ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare

 

Pierwsze spotkanie z marką Sensum Mare! Dużo dobrego słyszałam o tej polskiej marce, więc cieszę się, że ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare znalazła się w moim planie pielęgnacyjnym. O mojej całej rewolucji w pielęgnacji pisałam na początku roku, a póki co zapraszam na recenzję kosmetyku, którego używam niemal codziennie rano.


Zapraszam na recenzję!


ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare


W swoim składzie zawiera aż 14 aktywnie pielęgnujących substancji. Oparty jest na olejach i prebiotykach, które dbają o florę bakteryjną na twarzy. Zawiera również wyciąg z 5 alg, które mają działać odmładzająco, opóźniać proces starzenia się, poprawiać koloryt i zmniejszać przebarwienia. Dodatkowo zawiera wodę z norweskiego lodowca. Emulsja z jednej strony ma usuwać nawet wodoodporny makijaż, a z drugiej strony ma być ochraniać warstwę lipoidową skóry, regulować wydzielanie sebum i działać przeciwzapalnie.


Brzmi to wszystko naprawdę imponująco! 


ALGOPURE-delikatna-emulsja-do-demakijazu-Sensum-Mare-recenzja


Działanie


W tym kosmetyku zaskoczyły mnie dwie rzeczy: ultralekka, lekko nawet wodnista konsystencja, a także boski zapach. Kilka razy spotkałam się z wzmiankami, że kosmetyki Sensum Mare mocno pachną i jest to faktycznie prawda. Mi to nie przeszkadza, bo lubię mocno perfumowane kosmetyki i zapach tego produktu przypadł mi do gustu. Jest owocowo-soczysty z nutką słodyczy.


No dobrze, a jak ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare sprawdza się w pielęgnacji mojej cery? Wyśmienicie! Stosuję ją głównie do porannego mycia i w tej roli sprawdza się wspaniale. Nie ściąga cery, ba często nie czuję już potrzeby nałożenia kremu. Do wieczornej pielęgnacji używam tej emulsji w połączeniu z żelem. 


Gdy mam makijaż/filtr stosuję oczyszczanie olejkiem i emulsję traktuję jako mycie numer numer dwa. Stąd nie wypowiem się do końca o jej skuteczności w demakijażu, ale do domywania sprawdza się również bardzo dobrze.


ALGOPURE-delikatna-emulsja-do-demakijazu-Sensum-Mare-recenzja


Wydajność i cena


W wygodnym opakowaniu z pompką znajduje się 150 ml emulsji, używam jej od miesiąca z hakiem ok. 1,5-2 pompki dziennie i do tej pory zużyłam ok. pół opakowania. ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare kosztuje 69 zł. 


ALGOPURE-delikatna-emulsja-do-demakijazu-Sensum-Mare-recenzja


Podsumowanie


Bardzo się polubiłam z tym kosmetykiem! ALGOPURE delikatna emulsja do demakijażu Sensum Mare urzeka mnie swoim zapachem i delikatnością dla mojej skóry. Dodatkowo ma bogaty skład, ale konsystencja jest bardzo lekka i zmywanie emulsji nie stanowi żadnego problemu. Kosmetyku nie stosuję zgodnie z przeznaczeniem, więc domyślam się, że moja recenzja nie jest najlepszą opinią na świecie, ale tym wpisem chciałam Cię zachęcić do tego, aby z delikatnością traktować swoją twarz o poranku. Odkąd sama stosuję kremowe konsystencje moja cera polubiła poranne mycie, bo w końcu nie wygląda gorzej niż przed. 



Kosmetyk otrzymałam od marki.

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

10 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. A używasz do demakijażu czy po prostu do mycia wieczorem/rano?

      Usuń
  2. Jeszcze nic nie miałam tej marki, ale słyszałam dużo dobrego o ich kosmetykach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja dużo dobrego słyszałam o ich toniku i serum w wersji light:)

      Usuń
  3. Dużo dobrego już słyszałam o kosmetykach od Sensum Mare więc chyba w końcu będę musiała coś od nich wypróbować. :) Myślę, że akurat skuszę się na tonik od nich. :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Nie znam tej marki, ale myślę, że również polubiłabym tę emulsję :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Nie poznałam jeszcze tej marki :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.