Ulubione kosmetyki w maju



Dziś jak na mnie bardzo dużo ulubieńców!


Makijażowo zakochałam się w połączeniu różu z Wibo oraz rozświetlacza Mary – wygląda to bosko! Świetliście, młodzieńczo i trzyma się cały dzień.


Na pazurkach najczęściej gościł lakier z Bourjois – trwałością nie zachwyca, tak 2-3 dni, ale śliczny kolor. Niedługo zaprezentuję w osobonym poście.


Na twarz z ogromną przyjemnością używałam peelingu enzymatycznego z Organique. Twarz jest pięknie rozpromieniona, a pory zwężone. Boski! Niedawno pojawiła się recenzja.


Oliwa do ciała dla mam z Babydream to mój ulubieniec ever! Pięknie pachnie, cudownie nawliża i natłuszcza moja suchą skórę. Zdjęcia do osobnej recenzji tego porduktu mam, niedługo w końcu o niej napiszę więcej.



A co Was zachwyciło w maju?
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

36 komentarzy:

  1. zazdroszczę rozświetlacza thebalm!

    OdpowiedzUsuń
  2. Za oliwkami do ciała nie przepadam, ale mam ochotę wypróbować ją na włosach:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jeszcze jej nie kładłam... ale wszystko przede mną:D

      Usuń
    2. Jak wypróbujesz to daj znać, jak się spisała w tej roli:)

      Usuń
    3. Dam znać, ale to za jakiś czas, coby pochpnych wniosów nie wyciągać:

      Usuń
  3. Peeling z Organique i rozswietlacz sa na mojej liscie.

    OdpowiedzUsuń
  4. Peeling i Mary też lubię:) choć Mary coraz częściej zdradzam z Mac Soft&gentle;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja póki co więcej rozświetlaczy nie planuję...;)

      Usuń
  5. Mnie ta oliwka z Babydream niestety nie służy. W ciąży ja kupiłam, ale szybko zaprzestałam stosowania, bo nie uelastyczniała skóry dobrze i byłam pewna, ze przed rozstępami mnie nie ochroni-także zaczęłam stosować inny produkt i rozstępów na szczęście nie mam. Ale żeby się nie zmarnowałam zaczęłam stosować ja na włosy i tu tez klapa.. wysuszała. Kilka razy dawałam jej szanse, ale niestety.. ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja ją stasuję bez powiązania z ciążowymi tematmi i daję radę. Rozstępy mam i chyba na te stare nic nie poradzę:(

      Usuń
  6. A na pazurkach czerwień. To mi niespodzianka :D hihi

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. :D w kolorach jestem nudna;)

      Usuń
    2. :D chyba moje największe szaleństwo to turkusowy lakier do paznokci, którego nadal jeszcze nie użyłam, a mam go dobry miesiąc;)

      Usuń
  7. ja w końcu przestanę pisać, że mnie kusi, tylko się wybiorę i kupię ten peeling :) jak działa na pory - to już dla mnie na plus gigantyczny

    OdpowiedzUsuń
  8. Oliwkę babydream dla mam lubię używać - idealnie nawilża i pielęgnuje ciało ale kiedy zapach się ulatnia strasznie mnie drażni, że aż mnie od niego mdli...nie wiem dlaczego ale mam wrażenie jakbym się śmietaną nasmarowała...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Heh, ja lubię śmietankowe i delikatne aromaty, uwielbiam jej zapach:D

      Usuń
  9. ten peeling... chciałąbym

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam od theBalm paletę nude tude i jestem zakochana <3 mimo, że nakładam cień tylko kiedy mamy pełnię i księżyc świeci na zielono :P Chciałam kiedyś ten rozświetlacz, ale naturalnie i tak już świecę się zbyt mocno więc garowałam go sobie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taaaa, skad ja to zam;) ja sama z siebie i tak dobrze blyszcze, ale lubie blink blink:D

      Usuń
  11. Peeling enzymatyczny Organique wisi na mojej liście zakupowej ale ciągle nie mogę na niego trafić , tak szybko się rozchodzi :/

    OdpowiedzUsuń
  12. oj peeling enzymatyczny też jest moim ulubieńcem ♥

    OdpowiedzUsuń
  13. Mój wymarzony peeling enzymatyczny! Jakoś nie mogę się przekonać, bo swoją cenę jednak ma i nie wiem, czy się opłaca. To znaczy, co będzie, jak mi nie przypasuje? Trochę żal byłoby wydać lekką ręką i potem nie móc korzystać, albo być niezadowoloną ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. A próbowałaś olejku Babydream na włosach? U mnie działa cuda :)
    A co do pozostałych ulubieńców, to również cenię sobie rozświetlacz The Balm.
    Peeling enzymatyczny z Organique jeszcze przede mną ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeszcze nie, ale tyle chyba w koncu ja naloze!
      Reszte baaaardzo polecam:)

      Usuń
  15. 4/5 z kosmetyków, które pokazałaś mam na liście zakupów :) Rozświetlacz zalega na niej już dłuższy czas, ale jak w końcu kupię nowego laptopa i kilka innych rzeczy do mieszkania przyjdzie pora na większe wydatki kosmetyczne :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie komputer na szczescie ozyl:)
      Do domu musze zakupic pufke do toaletki:D

      Usuń
  16. Bardzo ciekawi mnie ten peeling enzymatyczny

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Weź sobie kiedyś próbkę, jest naprawdę wart swojej ceny!

      Usuń
  17. nie znam żadnego z Twoich ulubieńców:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A myślałam, że są to bardzo popularne kosmetyki, ale mam nadzieję, że coś ciekawego sobie wypatrzyłaś:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.