Polecam! Szampon dodający objętości, Alverde

Ogólnie nie mam parcia na niemieckie kosmetyki z DM. Miałam kilka, żaden nie okazał się jakimś wybitnym. Będąc w wakacje w Berlinie zaszłam do wspomnianej drogerii, ale jakoś snułam się bez celu i od niechcenia wzięłam szampon dodający objętości z Alverde. Nie chciałam wychodzić z niczym, a szampon akurat mi się kończył, więc zakup uzasadniony. Kosztował ok. 2-3 Euro.


Moje włosy są długie, przetłuszczające się u nasady. Zazwyczaj nie sprawdzają się u mnie szampony przeznaczone właśnie do przetłuszczających się. Zdecydowanie wolę te dodające objętości.
Szampon na moich włosach sprawdza się świetnie! Przedłuża ich świeżość, czasem nawet do 2 dni i myję dopiero trzeciego. Tak zdarzyło się na początku naszej znajomości i 2 tygodni przerwy między stosowaniem. Jak stosuję ciągle, to spokojnie mogę myć je co drugi dzień. Dla mnie to dobry wynik.

Nie zauważyłam, aby jakość szczególnie plątał mi włosy, bo moje ogólnie mają do tego tendencję. Wydajność jest całkiem w porządku, nie zauważyłam, aby mi się szybko skończył. Zapach jest z lekką cytrynową nutą. Nie zachwycił mnie tym jakoś specjalnie, nie utrzymuje się na włosach po umyciu. Jest w porządku. Opakowanie zwykłe, plastikowe. Zamykanie chodzi trochę tępo, ale pazurka nie straciłam;)


W składzie nie zauważyłam alkoholu, jest tuż przed zapachem. Pewnie bym go nie kupiłam, bo moja skóra bywa od niego podrażniona, a włosy przesuszone. Jednak nic takie nie miało miejsca.

Ogólnie to mój najlepszy niemiecki kosmetyk i myślę, że przy nadarzającej się okazji go odkupię!


Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

37 komentarzy:

  1. fajnie wiedziec, jutro będę w dm więc mu się przyjrzę :)

    OdpowiedzUsuń
  2. Szampon raczej nie dla mnie, mam gęste włosy z natury :-) a użycie tego typu produktów powoduje, że mam siano na głowie :-)

    OdpowiedzUsuń
  3. Nie miałam, ale chyba się skuszę ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jeżeli masz włosy podobne do moich, to bardzo polecam!:)

      Usuń
  4. Ja też jakoś tak nie mam parcia na kosmetyki z DM. Fajnie, że przypadł Ci do gustu. Osobiście nie lubię wodnistych oraz takich, które sprawiają, że moje włosy są sianowate i się plączą.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ten wodnisty nie nie jest:) Jakoś większy szał miałam na rosyjskie, ale się wyleczyłam;)

      Usuń
  5. nigdy nie miałam nic z Alverde, w DM na Słowacji rzuciłam się na szampony Balea i wcale rewelacyjne nie są ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też miałam z Balea, taki w ciemnym opakowaniu. Ot, taki sobie.

      Usuń
  6. Ja kiedyś miałam fazę na DM głownie Balea, ale już mi przeszło :) z Alverde miałam całkiem spoko żel pod prysznic ;) jak dłużej świeże to miło bo ja np nie myje codziennie tylko co drugi dzień.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja też co drugi dzień. Mam za długie włosy, aby codziennie je myć, potrzebują sporo czasu na wyschnięcie, gdyż nie używam suszarki;)

      Usuń
  7. Kurcze, nabrałam na niego mega wielkiej ochoty! Serio!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo polecam:) tylko pytanie jakie masz włosy;)

      Usuń
  8. Poleciał na listę "chciejstw" :D

    OdpowiedzUsuń
  9. Mnie też nie zawsze alkohol w składzie robi krzywdę, zależy pewnie jaki jest cały skład.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie tak:) Mi się wydaję, że na jeżeli jest na początku składu, to może bardziej podrażniać.

      Usuń
  10. Miałam inny szampon z tej serii i też był dobry.

    Co do alkoholu - to u mnie zależy w jakim jest towarzystwie. Jak dla mnie to lepszy konserwant niż większość innym. To, że na drugim miejscu po wodzie nie musi oznaczać, że jest go bardzo dużo. Woda pewnie stanowi znakomitą większość. ;-)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie nie, ale im dalej, tym mniej, tym chyba lepiej dla mojego skalpu:)

      Usuń
  11. jak tak polecasz, to muszę sprawdzić:)

    OdpowiedzUsuń
  12. Ja niestety nie mogę pozwolić sobie na testowanie szamponów. Moja skóra głowy jest bardzo wymagająca i od lat używam tylko jednego szamponu z Garniera, wystarczy, że umyję włosy RAZ czymś innym, i od razu łupież, swędzenie, a włosy wyglądają jak pół d... zza krzaka :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę mieć dwa różne szampony. Jeżeli używam tylko jednego, to moja skóra się przyzwyczaja i jeszcze szybciej się przetłuszcza:(

      Usuń
  13. Chciałam go kiedyś kupić, ale przez pomyłkę trafiła do mnie wersja z kawą, która była beznadziejna ;/

    OdpowiedzUsuń
  14. Coś mi się kojarzy, że go miałam, albo jakiś podobny, muszę sprawdzić :) Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  15. Coś dla mnie! Szkoda, że u nas ich nie ma...

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Pewnie gdzies w jakims sklepie on line mozna go kupic:))

      Usuń
  16. Jak tak swietnie przedłuża swieżość włosów to zazdroszczę! Szkoda, że u nas nie jest dostępny :(

    OdpowiedzUsuń
  17. Miałam jeden szampon Alverde ale nic specjalnego z niego, może ten jest lepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo polecam, na moich wlosach sprawdzil sie super:))

      Usuń
  18. Też mam wrażenie że szampony do włosów przetłuszczajacych się tylko przyspieszają przetłuszczanie...

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.