Magical Christmas Morning Yankee Candle - świece na święta 2020

 

Święta już za rogiem! Uwielbiam całą świąteczną otoczkę. Renifery, choinki, śnieg (moje marzenie!) i oczywiście Last Christmas. Tej piosenki słucham już od  początku listopada. Grudzień traktuję jak zimowy festiwal pozbawiony religijnego aspektu. Wieczory rozjaśniają lampki i białe domki, a w nocy ogrzewa flanelowa pościel. Nie może zabraknąć pięknego zapachu, w tym roku marka Yankee Candle przygotowała kolekcję Magical Christmas Morning, w skład której wchodzi aż 5 świec!


Holiday Hearth Yankee Candle


Przytulne spotkanie przy kominku wśród świątecznych dekoracji… Poczuj ciepłą, pikantno-słodką magię świątecznych tradycji.





Nuty górne: anyż, cynamon, goździk
Nuty środkowe: kwiat gardenii, drzewo cedrowe, mech dębowy
Nuty dolne: ciepłe piżmo, kremowa wanilia

Ta świeca jest dokładnie taka jak oczekiwałam! Wyczuwam w nim ciepło cynamonu, które miesza się z dymnymi nutami. Holiday Hearth Yankee Candle idealnie oddaje ducha zimowych świąt, który mam w swojej głowie. W tamtym roku brakowało mi takiego typowo świątecznego zapachu, a ten jest przeboski!


Po zapaleniu zapach cynamonu gdzieś odchodzi w dal, a w mieszaniu czuć domową, ciepłą atmosferę. Ten zapach bardzo kojarzy mi się z zapachem zapalonego kominka na drewno. Moc świecy bardzo dobra: czuć ją w całym mieszkaniu, ale nie dominuje w nim i nie powoduje migreny. Nawet mój Luby powiedział, że ją czuć, a jego nos jest obojętny na jakieś 90% moich świec. 


Holiday-Hearth-Yankee-Candle


Vanilla French Toast Yankee Candle


Zapach upieczonego na złotobrązowy kolor francuskiego tosta, ociekającego słodkim syropem… Cudownie smakowity.

 

Vanilla-French-Toast-Yankee-Candle


Nuty górne: karmelizowany cukier
Nuty środkowe: syrop klonowy, wanilia
Nuty dolne: mleczne nuty, karmel, ziarna tonka


Przesłodki zapach pobudzający kubki smakowe. Vanilla French Toast Yankee Candle ugina się od cukru, wanilii i karmelu. Coś dla prawdziwych fanów słodyczy do kwadratu! Moc świecy ucieszy nawet drewniane nosy, bo to jest killer nad killerami, ten z rodzaju migrenogennych dla osób o słabych nerwach. 


Świeca Vanilla French Toast Yankee Candle spokojnie mogłaby się też znaleźć w jesiennej kolekcji: ma przepiękną etykietę, która nie jest nacechowana świętami.


Vanilla-French-Toast-Yankee-Candle


Christmas Morning Punch Yankee Candle 


Spektakularna mieszanka rubinowego granatu, truskawki i żurawiny - świąteczny zapach, który będzie uwielbiać cała rodzina.

Christmas-Morning-Punch-Yankee-Candle


Nuty górne: granat, czarna porzeczka, bergamotka
Nuty środkowe: truskawka, żurawina
Nuty dolne: cukier, wanilia


W tym zapachu wyczuwam głównie słodkie ciepłe truskawki jak z gotowanego dżemu! Do tego wyczuwam wanilię. Christmas Morning Punch Yankee Candle jest przepięknym słodkim i owocowym zapachem. Czy świątecznym? Wg mnie nie do końca, ale ja jestem w tym względzie tradycjonalistą i muszę czuć cynamon, aby uznać zapach za świąteczny. Moc Christmas Morning Punch Yankee Candle określiłabym jako sypialniany, niestety zginie w salonie.


Rok temu owocowym zapachem był Promegranate Gin Fizz Yankee Candle, który jest zapachem cierpkim i bardziej w kierunku świeżym, a Christmas Morning Punch Yankee Candle to duża dawka owocowej i otulającej słodyczy. 


Christmas-Morning-Punch-Yankee-Candle





Surprise Snowfall Yankee Candle


Wirujące płatki śniegu dodają blasku świeżemu, zimowemu powietrzu, przesyconemu zapachem werbeny, srebrnego świerka i zimowych owoców.


Surprise-Snowfall-Yankee-Candle


Nuty górne: werbena, czarny bez, rozmaryn
Nuty środkowe: dziki mech, srebrny świerk
Nuty dolne: drewno Hinoki, biały cedr


Po nutach zapachowych spodziewałam się chłodnego i wytrawnego zapachu, a Surprise Snowfall Yankee Candle pachnie mi jak... zielone jabłuszko. Po zapaleniu zapach zyskuje na cieple, ale nadal jest z tych bardziej świeżych i owocowych. 


Surprise-Snowfall-Yankee-Candle



Singing Carols Yankee Candle


Harmonijna kompozycja złożona z aromatycznych przypraw, owoców i zielonych nut świątecznego drzewka układa się w inspirującą, piękną świąteczną melodię.

 


Singing-Carols-Yankee-Candle



Nuty górne: mandarynka, eukaliptus
Nuty środkowe: igły jodły, jałowiec, goździk
Nuty dolne: jeżyna, drzewo cedrowe, sosna


Nie jestem fanką choinkowych zapachów, bo zazwyczaj kojarzą mi się z leśnymi odświeżaczami do pewnego ustronnego miejsca. Nawet jak kompozycja jest niezwykle ładna to to skojarzenie jest bardzo głębokie i nie mogę się do nich przekonać. W Singing Carols Yankee Candle wyczuwam zapach sosny i eukaliptusa okraszoną słodyczą owoców.  Moc tego maluszka jest niewielka, tworzy delikatne tło w sypialni, w większym pomieszczeniu ginie.


W tamtym roku choinowym zapachem był Evergreen Mist Yankee Candle i on wypada zdecydowanie bardziej waniliowo, a Singing Carols Yankee Candle bardziej owocowo, choć oba mają mocne świerkowe nuty. 


Singing-Carols-Yankee-Candle



Podsumowanie


Moja świąteczna tradycjonalistka jest w pełni uradowana zapachem Holiday Hearth Yankee Candle - uwielbiam cynamonowe nuty i dla mnie to obowiązkowy motyw przewodni świąt. Nic nie poradzę! Do tego w kolekcji jest sporo słodyczy: czy to w postaci owocowego Christmas Morning Punch Yankee Candle czy waniliowego Vanilla French Toast Yankee Candle. Jest też coś typowo leśnego, czyli Singing Carols Yankee Candle, chociaż żałuję, że żadna świeca nie jest w stanie oddać zapachu żywej choinki!


Czym pachną Twoje święta? 



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

14 komentarzy:

  1. Jakież piękne świąteczne zdjęcia <3 Ja właśnie planuję kupić jakiś świateczny zapach Yankee Candle. Jeden mam z tamtego roku, z rossmannowskiej edycji :D Przyprawy korzenne, wanilia.. kocham te zapachy zimą :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Snowfall chyba jako jedyną bym spróbowała, ale ja też ogólnie nie jestem fanką zimowych - świątecznych kolekcji świec. Zdecydowanie bardziej wolę te wiosenne czy letnie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi w kolekcjach świątecznych zawsze za mało cynamonu!:D Widziałaś już zapowiedź nowych wiosennych i letnich świec?:)

      Usuń
  3. Odpowiedzi
    1. Którą markę świec sojowych sobie upodobałeś?:)

      Usuń
  4. Wszystkie wyglądają pięknie, ale zimowe zapachy to zupełnie nie mój klimat. Ciekawi mnie i kusi tylko Surprise Snowfall, bo słyszałam właśnie, że ma cytrusowe nuty.

    OdpowiedzUsuń
  5. Zapachy zdecydowanie nie dla mnie :p

    OdpowiedzUsuń
  6. Kocham swiateczne zapachy, kja w tym roku bede dokanczac swiece z ubieglego :D

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.