Garnier avocado&karite

To moje drugie opakowanie odżywki – za pierwszym razem rozczarowała mnie. Chyba oczekiwałam od niej  cudów, łącznie z myciem naczyć;)




Ale najpierw kilka kwestii technicznych:

Pojemność 200ml, cena ok. 6-10 złotych. Opakowanie całkiem okay, tylko pod koniec ciężko wycisnąć produkt do końca, bo jest zbyt twardawe. Kwestie wizualne całkiem w porządku. Zapach delikatny. Konsystencja jest odpowiednia – nie jest ultra gęsta, ale nie spływa.  

Skład:



Działanie na moich włosach jest takie: włosy są miękkie, dosyć dobrze się rozczesują po nich, ładnie błyszczą. Jest to dla mnie taka odżywka do codziennego używania – fajerwerków nie ma, ale włosy wyglądają po niej tak jak lubię. Są lekko dociążone, ale nie przeciążone, nie przetłuszczają się dodatkowo. Na pewno do niej wrócę, jak nie będę miała pomysłu na odżywkę do włosów. 

Jaką odżywkę stostujecie na codzień? 
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

44 komentarze:

  1. skuszę sie jak wykończe swoje 3

    OdpowiedzUsuń
  2. Ostatnio skusiłam się na odżywkę niebieską z Isany i nadal uczę się jej używać. :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mój ideał wśród odżywek. Na moich włosach czyni cuda :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Miałam ją, właśnie mi się skończyła, byłam bardzo zadowolona. Pasowała mi na co dzień, włosy fajne były. No ogólnie wrażenia dobre :)
    Teraz muszę poszukać przeceny na goodbye damage, bo strasznie ją lubiłam za zapach i działanie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mam ochote na nia:) jak zajde do drogierii to ja wrzuce do koszyka.

      Usuń
  5. Po takich blogowych hitach zwykle się oczekuje cudów i się na tym wykładamy. Ja tak miałam z Biodermą, ale tą odżywkę lubię jestem z niej zadowolona.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj Bioderma u mnie okazala sie przecietna-nie sprostala slawie;)

      Usuń
  6. Dużo dobrego czytałam o tej odżywce, ale chyba nie dla mnie ona ;)
    Moje włosy nie są ani suche ani zniszczone. Za to mają tendencję do oklapywania ;)

    OdpowiedzUsuń
  7. ...Kupilam ja wczoraj, chce zobaczyc co z siebie da ;D na blogach robi furore!..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jestem ciekawa jak sie u Ciebie spisze!

      Usuń
    2. ...Dam znac co i jak ;D zapach i konsystencja na plus zobaczymy jak z dzialaniem...

      Usuń
  8. Teraz uzywam Garnier tej wersji kokosowej i mam podobne zdanie, lubie ja ale fajerwerkow nie ma. chociaz ja nie mialam zadnej odzywki-cud

    OdpowiedzUsuń
  9. ja używam odżywkę i maskę z serii kokosowej z B&B :) polecam , tej nie miałam ale czytałam chyba same pozytywne opinie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj nie wiem czy kokos przypadlby mi do gustu;) ale jak bede to powacham:D

      Usuń
  10. U mnie powoduje pusz i susz:/

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie znam, ale avocado brzmi pysznie :)
    Obecnie używam maski Anti Age z Organique :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ooo, jak jestes zadowolona z winogronowego uniesienia od nich?

      Usuń
  12. Głośno o niej - dopisuję do wishlisty :)

    OdpowiedzUsuń
  13. Jeszcze jej nie próbowałam, ale to kwestia czasu ;)

    OdpowiedzUsuń
  14. polubiłam ją, ale nie kupiłam ponownie :)

    OdpowiedzUsuń
  15. Moja siostra ma, użyłam pare razy i u mnie spisuje się bardzo fajnie :)))

    OdpowiedzUsuń
  16. Mam ja i sprawdza się całkiem dobrze jednak mam już w planach inne odzywki.

    OdpowiedzUsuń
  17. Ja jestem na nie. Bardzo puszyła mi włosy.

    OdpowiedzUsuń
  18. Lubię ją, podobnie jak jeszcze kilka innych wariantów. Ogólnie odżywki z Garniera dobrze mi służą. Obecnie mam serię BioKapu i kupiłam słynną Fibrology :)

    OdpowiedzUsuń
  19. O tej odżywce mogę powiedzieć tylko tyle, że ją uwielbiam i jest to moja ulubiona odżywka :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja az tak zachwycona nie jestem, ale na pewno do niej wroce:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.