Męskim włosem: Beach boy, matt paste, got2b

Dziś będzie o kosmetyku, który uwielbia mój Facet. Nie wiem jak u Was, ale strasznie mi się nie podoba jak facet używa żelu do włosów. Kojarzy mi się to takim pryszczatym nastolatkiem, z mlecznym wąsem, który zaczyna o siebie dbać i nie wie jeszcze którędy droga.  Próbuje, ale błądzi. Jedyna postać, u której  nie wyobrażam sobie fryzury bez żelu do włosów, to Ross z Przyjaciół, ale umówmy się, że nie każdy to Ross. W innych przypadkach doskonałym produktem do stylizacji włosów krótkich (wiecie, takich 2-3 cm max) jest matowa pasta z got2b marki Schwarzkopf.



Pasta zostawia włosy lekko usztywnione, ale nadal miękkie, nadany kształt utrzymuje się do kolejnego czochrania przez dziewczynę albo zakładanie koszulki.  Jednak trzy ruchy sprawną ręką faceta i znowu można pokazać się do ludzi w świetnej fryzurze.


Produkt dodatkowo ślicznie pachnie i utrzymuje się ten zapach na włosach. Paćka jest mega wydajna, wystarcza na 3-4 miesiące codziennego używania. 100 ml kosztuje bez żadnej promocji 19,90. Opakowanie bardzo przyjemne dla oka, po umyciu idealnie nadaje się do trzymania w nim wsuwek do włosów. 

Czym Wasz Mężczyzna ujarzmia włosy?


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

30 komentarzy:

  1. Odpowiedzi
    1. oj o taki dziewiczy wąs miałam na myśli;) ale dopiero teraz wpadłam na słowo dziewiczy:D

      Usuń
  2. Ja nie potrzebuje takich produktów, ale mój facet nie był z tego do końca zadowolony.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Na moich długich włosach też się nie przydadzą;) a co Twojemu Facetowi w niej nie odpowiadało?

      Usuń
  3. Mój rzadko sięga po tego typu produkty, ale może da się skusić ;)

    OdpowiedzUsuń
  4. mój rzadko sięga po takie produkty, moż ei by się jednak skusił;p

    OdpowiedzUsuń
  5. Ja nie używam takich produktów, mój M. też nie ;)

    OdpowiedzUsuń
  6. jeśli efekt jest sztuczny też jestem przeciwna, jeśli używa do delikatnej korekty żeby się układały - może być ;-) n szczęście mój facet nie używa żadnych produktów do stylizacji :-))

    OdpowiedzUsuń
  7. też nie przepadam jak mężczyzna,chłopak nawali sobie tego żelu na włosy ;)

    OdpowiedzUsuń
  8. ja również nie znoszę żelu na włosach u facetów (bo wtedy nie wyglądają jak faceci)

    OdpowiedzUsuń
  9. Moda na żel do włosów już chyba minęła :P :D Chociaż jeszcze spotykam takich mężczyzn :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Niby minęła, ale ciągle można spotkać żelowych chłopców:D

      Usuń
  10. Mleczny wąs <3 ahahah
    Fajne to to. Zapamiętam na przyszłość i wszystkim żelowcom będę życie odmieniać :D hyhyhyh

    OdpowiedzUsuń
  11. Namawiałam mojego męża ostatnio na ten produkt bo zapach mnie kupił :)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ujarzmia Ujarzmia i bardzo ta pastelubi ja czasami tez ja podkradam ;)

    OdpowiedzUsuń
  13. Kupiłem, używam. Ale rzadko. Wizualnie efekt super.
    Do czasu zmycia, w dotyku wrażenie tłustych, wilgotnych włosów.
    Zimą, pozostawia jasne ślady na kołnierzu kurtki.
    Owszem, zapach ładny, ale wolałbym bez zapachu, ale bez powyższych mankamentów.

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.