Pięknie pachnący dom od Bath&Body Works

Uwielbiam piękne zapachy w domu. Bardzo lubię woski Yankee Candle, które ocieplają atmosferę czterech ścian. Jednak mają one swoje minusy – nie można ich zapalić, jak nas nie ma w domu, a i podgrzewacz ma ograniczony czas palenia się.

Wydaje mi się, że każda z nas słyszała o pięknych zapachach świec, mydeł w piance czy żeli antybakteryjnych z firmy Bath&Body Works. Są to produkty kultowe tej marki, bardzo je lubię i są dosyć popularne na blogach. Moje serce ujęło coś jeszcze z tej firmy – zapachy do pomieszczeń.


Nie będę się rozpisywać na temat poszczególnych zapachów, bo nie ukrywam, że jestem w tym kiepska, a każdy i tak musi powąchać, aby stwierdzić czy mu się podobają. Do tej pory miałam 4 zapachy, teraz przywędrowały do mnie dwa nowe.

To co powoduje, że lubię te zapachy, to bardzo duża różnorodność w porównaniu z tym co możemy dostać w innych sklepach. Kiedyś używałam Ambi Pur i te inne, ale mój ulubiony zapach (coś z zieloną herbatą) został wycofany/zmieniony i mi żaden inny nie podchodzi, są jakieś takie zwyczajne. 

W BBW mamy przeogromny wybór aromatów, których nie znajdziemy w żadnym innym sklepie. Lubię mieć coś nietypowego w domu, nawet jeżeli jest to zapach.


Jedna buteleczka (24 ml) wystarcza spokojnie na 2 miesiące pięknego zapachu. Wtyk do kontaktu ma jedną sporą wadę – nie ma regulacji mocy zapachu. W salonie z kuchnią nie do końca dawał sobie radę, zapach był wyczuwalny, ale bardzo delikatnie, mój Partner czuł go tylko wtedy kiedy siedział koło kontaktu. Wkład przeniosłam do sypialni (w której w końcu mam śliczne szare zasłony i firany ze srebrną nitką) – w mniejszym pomieszczeniu spisuje się naprawdę świetnie, zapach też jest wyczuwalny dla niego. Cena wkładu bez żadnej promocji to 19,90, ja je staram się kupować w cenie 9,50 podczas zimowej i letniej wyprzedaży. Wtyk do kontaktu można kupić w różnych kolorach – są szare, różowe, niebieskie i jeszcze jakieś inne warianty, ale w tej chwili nie pamiętam.  Kosztują 25 złotych.

Jeżeli macie okazje być w sklepie BBW albo zamówić sobie coś z niego, to prócz kultowych żeli antybakteryjnych zwrócicie uwagę na te malutkie buteleczki, które wspaniale wkomponują się do Waszego domu.


Czym pachnie Wasz dom? 


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

40 komentarzy:

  1. Ze ja muszę mieć do BBW tak daleko :/ Tez uwielbiam zapachy w domu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja czesto posilkuje sie facetem w tej kwestii, choc w lutym bede osobiscie:D

      Usuń
  2. Produkty BBW baaaaardzo kuszą, ale tak daleko do Warszawy... ;/

    OdpowiedzUsuń
  3. muszę kiedyś wypróbować :) u mnie z reguły wystarczają zapalone na chwilkę świeczki i już cała kawalerka pachnie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Taki wkład do kontaktu by się przydał :)

    OdpowiedzUsuń
  5. BBW mnie nie porwało. Niestety, zapachy dla mnie zbyt intensywne, choć mam ze 3 ulubione. Ale w sklepie dostaję bólu głowy :) Zapachy do domu są godne uwagi!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mnie boli glowa od ich waniliowych, skodkich babeczkowatych zapachow. Reszta jest okay:))

      Usuń
  6. Ja nie lubie zapachow do kontaktu, wole woski

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo czesto pale woski, ale lubie przyjsc do pachnacego domu:))

      Usuń
  7. No zapach musi być naprawdę piękny ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. Fajny bajer, wydajne to i nawet nie takie miażdżąco drogie;) ale ciężko by mi było wybrać zapach w ciemno:(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Cena calkiem przyjemna. Mi sie chyba udalo trafic z zapachami - powiedzialam ekspedience jakie lubie i mi przypasowaly (tj.pianki do mycia). Mozemy zaryzykowac;>>

      Usuń
    2. Z piankami czy żelami chyba łatwiej trafić niż z tego typu zapachami...

      Usuń
    3. Ja mam "ujednolicony" gust - nie mam nic przeciwko, aby w mieszkaniu pachniało tak samo jak np. jakiś zapachem z żelu antybakteryjnego:)

      Usuń
    4. A to źle zrozumiałam:D jak zapachy sie pokrywają to napewno by mi bardzo pasował island margarita ;)

      Usuń
    5. :D tylko nie wiem czy w 100% tj. czy wszytkie zapachy są dostępne. Nigdy nie mam czasu, aby zagościć się w tym sklepie i doskładnie obadać co mają:(((

      Usuń
  9. Fajnie wygląda. Ale przekonałam się, że zapachy do kontaktów są dla mnie zbyt mocne. Od razu męczy mnie kaszel.

    OdpowiedzUsuń
  10. Szkoda, że nie mam dostępu do BBW :(

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też żałuję, że mam tylko kilka razy w roku i resztę tylko przez Faceta:(

      Usuń
  11. Coś dla mnie. Uwielbiam jak w domu pięknie pachnie. Jak już dotrę do BBW to na pewno obwącham temat.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zrób koniecznie:) mnie zachwyca to, że jest tam mnóstwo różnych zapachów:)

      Usuń
  12. Ceny nie są aż takie złe!:):) Szkoda, że ja do BBW nie mam dostępu:( Jedynie jak poproszę ciocię z Kanady a to przeważnie kłopot bo wysyłka jest strasznie droga ze względu na gabaryty.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Bardzo przyjazne rzekłabym nawet:) czasem na allegro coś się trafi, ale to też trzeba sie liczyć z większą kwotą niż w sklepie:(

      Usuń
  13. Szkoda, że nie mam u siebie w mieście tego sklepu, ale chętnie taki zapach do domu od nich bym wypróbowała:)

    OdpowiedzUsuń
  14. uwielbiam takie pachnące gadżety :) ostatnio zastanaiwałam się nad kupnem takiego zapachu do kontaktu, w walentynki będę w warszawie to chyba sobie kupię :) swoja drogą ciekawe czy będą jeszcze jakieś promocje..

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Nawet jak nie będzie, to skuś się koniecznie, bo zapachy są świetne i nietypowe:) walentynkowa podróż do Wawy brzmi bardzo fajnie:D

      Usuń
  15. Kupiłam właśnie teraz dla mamy na wyprzedaży wtyczek do kontaktu i 4 wkłady :) Jest póki co zachwycona :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. To świetny bajer do chaty, jest tyyyle różnych pięknych zapachów:D

      Usuń
  16. Chyba jednak wolę pachnące woski i świece, jakoś więcej szczęścia mi dają chyba zapachy z ogniem :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, ja bardzo lubię palić woski, robię to nadal, ale lubię jak ciągle ładnie pachnie:)

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.