Newdress - chiński sklep, moje zamówienie i typy

Na samym początku wspomnę, iż wolę wydać więcej niż mniej i mieć coś lepszej jakości, acz czasem nie mogę się powstrzymać i nie spróbować czegoś tańszego. Bo nie zawsze to co drogie to lepsze, a co tańsze to gorsze, wszak też teraz chyba 90% rzeczy powstaje w Chinach... Wiem, że na ciuchy się już z takich stron nie skuszę, bo dla mnie za duża loteria z rozmiarem i jakością, ale drobne gadżety – czemu nie. Zapraszam Was na posta z tym co mi wpadło w oko ze strony newdress.com.



Ostatnio pokazywałam Wam pędzle – ogólnie moja Siostra jest z nich zadowolona. To co ja sobie teraz zamówiłam, to:


Stojak do suszenia pędzli – taki fajny gadżet, moje pędzelki będą miały wygodniej! Jest wersja biała, biało-czarna i czarna, ja się skusiłam na białą. Ja mam wersję na kilka grubości trzonku, ale są też takie na tylko małe lub duże:


Mój wzrok powędrował ku pędzlem, teraz nie wiedziałam co dobrać do swojego zamówienia i skusiłam się na mały zestaw pędzli do oczy w metalowy etui. To taki uroczy zestaw na podróże. 


Jak chodzi o etui i podróżowanie to całkiem zacnie wyglądają te zestawy, które fajnie można spakować, choć mi by się przydała sama tuba:



Zauważyłam też, że jest kilka pędzli z Real Techniques – mnie one nigdy nie kręciły, bo mi się nie podobają ich trzonki, są zbyt kolorowe i mają za grube trzonki na dole do mojej szklanki z pędzlami;) zestaw do oczu i zestaw do twarzy



Zastanawiałam się też nad gąbeczką, ale jakoś nie byłam przekonana, Swoją z Ebelin oddałam Sisi.

Myślałam też o takim wzorniku na lakiery, ale uznałam, że te moje wszystkie 15 lakierów i tak mogę pokazać na blogu i jakoś takie mało estetyczne mi się to wydaje, nie wiem czy to ten beżowy plastik, czy może takie prostokątne zakończenie? 


I coś co straszliwie przyciągało mój wzork, bo jednak coś z tej cyganki mam, to takie piękne metaliczne cienie. Jednak miałabym spore obawy przed nałożeniem tego na oczęta… i poznajecie Miśka z opakowania?



Tak przejrzałam ofertę i to co zauważyłam, to że ceny są wyższe niż np. w dresslinku. Nie wiem, czy to dlatego, że teraz promują ten sklep na blogaskach i chcą zarobić, czy co. Jak zamawiacie z tych sklepów to porównujcie ceny!

A i jedna rzecz jeszcze wpadła do mojego koszyka – tak, wiem, że pisałam wyżej, że z ciuchami to loteria i nie będę kupować, ale skusiłam się na spodenki za 0,01$, zobaczymy co z tego wyjdzie.


Będę wdzięczna, jeżeli poklikacie w linki, które są w poście. Wiecie jak to działa – klikacie, to się zlicza i ja mogę w przyszłości wykorzystać bon w ich sklepie. Dajcie znać czy kuszą Was chińskie sklepy i  czy coś Wam wpadło w oko. 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

59 komentarzy:

  1. Poklikałam, ja też jakoś miałam obawę z zamówieniem cieni, bo jednak oczy są dosyć wrażliwe. :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję, ja właśnie też bym się obawiała nałożyć na oczy, ale strasznie przykuwają wzrok!

      Usuń
  2. Cienie rzeczywiście przykuwają uwagę. Bałabym się jednak je kupić. Link do cieni i wzornika nie chce się otworzyć. Sprawdź może, czy wszystko z nimi dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też, ale szalenie przykuwają uwagę. Linki poprawiłam, dziękuję:)

      Usuń
    2. Jeszcze popraw do gąbeczki :P

      Usuń
    3. Niedokładna Ewusia:D poprawiłam, dzięki!

      Usuń
  3. Wszystko jest świetne :-) Jeszcze nie robiłam zakupów w chińskich sklepach :-) Może kiedyś się skuszę :-)
    Linki poklikane :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. tego sklepu nie znam ale pędzeli kocham - nałogowo:)juz sie zabieram za klikanie

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Ja ostatnio zrobiłam porządek w pędzlach i mi mało;)

      Usuń
  5. Ten stojak do suszenia pędzli mnie zaciekawił, też bym wybrała ten na różne wielkości :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Jak spodenki takie tanie, to sama bym zaryzykowała :P W końcu majątku nie zapłacisz. Pędzle ciekawe.

    OdpowiedzUsuń
  7. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo proszę o nie wstawianie linków do własnych blogów. Wiem jak trafić.

      Usuń
  8. Futerały na pędzle mi się podobają:]

    OdpowiedzUsuń
  9. Ja mam stojak na różne rozmiary pędzli z Dresslinka, szkoda, że nie było tam na same duże ;)

    OdpowiedzUsuń
  10. Mam te pędzle z Real Techniques, ale z innej strony :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Też mam słabość do takich błyskotek jak te cienie, fajnie coś takiego mieć dla samej radości posiadania :D

    OdpowiedzUsuń
  12. Zastanawiam się nad zamówieniem tego stojaka na szuszenie pędzle przez ebay, ale troszkę szkoda mi na niego prawie 40zł ;) Zaraz kliknę w linki :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Ciekawe są te pędzle i Stojak ;)
    _____________
    Pozdrawiam
    MARCELKA FASHION and LIFESTYLE BLOG
    ♡♥♡♥

    OdpowiedzUsuń
  14. Ten stojak do pędzli mi się bardzo podoba :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja żałuję, że go za 1szym razem nie zamówiłam!

      Usuń
  15. Bardzo podobają mi się spodenki i ten stojak do suszenia pędzli. Przydałoby mi się coś takiego ;)

    OdpowiedzUsuń
  16. miśka rozpoznałam, a wzornik rzeczywiście jakiś taki mało estetyczny :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A kółka z drugiej strony trochę mniej praktyczne...dylematy;)

      Usuń
  17. Odpowiedzi
    1. Jak będę miała możliwość to zamówię jeden do rozdania:)

      Usuń
  18. Ten komentarz został usunięty przez administratora bloga.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Kurczę, laseczki czytajcie, że usuwam komentarze z adresem swojego bloga, przecież ja wiem jak na niego trafić, jak jest ktoś nowy to sobie go obczaję, a nie.

      Usuń
  19. poklikane :) fajne te gadżety do pędzli :)

    OdpowiedzUsuń
  20. chciałabym wreszcie zamówić sobie coś z tych chińskich stron ale ciągle się boję :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na pewno za własną kasę nie zmówię ubrać, za duża loteria. Ale zamawiałam sama jajeczko do czyszczenia pędzli, czy zalotkę i same zakupy były bez problemów.

      Usuń
  21. Oo może czas żebym i ja się zdecydowała na takie zakupy :D

    OdpowiedzUsuń
  22. Stojaki do suszenia pędzli to super gadżet.

    OdpowiedzUsuń
  23. Ja jeszcze się nie skusiłam na nic z tego typu sklepów, ale widzę, że rosną jak grzyby po deszczu

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ogromna jest ich ilość! Ja nie ogarniam ich wszystkich...

      Usuń
  24. Haha, jaka cena tych spodenek:) O ile właśnie pędzle itp.akcesoria z Chin mogą być ok, o tyle kosmetyki (naoczne zwłaszcza) mogą być ryzykowne, masz rację:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Szalona:D ja podjerzewam, że wiele kosmetyków jest produkówanych w Chinach, chyba nawet Sleek?? ale mam nadzieję, że oni dbają o jakieś normy jakościowe.

      Usuń
  25. Cieni do powiek balabym sie zamawiac z Chin, nigdy nie wiadomo co w nich siedzi.

    OdpowiedzUsuń
  26. spodenki fajne, lubię motyw arabeski, tylko bez tych dzyndzelków ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Też mam małe obiekcje do tych frędzli, ale jak będzie wstyd wyjść na ulicę, to będą do spania albo ćwiczeń;)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.