Męskie zapachy - Moonlight, Yankee Candle

Krzątam się po domu, odpalam wosk Moonlight i zajmuję się sprawami porządkowymi. Godzina około obiadowa, czuję jak zapach zupy sąsiadów roznosi się po mieszkaniu. Zamykam okna, dziwię się, że nadal czuję zupę w salonie, może przez wentylację, choć dziwne, bo przecież sąsiedzi pode mną mają w tamtym miejscu łazienkę, a nie kuchnię. Przechodzę raz, drugi. I nagle olśnienie – zupa z dużą ilością ziela angielskiego to zapach, który wydobywa się z mojego kominka!



 Spodziewałam się zapachu męskiego, lekko drzewnego, uwodzicielskiego. Na sucho jest faktycznie męski i pociągający, a po zapaleniu wyczuwam gotujący się wywar na zupę z czymś gorzkim, pieprznym i ostrym. Jest dosyć intensywny, szybko wypełnia pomieszczenie, otwarte okna mu niestraszne.

To mój drugi męski zapach, który nie przypadł mi do gustu. Chyba nie będę już więcej próbować takich aromatów, bo nie trafiam z nimi. Zdecydowanie wolę zapachy owocowe, kwiatowe.

Linia zapachowa: classic
Seria: rześka
Dostępność: goodies.pl


Lubicie męskie zapachy?

Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

19 komentarzy:

  1. Ja mam 1 męski zapach z YC (czarny) i jestem zachwycona:)

    OdpowiedzUsuń
  2. o fuj zapach zupy to nie dla mnie :P

    OdpowiedzUsuń
  3. odpaliłam w zeszłym tygodniu i wymiękłam :D jak dla mnie przykurzone piżmo, fujka straszna. a męskie uwielbiam, ale ten.. no cóż. niewypał

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Uff, czyli z moim nosem jest wszystko okay, bo czytałam pochlebne skojarzenia i myślałam, że jakaś dziwna jestem:D

      Usuń
  4. Uwielbiam męskie zapachy, a Moonlight mam w wersji samplera - jeszcze nieodpalonego, więc jestem ciekawa, czy i u mnie wyjdzie z tego zupa :o Aż z ciekawości niedługo po niego sięgnę, bo na razie relaksuję się przy Cranberry Pear :D Oczywiście, dołączam do obserwatorów, bo z chęcią poczytam o innych zapachach :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja mam słabość do żurawinowych zapachów...:)
      Miło mi:))

      Usuń
  5. Uwielbiam męskie zapachy i bardzo mi ich brakuje bo mój mąż ma bardzo delikatną skórę i nie może używać żadnych perfum czy wody po goleniu... Ja za to używam żele pod prysznic ale męskie ;) a woski i świece Yankee uwielbiam <3

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Powiem Ci, że mi ostatnio jakoś zapach się zmienia, bo właśnie zapach mojego mężczyzny jest dla mnie drażniący, za mocny, chociaż wcześniej było wszystko okay!

      Usuń
  6. Nie przepadam za takimi zapachami od Yankee :/ Jest taka kategoria ich zapachów, która mnie odrzuca.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja już się chyba nie skuszę na żadne męskie zapachy:(

      Usuń
    2. Co do męskich mam Kilimanjaro stars i jest moim ulubionym. Pachnie randką z zadbanym mężczyzną i od razu myślę o moim chlopaku ;)
      Moonlight zapisuje na liście do powąchania gdy będę w sklepie bo jestem ciekawa jak pachnie na żywo po twoim opisie.

      Usuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.