Ulubieńcy miesiąca - Peeling cukrowy jabłko&rabarbar, Organique oraz Watermelon, Essie

W tym miesiącu nie mam za wiele do pokazania, ale zaczynamy:



  • Peeling cukrowy jabłko&rabarbar, Organique
Za co lubię peelingi Organique? Po pierwsze za cudowne działanie. Skóra po użyciu jest delikatna, miękka, pięknie pachnie i jest otulana bardzo przyjemnym filmem, dzięki któremu nie wymaga ona dodatkowego balsamowanie. Warstwa ta nie jest tłusta, nie gwizdniemy się pod prysznicem, jeżeli speelingujemy nasz stopy. Ostatnio po ciężki dniu użyłam tego kosmetyku – jest on dla mnie namiastką SPA. Po jego użyciu mogę od razu zapakować się w szlafrok i zająć pielęgnacją twarzy.
Piękny, seksowny, kobiecy kolor. Raz róż, raz malina, raz bardziej czerwony. Cudo. I nawet facetowi się podoba!

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

56 komentarzy:

  1. Mmmm peelingi Organique uwielbiam wszystkie:) essie nie lubie bo mimo, że ładne u mnie zupełnie nie zdają egzaminu:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie sa tej samej klasy co te z Golden Rose, ale koloruy sa o niebo ladniejsze i bogatsze:)

      Usuń
  2. Nie wiem, co mi się bardziej podoba... Peeling czy cudny kolor lakieru...

    OdpowiedzUsuń
  3. Essiaka też jeszcze nie mam, ale bardzo chcę i w końcu zdobędę!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Bardzo lubię te peelingi! :) jak naraze najbardziej przypadła mi do gustu wersja zapachowa z orchideą i curacao ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mialam i tez bardzo lubilam. Teraz czaje sie na korzenna!

      Usuń
  5. Ach ten Watermelon! Mam go i uwielbiam ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. Zapach tego peelingu jest wręcz obłędny!!!! Na mojej liście must have :)

    OdpowiedzUsuń
  7. o tak, ten Essiak jest piękny:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Uwielbiam peelingi Organique. Świetne działanie i zapachy cieszące nos

    OdpowiedzUsuń
  9. Ua, jeśli lakier podoba się facetowi to już coś. :D

    OdpowiedzUsuń
  10. obydwa kosmetyki cudne.

    zapomnialam o ulubiencach, musze wspomniec o kilku

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mi sie kolejnosc pomieszala, dzis mialy byc zakupy, a sa ulubiency;)

      Usuń
  11. Piękny Essiak :)
    Bardzo ciekawi mnie zapach tego peelingu :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Watermelon uwielbiam to wyjatkowy Essiak i organique tez:)

    OdpowiedzUsuń
  13. Świetne kosmetyki :) Essie Watermelon chodzi za mną już od dłuższego czasu - czas więc chyba się w niego zaopatrzeć ;). pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nie zwklekaj, bo tylko bedziesz zakowac, ze tak pozno trafil w Twe lapki:)

      Usuń
  14. mieć takich ulubieńców to coś :D

    OdpowiedzUsuń
  15. Oba produkty wiszą na mojej liście:)

    OdpowiedzUsuń
  16. Watermelon od Essie wszyscy wychwalają ;) Coraz bardziej chcę go mieć.

    OdpowiedzUsuń
  17. Mimo, że uwielbiam peeling wszelkiego rodzaju, to tej firmy żadnego nie miałam. Czas to zmienić!

    OdpowiedzUsuń
  18. Jeszcze nigdy nie miałam okazji testować lakierów Essie:(

    OdpowiedzUsuń
  19. Peeling musi pachnieć fantastycznie :) a lakier wygląda ślicznie, myślałam nad jego zkaupem ale u mnie Essie mega kiepsko się trzyma :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie tak jak Golden Rose, pod względem jest słabo jak za taką cenę, ale te koloryyyyy!

      Usuń
  20. Ten peeling bosko pachnie! :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Ten kolorek lakieru bardzo mi się podoba :)

    OdpowiedzUsuń
  22. Uwielbiam ten peeling! MAm drugi w zapasach i wkrótce go znów otworzę :D
    Arbuzika też mam, a co :D Pięknot z niego :)

    OdpowiedzUsuń
  23. kolor jest naprawdę cudny :) a peeling chętnie bym wypróbowała ;)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.