Kwaitacja part 2 + rewelacyjna kosmetyczka w Poznaniu

Jakoś w wakacje zrobiłam recenzje kawitacji – klik. I sumie o tak, raz na jakiś czas korzystałam  z niej... W listopadzie stan mojej cery uległ pogorszeniu – coraz więcej pryszczy, w dodatku bolące gule, cera wyglądała po prostu brzydko. Stwierdziłam, że pójdę na kwasy i mikrodermabrazję, kiedyś miałam kilka serii takich zabiegów i pomogło. Nie po to kilka lat temu zaleczyłam trądzik, by dać mu teraz szanse na wkradnięcie się do mojego życia (nota bene - chcecie posta o tym jak dość mocno zaleczyłam trądzik 4 lata temu?)

Problemem było jednak znalezienie dobrej kosmetyczki. W osiedlowy salonie totalna masakra – kobieta zrobiła mnie na odwal podczas mikro, totalna kicha. I skasowała za to stówę. Nie poszłam do niej na kwasy. Koleżanka poleciła mi swoją, fajny salonik, baaaardzo przystępne ceny – za kwas 40 zł! Cena w Poznaniu rewelacyjna, okay lekko na zadupiu, ale ja mieszkam i pracuje na zadupiu, więc jest po drodze. Pani jednak nie miała mikrodermabrazji… Za to jest gorąca fanką kawitacji i jakie ona rzeczy nią robi! 


Źródło


Pierwszy raz miałam oczyszczaną twarz za pomocą kawitacji, wszystkie gluty siedzące w moich porach zostały wypchane! Nie miałam pojęcia, że w taki sposób można używać kawitacji. Należy ją mocno przykładać do twarzy, pod różnym kątami i pod wpływem ultradźwięków wszystko wychodzi (wcześniej gładziłam się po twarzy tym urządzeniem, jak miałam tak robione u kosmetyczki....). Traktuje to jako wyciskanie wszelakich rzeczy, lecz nie za pomocą ściskania skóry pazurkami, a wypychaniem ich właśnie ultradźwiękami. W ten sposób jestem sama sobie w stanie oczyścić nos i miejscami brodę. Reszty twarzy nie udaje mi się i się trochę boję;) Rozmawiałam wczoraj  z kosmetyczką i ona sama sobie też nie jest w stanie do końca oczyścić twarzy, więc to chyba standard.

Nos jest bardzo ładnie oczyszczony, nic mi tam nie wystaje i nawet bez podkładu nie ma tragedii. Minus? Zabieg należy powtarzać najlepiej co tydzień. Pory, jak to pory szybko się zanieczyszczają. Ale nic nie szkodzi, co tydzień mam swoje małe SPA:) a raz na miesiąc idę na większe oczyszczanie do kosmetyczki i masaż twarzy – boże jak ona świetnie masuje!! I to nadal za 40-50 zł komplet!! Jest po prostu boska. I ma kolczyki Tous:D

Sam salon jest przeuroczy – biel, szarość, serduszka, poduszeczki, delikatna muzyka (jak ja nienawidzę gdy w salonie jest rozwalone radio!) herbatka, ciasteczko, świece nawet w wc,  cudownie:D  Jestem z niej przezadowolona i z całego serca Wam ją polecam!

Namiary: Pani Marta, Zakątek SPA, ul. Promienista 64 – pani Marta preferuje kontakt sms;) 790 749 110. Jak coś to macie kontakt od Ewy od kwasów:)

Wpis absolutnie nie jest sponsorowany – pani Marta szalenie przypadła mi go gustu-klawa z niej babka. Jestem niesamowicie zadowolona z jej usług (no i te ceny!), a wiem jak ciężko znaleźć dobrą kosmetyczkę. Ja szukałam ponad rok od przeprowadzki do Poznania, a teraz mimo, że mam lekko nie po drodze i u siebie na wsi jakiś salon, tak wolę się bujnąć po pracy do niej i być mega zadowolona!))



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

16 komentarzy:

  1. zaciekawiłaś mnie tym zabiegiem :) jeszcze nie robiłam go :) muszę się rozejrzeć u mnie w mieście :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo polecam! Ale jak kobieta będzie tylko Cię gładzić po twarzy, to wiedz, że to nie jest to co może faktycznie to urządzenie.

      Usuń
  2. Słyszałam o tym zabiegu i sama się nad nim zastanawiałam. Może nie teraz, ale tak bardziej na wiosnę. Z tym, że też mam problem ze znalezieniem dobrej kosmetyczki i gabinetu, gdzie i przy okazji nie będzie bardzo drogo. Jak na razie udało mi się znaleźć tylko dobrą fryzjerkę, a z tym też jest dość ciężko.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja fryzjerki nadal szukam:(( zabieg polecam! I wiosna już tuż, tuż...

      Usuń
  3. i ma kolczyki Tous :D lol rozwaliłaś mnie :D hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. ;) zwracam uwage na takie szczegoliki;)

      Usuń
    2. zwłaszcza Tousiki :D hihi

      Usuń
    3. No a jak;) mam z nia w dodatku o czym pogadac ja mi myszke depiluje;) nie tylko kosmetyki:)))

      Usuń
  4. Łiiiii w Poznaniu! ;D Już wiem gdzie mam chodzic do kosmetyczki ;D

    OdpowiedzUsuń
  5. Znalezienie dobrej kosmetyczki to skarb! Sama się dopiero uczę tego zawodu i szczerze przyznaję, że nie oddałabym się w ręce połowy z moich koleżanek. Gratuluję trafienia na dobrą specjalistkę i to w tak fajnych cenach ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie wiedzialam, ze bedziesz kosmetyczka! I tak dibra kosmetyczka to skarb!

      Usuń
  6. Nigdy nie bylam u kosmetyczki, wstyd hehe... moze kiedys sie wybiore.

    OdpowiedzUsuń
  7. o proszę, nie miałam pojęcia że coś takiego jest, idę dowiedzieć się o tym czegoś więcej

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.