Laserowa korekcja wzroku Lentivu - powikłania, wizyta kontrolna po miesiącu, obecna wada, dodatkowe koszty i największa zmiana


To już trzeci wpis odnośnie laserowej korekcji wzorku Lentivu. Bardzo się cieszę, że te wpisy wzbudziły zainteresowanie. Mi samej brakowało wpisów osób, które same poddały się zabiegowi, a co najważniejsze pisały jaką miały wadę. Ona jest niezmiernie istotna jak chodzi o powrót do zdrowia.


Do tej pory pojawiły się dwa wpisy:




Dziś opowiem o powikłaniach jakie u mnie wystąpiły, co powiedział lekarz na wizycie kontrolnej, ile wynosi moja obecna wada, jak widzę i kilka słów o kosztach dodatkowych.



laserowa-korekcja-wzroku-lentivu-powiklania

Laserowa korekcja wzroku Lentivu - powikłania


Kiedy publikowałam wpis o tym jak wygląda zabieg zastanawiałam się czy nie wrócić na zwolnienie, bo zaczęłam gorzej widzieć.  Tak źle, że miałam rozmazane twarze, nie widziałam co jest napisane na tablicy. Zaczęłam mieć też wirujący obraz, zawrotu głowy uznałam, że zdecydowanie jest coś nie tak.


Wizytę kontrolną miałam wyznaczoną na 23.03, a  gorsze widzenie miałam od 5.03. Początkowo sądziłam, że to może od pracy przy monitorze, że może weekend bez elektroniki coś pomoże, ale było tylko gorzej. W poniedziałek 9.03 zadzwoniłam do kliniki, mogłam mieć wizytę u okulisty w środę, ale nie u tego, który wykonywał zabieg. Ostatecznie z tej wizyty zrezygnowałam, bo musiałabym dojechać do Poznania pociągiem, na co nie koniecznie miałam ochotę w dobie epidemii. Opcja auta nie wchodziła w grę, bo naprawdę fatalnie widziałam. Może nie na -9 jak miałam, ale nie czułam się komfortowo mając prowadzić auto. 


Ostatecznie udałam się do okulisty w swoim mieście. Okazało się, że mam za wysokie ciśnienie w gałce ocznej. Dostałam krople na ich obniżenie, ale przed ich zażyciem skontaktowałam się z lekarzem. Bardzo się cieszę, że lekarz dał swój numer komórkowy. Ustaliłam z nim plan działania, bo jakikolwiek kontakt z kliniką kończył się tylko rozmową z recepcjonistką.


laserowa-korekcja-wzroku-lentivu-powiklania


Wizyta kontrolna po miesiącu od zabiegu


U lekarza byłam w ten poniedziałek. Wszystko dobrze się zagoiło. Obecnie wada wynosi -0.5 na jednym oku, ale nie jest to wartość ostateczna, ta będzie ostatecznie określona po roku od zabiegu. Podwyższone ciśnienie w oku było spowodowane sterydami. Jest pewien odsetek społeczeństwa, który tak reaguje na sterydy do oczu, więc nie jest to kwestia powikłania stricte po samym zabiegu, a reakcja na lek. Ogólnie mam tendencję do wysokiego ciśnienia w oczach, więc na wszelki na kolejnej wizycie będę miała danie OCT, aby wyeliminować ewentualne problemy.


Wizyta kosztowała 150 zł. Z lekarzem widzę się ponownie w czerwcu.


Jak widzę miesiąc po zabiegu Lentiviu?


Wspomniałam, że obecnie wada na jednym oku wynosi -0.5, ale jest to dla mnie wada niezauważalna, gdy parzę normalnie, jedynie gdy zasłonię jedno to czuję, że jedno oko jest słabsze. Jednak nie oznacza to, że widzę dobrze. Moje widzenie jest nadal płynne. Gdy wstaję rano mam 10 minut hiperostrości, potem jest nieco gorzej. Gdy mam nawilżone oczy ostrość się poprawia i jest, stąd używam kropli nawilżających tak naprawdę co 20-30 minut. Na szczęście mgła jest zdecydowanie mniejsza, choć zaczęła znikać na większą część dnia dopiero tydzień temu.  Pojawia się bardziej intensywna, gdy spędzam dużo czasu przy komputerze lub gdy jest pochmurno. Najlepiej widzę, gdy jest słonecznie.


Obecne utrudnienia w widzeniu są w granicach normy, a wahania wynikają z dużej wady wzroku. Miałam -8.25 i -9. Im większa wada wzroku, tym oko dłużej dochodzi do siebie. Tu moja rada: jeżeli jakiś znajomy Ci powie, że luz po kilku dniach było super i w ogóle zero efektów ubocznych to koniecznie zapytaj się jaką miał wadę wzroku. Moje oczy potrzebują zdecydowanie więcej czasu i jak lekarz początkowo mówił, że wahania będą przez miesiąc, tak teraz ma być to kwestia trzech miesięcy.



Dodatkowe koszty


Do tej pory wspominałam głównie o kosztach zabiegu, a dziś chciałam wspomnieć o kosztach dodatkowych. Otóż... średnio zużywam jedno opakowanie kropli nawilżających do oczu na dwa tygodnie, co miesięcznie daje dodatkowy koszt ok. 100 zł. 



Największa zmiana


Wizualnie to oczywiście brak bryli na nosie. Od miesiąca nie noszę okularów, czym ciągle zaskakuje otoczenie i siebie. Swój nowy wygląd zaakceptowałam po ok. 3 tygodniach. Oczywiście nadal mam odruch poprawiania okularów w pewnych momentach np. podczas ćwiczeń czy poprawiania czapki, ale nie o tym chciałam!


Otóż do tej pory miałam bardzo, ale to bardzo wrażliwy węch. Wyczuwam mocno wszelakie zapachy, a teraz mój węch się uspokoił. Często zdarza się tak, że osoby, którym niedomaga jeden zmysł, mają wyostrzony inny. Ja zawsze powtarzałam, że wolałabym swojego przeciwnika zobaczyć niż poczuć, ale teraz jest szansa, że go dostrzegę.


laserowa-korekcja-wzroku-lentivu-powiklania


Na początku wspominałam również o sterdych, które podniosły mi ciśnienie w oczach. Mają one jeszcze jeden skutek uboczny. Tym razem pozytywnym: moje rzęsy urosły jak szalone.



Co dalej


Kolejny wpis planuję po wizycie u lekarza, którą mam w czerwcu. Jakby coś się zmieniło to będę dawać znać na Instagramie!


Na koniec również zostawiam link, gdzie możesz umówić się na wizytę kwalifikacyjną w dowolnej klinice Optegra w całej Polsce:

Umów się na wizytę kwalifikacyjną w klinice Optegra w całej Polsce!


Po przeprowadzonym zabiegu każdy pacjent może przystąpić do programu poleceń i ja również to zrobiłam. Wizyta kwalifikacyjna jest pierwszym krokiem, aby dowiedzieć się czy możesz poddać się korekcji wzorku.
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

15 komentarzy:

  1. Bardzo ciekawi mnie ciąg dalszy. Dobrze, że udało się znaleźć i rozwiązać problem. Trzymaj się zdrowo :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Jak dobrze, że problem nie okazał się poważny i można bez kłopotu mu zaradzić.
    Bardzo wartościowe są wiadomości, którymi się z nami dzielisz:)
    Pozdrawiam ciepło, Agness:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Super, że znalazłaś sposób na poprawę wzroku i szczęście, że to nic poważnego :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie, choć nie powiem, że zaczęłam nieco odczuwać strach. Na szczęście wszystko dobrze się skończyło!

      Usuń
  4. Ciekawy sposób na poprawę wzroku. Mam nadzieję, że w czerwcu po wizycie będzie jeszcze lepiej. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Czy musiałaś zaprzestać aplikacji tego sterydu? Całą noc pulsowała mi cala głowa. Mam podejrzenie, że mnie tez dopadło to ciśnienie. Powinnam zakropic oczy a boję się...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wydaje mi się, że kropiłam dalej, bo nie wiedziałam, że to od tego, dopiero na wizycie w klinice dowiedziałam się, że to było od sterydów. Koniecznie dzwoń do lekarza, u którego miałaś zabieg!

      Usuń
  6. A teraz wszystkie objawy minęły, czy dalej coś zostało?

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mgła na oczach jest, gdy za dużo siedzę przy kompie i gdy jest pochmurna, brzydka pogoda. Wieczorem mam nadal duże holo na ulicy. No i suchość oczu też jest spora, krople nawilżające idą jak woda.

      Usuń
    2. Czy mając to wiedzę, zdecydowałabyś się jeszcze raz na zabieg?

      Usuń
    3. Tak. Mimo wszystko mam większy komfort życia. Mogę leżeć na boku i czytać książkę/oglądać tv, w końcu widzę która godzina jest na zegarku, gdy przebudzę się w nocy, mogę pływać, jeździć w kasku. Swojego wyboru żałowałabym, gdybym mocniej pracowała oczami np.była kierowcą ciężarówki i robiła nocne trasy, czy np.krawcową. Pracując przy kompie robię sobie bez problemu przerwy, czy zakraplam oczy. Jest to koszt, który w mniejszym stopniu wpływa na moje życie niż moja krecia wada

      Usuń
    4. Dzięki za odpowiedź. Ja się właśnie zastanawiam mam -4,5 + astygmatyzm. Bez operacji mam efekt "halo" w nocy, co utrudnia mi jazdę nocą (podobno jest spowodowane astygmatyzmem). Z drugiej strony rzadko jeżdzę nocą i zastanawiam się czy warto przechodzić operację.

      Usuń
    5. Ja przed zabiegiem nie lubiłam jeździć po ciemku, światłą innych kierowców mnie oślepiały. Teraz jest gorzej, ale w 99% jestem w stanie zaplanować podróż za dnia i nie jest dla mnie coś co mi doskwiera:) Trzymam kciuki za podjęcie decyzji: wiem doskonale jaki to stres, jak podchodziłam do tematu 2x.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.