Ogromni ulubieńcy czerwca: torebka na jajka, serial i inne!


Nie przypominam sobie, aby jakiś inny wpis z ulubieńcami był tak bogaty jak ten! Będzie duży przekrój: trochę garderoby, trochę wyjazdowo,  trochę o bardzo fajnym serialu, muzyce i już nie przedłużam, aby wszystko pokazać.


Zapraszam z kubkiem lemoniady na niekosmetycznych ulubieńców czerwca.


Białe ubrania


Jeżeli ktoś trzy lata temu by mi powiedział, że będę fanką białych ubrań kazałabym mu się popukać w czoło, bo przecież królową kolorów jest czerń, a jednak! Białe pranie robię częściej niż czarne, uwielbiam się w bieli... i tego się nie spodziewałam po sobie. Dodatkowo biel świetnie nadaje się na lato, jest w niej chłodniej i wcale aż tak często nie brudzę się w niej. Jeżeli chcesz wiedzieć jak się noszę na co dzień i do biura to zapraszam na moje Instastories.


torebka-koszyk


Nowa torebka


Do niedawna byłam wierna jednej torebce - Jet Set Crossbody Michael Kors. W tamtym roku oparłam się modzie na koszykowe torebki, ale w tym zapragnęłam mieć. Tak bardzo, że nie chciałam czekać na żadne wyprzedaże. Początkowo zastanawiałam się nad dwiema (na IG zrobiłam ankietę) i ostatecznie wybrałam większa, bo zakochałam się w jej kształcie:

torebka-koszyk

Torebka koszyk jest z CCC przy współpracy z DeeZee, model to RC16750, cena wyjściowa to 89 zł. Ma dołączony pasek, ale nie mam pojęcia jak go przyczepić. Aby nie wypadały mi z niej rzeczy to uszyłam sobie worek na potrzebne przedmity. Torebka z Tesco była tańsza i była zawiązywana… ale serduszko do niej nie było tak mocno. No i wg opinii mego Lubego mam teraz idealną torebkę na jajka! A wg kolegów z pracy szłam na plażę lub piknik, więc jest to torebka, która wywołuje emocje wśród mężczyzn.



Pan Chłodek


W maju zainstalowaliśmy klimatyzację. Zastanawialiśmy się nad tym przy remoncie mieszkania (aż nie wierze, że w lipcu stukną 3 lata w tym mieście), ale zrezygnowaliśmy, bo przecież tyle czasu żyliśmy bez...i teraz mogę powiedzieć, że tak, żyliśmy, ale to co za życie było. Najlepiej wydane 3 tysiące w ostatnim czasie! W dodatku mogę go włączyć z poziomu telefonu będąc w dowolnym miejscu, więc wychodząc z pracy uruchamiam Pana Chłodka i nie cierpię. Źle znoszę upały, nie lubię ich, puchną mi kończyny, boli głowa.... Na stare lata wyprowadzę się do Szkocji!

klimatyzacja-do-mieszkania

Morze i  30 tysięcy kroków jednego dnia


Maj nie był najlepszym miesiącem jak chodzi o podróże, a ja miałam ochotę raz jeszcze pojechać nad Bałtyk przed sezonem. I pojechaliśmy - jadłam najlepsze gofry ever, a także zrobiliśmy 30 000 kroków jednego dnia. Życiowy rekord, choć miał być to leniwy wyjazd, ale taki jest możliwy tylko na łódce. O ile nie pójdziemy na spacer, bo i tak nam się zdarzało. 


najlepsze-gofry-nad-morzem


Doris Day


Muzycznie zatrzymałam się w ubiegłym wieku. Uwielbiam muzykę przez duże M. Tam gdzie są instrumenty, piękny śpiew, a nie pokaz umiejętności speców od montowania i podkręcania efektów. Będąc nad morzem odkryłam na nowo Doris Day i zakochałam się w jej twórczości. Na dobry początek puszczam aktualnie moją ulubioną piosenkę, choć pewnie ją może znać: 


Ostatnio namiętnie słucham tej piosenki w aucie, jadę sobie swoim Fiatem 500, mam na sobie sukienkę, nową torebkę i czuję się tak... kobieco, romantycznie, jak na wakacjach! A to tylko droga do albo z pracy!



Serial


Rzadko polecam seriale, bo prawie wszystkie mnie nudzą lub nie wciągają. Ale! Chłopak namówił mnie na oglądanie serialu What/If z Renée Zellweger, którą bardzo lubię i nie żałuję, że poświęciłam 10 godzin na oglądanie. Mały zwiastun:


W serialu Renée Zellweger wciela się w kobietę, która posiada demoniczne plany wobec głównych bohaterów, a są nimi Lisa i Sean Donovan. Tworzą młode małżeństwo, on były sportowiec, ona kobieta z misją leczenia białaczki, ale z brakiem pieniędzy. Wtedy  do akcji wkracza bezwzględna Renée i oferuje 80 milionów w zamian za jedną noc z jej mężem… Czemu? Odpowiedź przyszła w przedostatnim odcinku i nie spodziewałam się tego! Podczas oglądania serialu targają mną różne emocje: raz, że o ja co za słaba scena, ale potem ciągnie, aby obejrzeć kolejny  i kolejny odcinek, i dowiedzieć się więcej. Dodatkowo są wątki poboczne: zdrada, ukrywanie zbrodni i inne tajemnice, co sugeruje, że będzie kolejny sezon. 


Jak Twój czerwiec? Co Ci sprawiło dużo radości?


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

16 komentarzy:

  1. Ja rowniez przepadam za bialymi ubraniami, a serial chetnie obejrze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Polecam! Może nie jest to produkcja najwyższych lotów, ale jak lubisz Renée nie powinnaś być zawiedziona:)

      Usuń
  2. Też mi się zdarzyło zrobić ponad 30 tys kroków w jeden dzień, było to w Rzymie ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U nas rekord był chyba 22 tysiące, ale 30 dychy po raz pierwszy!

      Usuń
  3. o, tez pokochalam jasne kolory! Ukochalam sobie ostatnio wlasnie biel i wszelkie pastele.. o dziwo :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja z pastelami tak różnie mam, ale biel to jest to!

      Usuń
  4. Torebka niezbyt mi się podoba, ale widzę, że jest super do zdjęć :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Torebka bardzo fajna :). Klimatyzacja, patrząc na ostatnie upały, to faktycznie najlepiej wydane pieniądze :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Początkowo baliśmy się, że lato odpuści w tym roku, bo maj był brzydki, ale teraz uważamy, że był to świetny zakup! Od razu człowiek lepiej funkcjonuje.

      Usuń
  6. Torebka świetnie wygląda na zdjęciu :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Czerwca nie pamiętam, kiedy on minął ? ;)
    Właśnie się zastanawiałam, którą w końcu torebkę wybrałaś. Jak byłam w Tesco to zrobiłam test Chłopa i on też stwierdził, że to koszyk na jajka lub truskawki ;DD Oni się nie znają. Mam nadzieję, że dobrze Ci się nosi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wersji na truskawki nie słyszałam jeszcze:D Nosi się wyśmienicie i nie żałuję zakupu:)

      Usuń
  8. 30 tysięcy kroków to jest COŚ!

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.