Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen [4skin]

 

Lubię praktyczne rozwiązania i mam małą kosmetyczkę na wyjazdy. To połączenie sprawia, że albo coś zajmuje mało miejsca i biorę to ze sobą, albo jest duże i zostaje w domu. Stąd często na wyjazdy nie zabieram kosmetyków do makijażu. Może same kosmetyki nie są duże, ale pędzle już zdecydowanie tak i nie mam na nie miejsca. Do torebki boję się wrzucić, bo nie chcę, aby mi się pobrudziła, no i też mam małą torebkę. Myśląc o zbliżających się podróżach w mojej kosmetyczce pojawił się  puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen.



Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen


Ultra lekki puder utrwalający o satynowym wykończeniu przeznaczony jest do wykończenia makijażu, ale również sprawdzi się do samodzielnej aplikacji. Idealnie się sprawdzi do reaplikacji SPF. Pędzel wykonany jest z miękkiego włosia syntetycznego, które jest wiązane ręcznie. Puder jest bogaty w ekstrakty roślinne z granatu i kory sosnyy, które mają działanie łagodzące i kojące. Produkt jest wodoodporny do 40 minut, ma SPF 30, PAA+++


puder-spf- w-pedzlu-jane-iredale-powder-me-SPF30-dry-sunscreen-opinie


Na samym początku zaznaczę, że puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen to dla mnie dodatkowa ochrona przeciwsłoneczna. Produkt sam w sobie zapewnia wysoką ochronę przed promieniowaniem UVA i UVB, ale aby była ona skuteczna musi być nałożona w odpowiedniej ilości, a w przypadku pudru wolę, aby to była ilość minimalna. 



Z innej strony: lepsza jakakolwiek ochrona nawet nałożona w niewielkiej ilości niż żadna, o ile nie jest to traktowane jako przyzwolenie na wielogodzinne smażenie się na słońcu. Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen traktuję głównie jako kosmetyk do makijażu, który dodatkowo uzupełnia ochronę przeciwsłoneczną i jest wygodną opcją do stosowania poza własną toaletką. 


puder-spf- w-pedzlu-jane-iredale-powder-me-SPF30-dry-sunscreen-opinie


Pędzel


W makijażu bardzo często sięgam po sypkie formuły. Lubię jak układają się na mojej cerze, ale mniej lubię ich aplikację, bo jest z nią nieco zamieszania. Muszę wysypać kosmetyk na jakieś wieczko, a w przypadku używania poza domem konieczne jest zabranie pędzla i schowanie go w etui, którego nie mam i służy mi za nie zwykły woreczek foliowy. Bardzo tego nie lubię. No i na co wysypać kosmetyk? Na zlew? Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen urzekł mnie swoim praktycznym rozwiązaniem. Jego opakowanie połączone jest z pędzlem i dzięki temu sama aplikacja pudru jest znacznie czystsza. Gdy wrzucam produkt do kosmetyczki czy torebki nie muszę martwić o to, że pobrudzi mi jej wnętrze.


puder-spf- w-pedzlu-jane-iredale-powder-me-SPF30-dry-sunscreen-opinie


Włosie w pędzlu jest niezwykle miłe. Pędzel jest wykręcany, w środku umieszcza się opakowanie z samym pudrem, który wyjmuję, gdy chcę go umyć. W zastawie z pędzlem są dwa wkłady, można je też kupić samodzielnie. 



Aplikacja


Na początku nieco trudności sprawiało mi używanie tego kosmetyku i musiałam się go nauczyć aplikować. Najważniejsze jest to, aby na początku kilka razy potrząsnąć pędzlem włosiem skierowanym w dół. Wtedy puder przeleci do końcówki pędzla i przykładam do go twarzy. Najpierw na środek, gdzie na początku jest najwięcej produktu, a dopiero potem rozcieram na boki. 


puder-spf- w-pedzlu-jane-iredale-powder-me-SPF30-dry-sunscreen-opinie


Wykończenie


Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen daje ładne satynowe wykończenie, które nie wyświeca się w ciągu dnia, nie wchodzi w zmarszczki mimiczne. Obecnie nie mam żadnego problemu z przetłuszczeniem się cery, ale nie nazwałabym jej suchą. Myślę, że najlepiej sprawdzi się na cerze suchej i normlanej, tłusta i mieszana potrzebuje czegoś co trzyma sebum w ryzach. 


Obecnie najczęściej stosuję puder do ultraszybkiego ogarnięcia się przed spotkaniem. Zalotka, kredka na brwi, puder i jakoś mi lepiej, gdy mam włączoną kamerę. Jedna warstwa daje minimalne krycie sprawiając, że czarne kropki na nosie są ukryte. Dwie-trzy warstwy dają nieco większe (i lepszą ochronę przeciwsłoneczną!), ale to puder, więc nie oczekuję po nim krycia jak w podkładzie. 


Kolory


Jak chodzi o sam puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen to jest on dostępny w kilku kolorach: translucent, golden i nudeJa mam wersję golden, która jest faktycznie złota, ciepła. Zaraz po użyciu wydawał mi się bardzo ciemny, ale po kilku minutach układa się na twarzy i nie odcina, choć nie ukrywam, że po zimie jestem blada i przeciągam jeszcze puder na szyję. Latem będzie jak znalazł! 


puder-spf- w-pedzlu-jane-iredale-powder-me-SPF30-dry-sunscreen-opinie


Podsumowanie


Puder SPF w pędzlu Jane Iredale Powder-Me SPF 30 Dry Sunscreen wybrałam głównie z myślą o wyjazdach. Zajmuje mało miejsca i nie muszę obawiać się o odgniecenie pędzla czy pobrudzenie kosmetyczki/torebki.  Dorzucę jeszcze bronzer, który mogę nałożyć tym samym pędzlem i twarz na wakacjach od razu będzie wyglądać lepiej. Podoba mi się to, że wkłady w kosmetyku są wymienne, a także że ma wysoką ochronę przed promieniowaniem. No i oczywiście jak wygląda na twarzy, ma bardzo naturalne wykończenie.  


Wpis stanowi materiał reklamowy sklepu 4skin. To miejsce, gdzie kupisz wiele profesjonalnych kosmetyków do pielęgnacji twarzy, ciała oraz włosów. 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

6 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawy puder w pędzlu. Osobiście unikam pudrów, ochronę też wolę większą, no i raczej w kremie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dlatego właśnie ten kosmetyk traktuję bardziej w kategorii makijaż niż ochrona SPF:)

      Usuń
  2. Fajny kosmetyk! Szkoda, że nie bardzo nadaje się do cery mieszanej. Na wakacjach by mi się przydał, a wtedy potrzebuje właśnie porządnego matu. Podoba mi się jego forma oraz, to że ma filtr. Wiadomo, że krem z SPF musi być, ale taka dodatkowa ochrona jest zawsze mile widziana 😉

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie tak! No myślę, że latem dla mnie będzie ok, ale nie mam potrzeby zmatowienia cery

      Usuń
  3. Bardzo ciekawy produkty jak i rozwiązanie 😀

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.