Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm, Estee Lauder

Moja skóra pod oczami ostatnim czasem była lekko wysuszona – informacja najwyższa, że jednak potrzebuję kremu pod oczy, mimo, że wcześniej używałam ich ot tak, od niechcenia. Jednak kiedy przez tydzień nie używałam nic stwierdziłam, że o nie, moja skóra pod oczami potrzebuje wsparcia!
W łapki me wpadł zestaw miniatur z Estee Lauder – korektor oraz balsam pod oczy - Revitalizing Supreme Global Anti-Aging Eye Balm.



Zaawansowany, wszechstronny balsam pod oczy odpowiada na zmieniające się potrzeby skóry. Pomaga znacznie zmniejszyć widoczność różnych oznak starzenia się skóry wokół oczu, także linii i zmarszczek. Przełomowa Technologia IntuiGen™ pomaga skórze aktywować naturalne procesy przywracające jej młody wygląd.
Aksamitna formuła natychmiast odżywia i rewitalizuje skórę, pomagając uzyskać młody wygląd. Skóra wokół oczu wygląda na bardziej jędrną, pełną blasku i piękniejszą.

Moja skóra bardzo polubiła ten krem – daje bardzo dużą dawkę nawilżenia, otulenia. Jak nakładam ten krem, to czuję, że odpowiednio dbam o swoja okolicę oczu. Wieczorami nakładam grubszą warstwę, która potrzebuje kilku chwil do wchłonięcia. Producent proponuje nałożyć raz w tygodniu grubszą warstwę kremu na 2 minuty w ramach maseczki, a nadmiar zmyć. Dla mnie zmywanie jest niepotrzebne. Niech sobie skóra poużywa. Rano krem nakładam w mniejszej ilości, wtedy się szybko wchłania, można nałożyć korektor, nic się nie zważy. Powiem Wam jednak, że czasem rano po prostu nie nakładam kremu, bo skóra pod oczami wygląda bardzo dobrze. Konsytnecja jest dosyć gęsta, ale pięknie się rozsmarowuje. Zapach bardzo delikatny, trochę chemiczny. Mnie nie drażni. Krem zawiera drobiny, które są widoczne na naszej skórze. Początkowo mi to przeszkadzało, z czasem przestałam zwracać na to uwagę.


Miniatura kremu (5 ml) wystarcza na używanie ok.1 -1.5 miesiąca, używam zawsze wieczorem, co 2 dzień rano.

Skład:



Cena 249 złotych za 15 ml – jest wysoka, cieszę się, że udało mi się zdobyć jeszcze jedną miniaturę w niskiej cenie. Na Allegro też można dostać w korzystnej cenie miniatury tego produktu. To mój pierwszy wysoko półkowy krem po oczy, bardzo przypadł mi do gustu! 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

48 komentarzy:

  1. El nie dostępne dla mnie ( jak na razie) głównie z pdoodu ceny :) Dobrze że są miniatury! ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. Ja się z tm kremem nie polubiłam. Nie robi nic oprócz nawilżenia. Jakoś cała seria Revitalizing Supreme nie zrobiła na mojej buzi większego wrażenia.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mojej młodej cery jest okay, ale nie mam jakiś szczególnych wymagań

      Usuń
  3. Nie ma trochę rewelacji, jak za taką cene..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dla mnie to dobry krem pod oczy - tylko faktycznie za cenę 219 można oczekiwać więcej;)

      Usuń
  4. ja już znalazłam swój ideał pod oczy - masło shea i więcej mi nie trzeba. A jakoś kosmetyki EL jakoś już mnie nie kuszą :c

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja jestem zakochana w ich podkładzie, stąd pewnie przychylniej na nie patrze:)

      Usuń
  5. no no, za taką cenę to chyba bym jednak się nie skusiła ;) i szukała tańszego zamiennika :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Cena zdecydowanie powaliła mnie na kolana...

    OdpowiedzUsuń
  7. Odpowiedzi
    1. Niestety, ale zawsze można polować na miniatury w dobrej cenie:)

      Usuń
  8. mój jeszcze nieotwarty, póki co korektor poszedł w ruch :)
    miałam wcześniej za to trochę próbek i były na tak :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Oj tak kremy z EL sa fajne, ale te ich ceny sa zabojcze czasami!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety tak:( marka się ceni, ale od czego są promocje:D

      Usuń
  10. Jak za rok znowu będzie ta promo to możliwe, ze tym razem sobie kupię;) mi miniaturka 5ml clinique wystarczyła na ponad 3miesiace codziennego stosowania, jestem hardcorem:D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wow, nieźle:D może Ci się rozmnażał po nocy?:D

      Usuń
  11. Tez miałam ta miniaturkę i bardzo polubiłam :) Jeśli można, masz jakiegoś zaufanego sprzedawce na allegro? :) Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niestety nie polecę Ci nikogo, bo nie zamawiałam:(

      Usuń
    2. upss ja chyba pijana bylam jak czytalam ten post :))) Ze mi się allegro wplątało, powinnam się dobrze wyspać :)))

      Usuń
    3. Allegro było w poście:) nie jest tak do końca źle z Tobą;))

      Usuń
  12. Podkład El mi się marzy. Niestety to jednak nie jest moja polka cenowa i nigdy nie mogę trafić na ten zestaw z miniaturą albo jak już trafię to funduszy brak.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Warto mieć odłożoną kasę na nasze małe marzenia:)

      Usuń
    2. Ja mam identycznie, nawet odłożyć nie mam jak, bo zawsze przeholuje :)

      Usuń
    3. Haha, mnie ogólnie kasa się nie trzyma, ale na przyjemności potrafię odłożyć:)

      Usuń
  13. Mnie denerwowały te drobinki....

    OdpowiedzUsuń
  14. Byłam z niego bardzo zadowolona i poluję na pełnowymiarowe opakowanie w korzystnej cenie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam nadzieję, że coś sie trafi:D może w outlecie EL się trafi jakaś zacna pro?

      Usuń
  15. Też miałam miniaturę, ale jakoś tak bez szału, nawet za dobrze nie nawilżał.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie było bardzo dobre nawilżenie. Pewnie mamy inną kondycję skóry albo większe potrzeby:)

      Usuń
  16. Brzmi świetnie, ale cena niestety jak dla mnie zbyt wysoka ;)

    OdpowiedzUsuń
  17. Ojej, cena mnie przeraziła... :)

    OdpowiedzUsuń
  18. Kremy pod oczy EL są na tyle wychwalane, że byłabym w stanie przełknąć tak wysoką cenę. Moja skóra pod oczami jest bardzo wymagająca i jeżeli chcę zachować jej młody wygląd to muszę się pogodzić z niemałymi wydatkami ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie warto zainwestować w dobry krem pod oczy. Trzeba unikać zmarszczek, bo jak już są to niewiele się zdziała.

      Usuń
  19. Moja miniaturka czeka na otwarcie :-) Już się nie mogę doczekać spróbowania :-))

    OdpowiedzUsuń
  20. Ja polubiłam kupowanie miniaturek Clinique bo jeżeli mi zaszkodzą to będzie mniejszy żal gdy zapłacę 40 zł niż 200. Poza tym ekonomiczniej jest kupić np. krem pod oczy w miniaturce 5 ml niż produkt pełnowymiarowy 15 ml. No i dla mnie ważny jest też czas zużycia. I miniaturka, i pełnowymiarówka ma 6 miesięcy. Teoretycznie przecież może się zdarzyć że w 6 miesięcy nie zużyjemy 15 ml nawet przy codziennej aplikacji kremu 2 razy dziennie.
    EL jeszcze nie miałam, ale jak dorwę mini w fajnej cenie to kto wie?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie! Łatwiej przełkąnąć porażkę za 40 złotych niż za 200. Ja z tym czasem od otwarcia postępuję z rozwagą - jeżeli minął czas, a nie zmieniła się konsystencja, zapach, to używam dalej.

      Usuń
  21. już same opakowanie przyciąga wzrok!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Sroczka z Ciebie:) ale faktycznie przyciąga, niby proste, ale złotko robi swoje:)

      Usuń
  22. Nie jest to mój faworyt ale szczerze mówiąc nie przepadam za pielęgnacją EL :/ Używam teraz od jakiegoś czasu ich nowego kremu pod oczy Advanced Night Repair - zobaczymy ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To moje pierwsze spotkanie z pielęgnacją od EL, na plus:) Mam też ochotę na jakiś krem do twarzy od nich.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.