Luksusowe szminki z Hean: 701, 703, 704, 705 - same nudziaki!

Niebezpiecznie powiększa mi się kolekcja szminek. Szczególnie tych w nudziakowych kolorach, ale strasznie się ostatnio w nich rozkochałam! Z Hean zachwycałam się ich kredkami do ust, które są świetne i pisałam o nich tutaj, a dwa kolory znalazły się w ulubieńcach. Dziś przedstawię 4 kolory szminek Luxury Cashmere Lipstick.


OPAKOWANIE

Naprawdę luksusowe. Jest z tych cięższych, zamykane na magnes. Czarna skuwka wykonana jest z lekko gumowanego tworzywa, tak jak te z marki NARS. Oczywiście lubią łapać palce, ale jak się je wyczyści to wyglądają świetnie! 

WYKOŃCZENIE I TRWAŁOŚĆ

Szminki są półmatowe, nie zastygają. Zostawiają ślady na szklankach. Są niezwykle komfortowe na ustach. Krycie mają świetne!  Przetrwają picie, lekko się zjedzą od środka, wystarczy odcisnąć wargi o siebie i będzie pięknie. Obiadu nie przetrwają, ale te zastygające  też mają z tym problem. Pachną neutralnie.

701, 703, 705, 704 

KOLORY

Jest do wyboru 12 kolorów, od pięknych nudziaków, po czerwienie. Nudziaki tak jak w przypadku kredek są lekko przybrudzone. Niezwykle pasują do mojej urody. Lubie brudne odcienie na ustach, są takie niewymuszone. Szminki, które posiadam mają następujące kolory:

  • 701 Creme Brulee - kolor w stylu korektora. Jest mocno beżowy, ciepły. Jako jedyny kolo podkreśla suche skórki. Najsłabszy kolor z tej czwóreczki. 
  • 703 Nude Rose -  to odrobinę ciemniejszy, brudny i przygaszony róż.  Przepiękny!! 
  • 704  Posh Girl - kolor moich ust, ale lepszy! Jest mniej różowy niż 703 i jaśniejszy, ale prezentuje się niezwykle pięknie. 
  • 705 Caramel - wpada w brązowe nuty, ale powoduje żółtych zębów. Jest taki bardziej miedziany, ale z różową nutą. Nie jest za ciemny i spokojnie nadaje się na dzień. 


CENA I DOSTĘPNOŚĆ

Cena wynosi 18,99 zł i uważam, że na to jak się noszą, jak wyglądają i jakie mają opakowanie powinna być wyższa! Dostępne są w sklepie on line marki, a także w Hebe


CUKROWY PEELING DO UST

Podstawą pięknie pomalowanych ust są wypielęgnowane usta i w tym zadaniu pomoże peeling. Cukrowy peeling z Hean zamknięty jest w małym słoiczku (6g/14,99) i pachnie słodko, waniliowo! Tak samo jak pewne słodycze, mam ten zapach w głowie, ale nie potrafię powiedzieć co to. Ładnie ściera naskórek, ale nie jest to killer dla ust, bo drobinek nie jest za dużo. Po jego użyciu wargi są nawilżone i wypielęgnowana. Osobiście wolę formę sztyftu, ale ten zapach!


PODSUMOWANIE

Kolejne produkty do ust z Hean trafiają w moje gusta! Najbardziej spodobały mi się dwa odcienie: 703 i 704, nie wiem, który bardziej mi się podoba (no dobra, może ciut bardziej Posh Gril, bo jest mniej różowy), ale oba są genialne. Miłość do nude przenosi się z oczu na usta i mi  tym dobrze!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

29 komentarzy:

  1. Mam tak samo jak Ty, tzn. też mi się najbardziej podoba kolor 703 i 704 ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. 704 chyba najbardziej mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zgarnęłabym całą czwórke, bo kolory idealne dopasowane do moich upodobań :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Też mi się najbardziej podoba 703 i 704 <3

    OdpowiedzUsuń
  5. ale piekne opakowania! i te kolory cudo

    OdpowiedzUsuń
  6. Czuję się mega skuszona, mimo że szminek pomadek i innych ustowych rzeczy mam nadmiar ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi przybyło tyle ostatnio, że nie chcę się publicznie przyznawać;)

      Usuń
  7. Peeling mnie zaciekawił, za to za odcieniami nude nie przepadam ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Wszystkie ładne ale 703 najładniejszy :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Szminki wyglądają naprawdę zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Jak dla mnie 704 i 705 wygrywają, cudowne kolory! :D

    OdpowiedzUsuń
  11. Rzeczywiście wyglądają luksusowo, chętnie przygarnełabym wszystkie cztery :p

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.