Nowości wrześniowe

Wrzesień był naprawdę bardzo bogaty. Pokazywałam sporo rzeczy w miarę na bieżąco np.:



Wpadło jednak ich jeszcze trochę, dlatego weźcie kubek herbaty, kawy, najlepiej duży i zapraszam!


Wrześniowe nowości rozpocznę zapachowo. Kupiłam sobie nowe auto, uznałam więc, że i czas na nowy, piękny zapach. Wybór padł na Car Vent Stick z Yankee Candle o zapachu Black Cherry. Kojarzycie zapach wiśniowej Mamby? To tak właśnie pachnie u mnie w aucie. Cena tego cuda to 25 złotych. W poprzednim miesiącu byłam w Warszawie, a jak Warszawa, to i wizyta w Bath&Body Works. Skusiłam się na dwa zapachy do domu: Beautiful Day i Cinnamon Stick. Za 2 sztuki zapłaciłam 30 zł, 1 szt. to koszt 22,90. Jeżeli nie czytałyście o wkładach do kontaktu z BBW, to odsyłam Was do tej notki.


Emulsja do higieny intymnej dla dziewczynek i nastolatek urzekła mnie przeznaczeniem. Kosztowała też coś ok. 4 zł, skład ma przyzwoity, nie mam od tego typu produktów specjalnych wymagań. Nie podrażnia i o to chodzi. Skończył się mój tonik z kwasem migdałowym z Pharmaceris, teraz skusiłam się na Mezo tonik z kwasem migdałowym z Bielendy. To moje drugie opakowanie i bardzo lubię, kosztuje ok. 13 złotych.


Mój żółty puder z Clinique nie dawał sobie rady podczas wyższych temperatur i skusiłam się na puder matujący z Essence (ok. 15zł) - pierwsze wrażenia bardzo na tak! Skończyła się też moja odżywka do paznokci, wybór padł na odżywkę 8w1 z Eveline, której nie miałam chyba z 2 lata. Peeling do ust z Sylveco to moje drugie opakowanie, uwielbiam.


Na korzenny peeling z Organique czaiłam się od 2 lat, ale ciągle jakiś miałam w zapasie i dopiero teraz trafiłam na miejsce w szafce i dobrą porę roku za oknem. No i była jeszcze promocja - 20% i za peeling zapłaciłam ok.40 złotych. Maska pod oczy Glamglow to taka słaboska, była super cerna w toruńskim TkMaxx - 69,90 i siostra przekonywała, że jak nie kupię będę załować;)


Róż Flushed ze Sleek (22,99) i baza pod cienie Artdeco (24,99) to "nagroda" za dzielne zakupy z wybrankiem mego serca. Róż poczeka chwilę do zimy, aż zbledne całkowicie, a bazę już kiedyś miałam i mam nadzieję, że teraz też będę zadwolona.


Moja ulubiona pęseta po 3 latach zaczęła odmawiać miłej współpracy i po prostu kupiłam nowy egzemplarz. Pęseta z różą kosztowała ok.7 zł i jest do kupienia w drogerii Jasmin. Drewnianymi patyczkami zawsze odsuwam sobie skórki.



Od Kasi z bloga Mineralny Świat Kasi otrzymać miałam domową wersję mojej ulubionej maseczki z Lush, a otrzymałam całą paczkę dobroci! M.in scrub do ciała o zapachu trawy cytrynowej, mydło w paście. Rozpoczęłam też sezon na kąpiele w wannie i kule do kąpieli u mnie są bardzo mile widziane. Tak samo jak masełko do masażu. Idealnie się sprawdzi po kąpieli. Kasia jesteś niemożliwa! Dziękuję!



Z Pszczelej Dolinki skusiłam się na mydło miodowo-cynamonowe - boże jak ono pachnie! Aż żal używać! Wybrałam sobie również kosmetyk o przeuroczej nazwie: mazidełko do ust - róża i awokado. Pierwsze testy są bardzo na tak!


We wrześniu miałam przyjemność uczestniczyć w spotkaniu z marką Mokosh. Wspólnie z innymi dziewczynami ukręciłyśmy peelingi solne z olejami i olejkami eterycznymi. Było bardzo, ale to bardzo pachnąco!




Powyższe trzy zdjęcia to wygrana u Kosmo-medyk. Bardzo, ale to bardzo dziękuję! Ogromnie się cieszę z kremu BB i podkładu, bo miałam na niego ochotę!

W poprzednim miesiącu również wygrałam u Saurii nowe matowe tatuaże z Maybelline (w ulubieńcach będzie jeden kolor!) i tusz Lash Sensational. Nagrodę pokazywałam na Insta klik klik.

To co, tyle tego dobrego i do następnego!
Cześć! Mam na imię Ewa. Mój blog to miejsce, gdzie pokazuję kosmetyki, głównie te do pielęgnacji. Moja skóra długo zmagała się z trądzikiem, obecnie mam 32 lata i nadal jest ona problematyczna. Nie szaleję z makijażem, kocham beże i brązy. Czasem przełamię to czerwienią, ale bez przesadyzmu;) Uwielbiam pięknie pachnące wnętrza i kawę z mlekiem. Mam nadzieję, że zostaniesz tu na dłużej!

87 komentarzy:

  1. Hakuro H79 to jeden z moich ukochanych pędzli :-)
    Czekam z niecierpliwością na Twoją opinię odnośnie kremu bb Embryolisse.

    OdpowiedzUsuń
  2. Rzeczywiście wrzesień był u Ciebie obfity w dobroci :)) Miłego zużywania ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pozazdrościć tylu wspaniałości :)

    OdpowiedzUsuń
  4. ciekawa jestem pudru transparentnego essence - nie miałam go nigdy.

    OdpowiedzUsuń
  5. Sporo tego wszystkiego ;) Przyjemnego testowania :)

    OdpowiedzUsuń
  6. Sporo przybyło, zaciekawił mnie puder Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Same dobrocie! Pozostaje czekać na recenzje. :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Sporo tego:) ja niedawno wykończyłam masło korzenne:)

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie we wrześniu było w miarę spokojnie jeśli chodzi o kosmetyczne nowości, u Ciebie bardzo obficie :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Nie ma za co :). Czekam na wpis o korzennym peelingu :P

    OdpowiedzUsuń
  11. emulsja Intimea jest bardzo dobra też ją lubię

    OdpowiedzUsuń
  12. Bardzo lubię ten puder Essence :)

    OdpowiedzUsuń
  13. mam tonik z Bielendy i na początku był super, a teraz jakby bardziej zaczęła mi się przetłuszczać cera więc nie wiem o co chodzi. Dokupiłam jeszcze serum z kwasem i uzywalam razem, może przedawkowałam i za bardzo wysuszyłam cerę... hmm ostatnio mam z nią problemy jesli chodzi o sebum i nie wiem co jest grane. Na razie odstawiłam te dwa specyfiki i za jakis czas wróce do nich. Może co drugi dzien jak będę stosować efekt bedzie lepszy

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. A nawilżasz się dodatkowo? Bo to mega ważne przy kwasach!

      Usuń
  14. Dużo tego :D u mnie w tym miesiącu dużo skromniejsze zakupy, ale pewnie nadrobię w październiku ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Mówiłam:P u mnie sporo rzeczy to na szczęście prezenty/nagrody, a nie własne zakupy;)

      Usuń
  15. Ten tonik Mezo z Bielenda strasznie mnie kusi, ale muszę zużyć na razie to co mam.

    OdpowiedzUsuń
  16. Bardzo lubię Twoje posty z nowościami! :) Zaciekawiłaś mnie tym tonikiem z Bielendy, nie widziałam go nigdzie wcześniej. Tę emulsję do higieny intymnej też używam i sprawdza się bardzo dobrze.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję:) Tonik polecam, świetny na podskórne gule.

      Usuń
  17. Super, dziękuję! Odpowiem w wolnej chwili:)

    OdpowiedzUsuń
  18. Dużo fajnych rzeczy :) co do tej emulsji do higieny intymnej to ta wersja u mnie totalnie się nie sprawdziła :/

    OdpowiedzUsuń
  19. No proszę, we wrześniu dobra passa się Ciebie trzymała, i oby tak dalej! :D Teraz masz tyle dobra, że będziesz zużywać i zużywać... latami! :P

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Oj zdecydowanie! Tak, latami, sporo rzeczy pójdzie w świat pewnie, Siostry i koleżanki się ucieszą:)

      Usuń
  20. Jako naczelna GLAMGLOW MANIACZKA PODZIELAM opinię Twojej siostry :) żałowałabyś gdybyś nie wzieła tej maski pod oczy :)
    świetne nowości :)

    OdpowiedzUsuń
  21. Sporo ciekawych nowości :) Uwielbiam ten puder matujący Essence, dla mnie najlepszy :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. No właśnie sporo dobrego się o nim naczytałam, póki co sprawdza się bardzo dobrze:)

      Usuń
  22. Super nowości. Też uwielbiam pomadkę z peelingiem :D

    OdpowiedzUsuń
  23. Podarki od Kasi jak zwykle robią wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zdecydowanie! Totalnie się nie spodziewałam takie pokaźnej zawartości:)

      Usuń
  24. Same fajne rzeczy :) Tak zachwalasz ten tonik, że ciekawi mnie coraz bardziej... Może się skuszę, jak wykończę hydrolat różany i nie wpadnę na coś naturalnego. Zapach korzennej serii Organique jest świetny, miałam płyn do kąpieli i bardzo 'ciepło' go wspominam :) Przyjemnego używania wszystkich nowości!
    pozdrawiam, A

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja bardzo polecam, jeżeli zmagasz się z podskórnymi, dużymi gulami. Zapach płynu do kąpieli jest boski, peelingu się trochę różni, niestety nie powąchałam go przed zakupem:(

      Usuń
  25. Te mydełko wygląda fantastycznie i sama teraz o takim marzę:D
    Mazidełko do ust- bardzo fajna i trafna nazwa:D

    OdpowiedzUsuń
  26. miałam ten peeling z organique jak dla mnie był świetny no i zapach idealny na jesień-zimę :) nowości świetne i przypomniałaś mi, że chciałabym pomadkę z sylveco :D

    OdpowiedzUsuń
  27. Blagam i przestrzegam przed odzywka Eveline. Po niej zaczely odchodzic mi paznokcie od macierzy. Problem mam od ok 10 moesiecy. Widze nieznaczna poprawe, ale nie wiem czy kiedykolwiek paznokcie wroca do dobrego stanu.

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. U mnie coś takiego się nie pojawiło... tylko kurczę teraz mnie trochę przestraszyłaś:( stało Ci się to tak nagle czy po dłuższym czasie stosowania?

      Usuń
    2. Przez 2 lata zuzylam 2 opakowania.Poczatkowo nie laczylam tych faktow. Pod jednym paznokciem zrobila mi sie rana, jakbym sie czyms zakula.Poszlam po porade do kosmetyczki, potwierdzila ze pewnie sie zakulam, albo uderzylam w palec, w najgorszym wypafku ze to moze byc grzybica.Polecila wyciac paznokiec tak aby odslonic rane i przykladac jodyne.Rana bardzo powoli sie goila.Jednak pod paznokciem zaly czas tworzyl sie bialy slad. Zadowolona ze poaznokiec odrosl wrocilam do odzywki.

      Usuń
    3. I rana sie odnowila, to samo zaczelo dziac sie z mastepnym palcem, a na kolejnych pojawil sie biale linie powyzej koncowki paznokcia.Balam sie ze to naprawde grzybica. Do tego paznokcie zaczely mnie bolec jakkolwiek absurdalnie to brzmi. Szukalam przyczyny i trafilam w Internecie na bloga gdzie autorka opisywala taka sama sytuacje. Do tego zobaczylam zdjecia jej paznokci i wszystko bylo juz jasne. Paznokci nie malowalam od ok 10 mc. Ratowalam je olejem lnianym, mascia z A, mascia cynkowa, balsamem do paznokci 2x5 i serum do dloni i paznokci evre. Szczerze nie polecam tej odzywki ze wzgledu na jej skutki uboczne ktore producent opisuje dwoma slowami w ulotce - reakcja alergiczna.

      Usuń
    4. Wiem o co chodzi z bolącym paznokciem, ja przy pierwszym nałożeniu miałam takie coś, ale potem nic takiego nie występowało.
      Kurczę przestraszyłam się:(

      Usuń
    5. Tak może działać formaldehyd, który jest w tych odżywkach. Mnie tylko wysuszył paznokcie na wiór i trochę bolały, aż odstawiłam wszystkie odżywki z formaldehydem. Zawsze podczas malowania piekły i łzawiły mi oczy, to pierwszy objaw, że coś jest nie tak.

      Usuń
    6. U mnie nic więcej się nie działo, prócz tej pierwszej reakcji. Teraz to już sama nie wiem;(

      Usuń
  28. Pomadkę z peelingiem i patyczki do skórek też ostatnio kupiłam :)
    Mydełko cynamonowe pięknie wygląda, zapach pewnie ma obłędny ;)

    OdpowiedzUsuń
  29. Pomadka z peelingiem sylveco to mój niekwestionowany ulubieniec do pielęgnacji ust :-)

    OdpowiedzUsuń
  30. Super zakupy! Podkład Rimmel Lasting Finish nude uwielbiam i mam już 3 lub 4 sztukę w użyciu :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja muszę w końcu go użyć, ale chyba muszę jeszcze trochę zblednąć;)

      Usuń
  31. Kobieto, czyś Ty obrabowała bank? Bo jak tak, to następnym razem idę z Tobą!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Haha, nie;) część rzeczy pochodzi ze współpracy i wygranych, stąd ilość może wydawać się przerażająca i zakrawająca o moje bankructwo;)

      Usuń
  32. Moc nowości :) Widzę kilka znajomych kosmetyków, bazę z Artdeco bardzo lubię, podobnież jak odżywkę do paznokci z Eveline, chociaż właściwie dawno jej nie używałam, ale początkiem lata pomogła mi uzyskać długie, ładne paznokcie :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja na paznokcie nie mogę narzeć, choć teraz przy dużych porządkach straciłam jednoego nie wiem kiedy;)

      Usuń
  33. Super nowości:) Ale najbardziej to chyba gratuluję zakupu nowego autka :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję! Autko jest wymarzone, więc w ogóle szał ciał:D

      Usuń
  34. Gratuluje wygranego rozdania :)
    Same wspaniałości :)

    OdpowiedzUsuń
  35. Ile tego, gratulacje :) Też uwielbiam peeling Sylveco i dopiero co kupiłam drugie opakowanie :)

    OdpowiedzUsuń

Dziękuję za komentarz! Odpowiadam na każdy i bardzo sobie cenię kontakt z moimi Czytelnikami. Komentować mogą tylko zalogowane osoby.

Nie jest to jednak miejsce na wklejanie linków, wiem jak trafić na stronę autora komentarza. Wszystkie wiadomości z linkami usuwam i nie odwiedzam takich blogów. Jeżeli chcesz, abym odwiedziła Twoją stronę napisz mi maila lub wiadomość na Instagramie.