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie to będzie zakup w pierwszej kolejności, bo moja z GR niedługo się skończy:(

      Usuń
  18. Cienie u mnie odpadają, ale planuję zakup maskary L'Oreal tej ostatniej - fatale chyba się nazywa :)

    OdpowiedzUsuń
  19. Mi kończy się tusz, więc chcę kupić coś fajnego

    OdpowiedzUsuń
  20. nie planuję żadnych zakupów w rossmanie bo mam zapas kolorówki :D

    OdpowiedzUsuń
  21. Ja wyjątkowo nie szaleję, na razie kupiłam jedną szminkę i eyeliner. Na promocji na twarz kupię nieco więcej rzeczy bo trochę produktów mi się kończy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też nie szaleję:) dwa produkty i więcej nie będzie!

      Usuń
  22. akurat kupiłam tę kredkę do brwi z Wibo i jestem z niej bardzo zadowolona ;) mam ten sam odcień ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.