Recenzja i rozdanie: tusz do rzęs FALSE LASH WINGS od L’Oreal

Ostatnio popełniłam notkę o tym co jest ważne w tuszu, a dziś przychodzę z kolejną recenzją tuszu do rzęs i z rozdaniem. Zostańcie do końca!


Pierwszy kreator rzęs od L'Oréal Paris. Maskara, która sprawi, że Twoje rzęsy będą spektakularnie pogrubione i rozpostarte aż po same końce.
Lekka formuła tuszu do rzęs: bez sklejania, bez grudek. Intensywne, zniewalające spojrzenie z nową FALSE LASH WINGS SCULPT.

I zacznę od konsystencji: dość gęsta i dość mokra. Dla moich cienkich rzęs za ciężka. Szczoteczka to taki podwójny grzebyczek, który nakłada sporą ilość tuszu i niestety u mnie trochę je skleja. Dla osób, które mają grubsze rzęsy pewnie będzie lepszy. Tusz trwa na włoskach cały dzień, nie odbija się na powiece, nie kruszy. 



Wiem, że wśród Was jest spora grupa fanek maskar L’Oreal i mam dla Was jeden tusz do rzęs FALSE LASH WINGS do wygrania. Wystarczy być  moim obserwatorem i zgłosić się w formularzu. Rozdanie trwa do 14 czerwca, wyniki ogłoszę pod tym postem do 18.06.2016 i napiszę wiadomość do zwycięzcy, wysyłka listem poleconym tylko na teren Polski. Lubiąc mnie na IG czy FB zwiększacie swoje szanse na wygranie, bo każda dodatkowa rzecz to dwa losy.



Edit 16.06.2016: wygrywa Kobiecy Żywioł! 


POWODZENIA!






Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

28 komentarzy:

  1. Może się zgłoszę :)
    W sumie to nie miałam okazji jeszcze poznać tej maskary :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Miałam go w rękach i odłożyłam - żałuję :( bo wzięłam Feline i koszmarnie skleja mi rzęsy :(

    OdpowiedzUsuń
  3. Aktualnie mój ulubiony:) szkoda, ze nie pokazałaś na rzęsach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Robienia takich zdjęć doprowadza mnie do szału;) i aparat zawsze zjada efekt:(

      Usuń
  4. Uwielbiam go :) szkoda że jest taki mokry, trzeba się nim namęczyć :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No niestety nie jest to tusz do szybkiego malowania:(

      Usuń
  5. Mam cienkie rzęsy więc podejrzewam że będzie robił to samo co u Ciebie :(
    Powodzenia :*

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak:( niestety wiele tuszy jest dla mnie za ciężkich:(

      Usuń
  6. Zawsze warto spróbować :D, lubię tusze z L'oreal ale tej jeszcze nie testowałam. Jestem strasznie ciekawa tej szczoteczki wygląda kosmicznie :D.

    OdpowiedzUsuń
  7. wysłane, lecz pod innym kontem obserwującym bloga :D

    OdpowiedzUsuń
  8. Niestety nie dla moich rzęs ;(

    OdpowiedzUsuń
  9. Niestety na cienkich rzęsach nie będzie wyglądał korzystnie, a i operowanie tym tuszem to trudna sprawa :D Moje pierwsze spotkania z tym tuszem kończyły się zmywaniem całego makijażu :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było określenie, że dobrze, że mam okulary, zasłaniają niedoróbki:D

      Usuń
  10. Próbuję szczęścia po raz kolejny :D Zgłoszenie wysłane, bo warto :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Bardzo interesująca szczotka, ciekawe jak by się zachowała na moich rzesach, które dzięki odżywcze trochę urosły

    OdpowiedzUsuń
  12. wysłałam zgłoszenie, ale w międzyczasie zmieniłam nazwę na IG, teraz jestem tam jako annka_blog :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.