Zapach na deszczową niedzielę: Vanilla & Sea Salt WoodWick


Pada! Od piątku pada i nie narzekam. Jeszcze przyjdzie nacieszyć się upałami, a tymczasem cieszę się siedzeniem w domu, graniem w The Sims i utwierdzenie się w przekonaniu, że mam super wygodną kanapę. Do tego piękny zapach Vanilla & Sea Salt WoodWick i mogę być w domu jeszcze długie godziny! 



Vanilla & Sea Salt WoodWick



Delikatny zapach kwiatów wanilii dopełniony odrobiną soli morskiej i jaśminu.


Nuty górne: nuty roślinne, morskie akordy, jabłko
Nuty środkowe: jaśmin, konwalia majowa, róża
Nuty dolne: piżmo, wanilia, nuty słodkie i drzewne


vanilla-sea-salt-woodwick


Vanilla & Sea Salt WoodWick - moja opinia


Cóż to za boskie połączenie! Jest słodko: trochę od wanilii, trochę od owoców, trochę od kwiatów. Absolutnie nie mdło. Dodatkowo dochodzą perfumeryjne nuty piżma, które sprawiają, że chętnie miałabym używałabym takiego zapachu na sobie. Całość jest bardzo kobieca, nieprzytłaczająca, lekko słona. 


Vanilla & Sea Salt WoodWick sprawdza się idealnie na taki letni pochmurny dzień jaki jest dziś. Na typowo upalny, letni dzień może być za słodka, ale bosko się sprawdzi wieczorem na balkonie. 


vanilla-sea-salt-woodwick

Vanilla & Sea Salt WoodWick - moc i rozpalanie


Nie bez powodu napisałam, że świeca idealnie sprawdzi się na wieczór spędzany na balonie. Jej moc jest naprawdę spora i czuć ją od pierwszych chwil od zapalenia. Ja dziś ją palę przy otwartym balkonie i jest mocno wyczuwalna.


W dużej świecy do utworzenia się basenu potrzeba ok. 4 godzin.


vanilla-sea-salt-woodwick

Podsumowanie


Cóż za piękny zapach! Słodki, kobiecy i elegancki. Niezmiernie żałuje, że marki świecowe nie robią perfum, bo byłby to jeden z zapachów, które chciałabym mieć we flakonie dla siebie, a nie tylko dla domu.


U Ciebie też pada?



Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

4 komentarze:

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.